Uliczki między budynakmi

Nie jesteś zwykłym człowiekiem? To tutaj jest Twoje miejsce. Domostwa, warsztaty, magazyny czy nawet nie duże fabryki. Każdy ma wstęp do tej części miasta ale nie każdy może czuć się w pełni bezpiecznie, w szczególności w nocy. Tutejsza tawerna serwuje potrawy znane ze swoich... walorów smakowych i składników.
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Nie są tak bezpieczne jak główna droga. Prowadzą miedzy budynkami, magazynami i fabrykami. Często tutaj walają się jakieś większe lub mniejsze śmieci. Po tych uliczkach zwykle kręcą się osoby, z "towarem" nie zalegalizowanym w mieście...
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Wyszedł na zewnątrz, wziął głęboki oddech wciągając powietrze przez nos. W ten sposób namierzył zapach Białowłosej, udał się w jego kierunku. Idąc spokojnym krokiem przeciągnął się, wiedział że nie odbiegnie zbyt daleko ale coraz mniej mu się podobało to. Minęło wiele lat od tamtego wydarzenia i powinna bardziej panować nad swoim zachowaniem. Zastanawiał się czy też niedawne wydarzenia nie mogły spotęgować tego. Tak też mogło się stać, przyśpieszył nieco kroku przypominając sobie, że nie była w stanie trzeźwym i cholera wie co za głupota zagnieździła się w jej małej główce.
Mijając po drodze poprzewracane rzeczy domyśli się, że nie bardzo panowała nad sobą a szkoda. Zatrzymał się. Przez myśl mu przeszło czy w ogóle powinien za nią iść, w głowie wciąż rozbrzmiewały mu jej wielokrotnie wypowiadane słowa "sama sobie ze wszystkim poradzę". To i z tym powinna, wcześniej za każdym razem kiedy oferował jej swoją pomoc słyszał to a nie nic innego. Zwątpił. Chciał zawrócić nie chcą się narzucać kobiecie. Nie zrobił tego, ruszył dalej tropem Ketsueki.
Będąc pewnym, że jest gdzieś niedaleko spokojnie podszedł do miejsca kryjówki Białowłosej rozglądając się za nią, nie widząc jej postanowił kucnąć - Tu jesteś - rzekł spokojnie zauważywszy ją.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Niby generalnie radziła sobie już z tym, o ile ktoś się ewidentnie nie narzucał. Nie lubiła dotyku i zwykle go po prostu unikała, tu nie miała możliwości. Dodatkowo, o ile nic do Syla nie miała, wspomnienia wciąż były bardzo wyraźne. Nie chciała tak zareagować, ale jego fizyczna bliskość wywoływała taką panikę, że nie była w stanie jej przeczekać. Przestała myśleć racjonalnie.
Siedziała skulona, przytulając do siebie kolana i chowając zapłakane oczy. Powoli się uspokajała, choć wciąż nie mogła opanować drżenia. Usłyszała zbliżające się kroki i nadstawiła uszu. Uniósła głowę i zawiesiła przerażony wzrok w tym niewielkim kawałku ulicy jaki widziała. Zaraz dotarła do niej woń wilkołaka i odrobinę się uspokoiła. Wcisnęła się jednak jeszcze głębiej, jakby to miało pomóc jej się ukryć. Było jej głupio, nie powinna była tak wybiegać. Zaraz też ją znalazł, czego się spodziewała. Przygryzła wargę i wyszła z ukrycia. Stanęła naprzeciw niemu i obejmując drżące ramiona, spuściła wzrok.
- Przepraszam. - Starała wierzchem dłoni łzy, choć dało to coś tylko na sekundę.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Odsunął się dając miejsce kobiecie na wydostanie się z niewielkiego kawałka ulicy - Nie szkodzi - odrzekł na przeprosiny Białowłosej. Ostrożnie uniósł dłoń próbując wytrzeć łzy Kestueki, nim to zrobił zapytał - Mogę? - nie będzie naruszać przestrzeni, którą tak sobie ceni bez zgody. Zastanowił się czy w ogóle powinien to teraz uczynić, jeszcze niedawno nie zastanawiałby się tylko od razu ją przytulił. Teraz tego nie zrobi, dała mu jasno do zrozumienia, że nie chce.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Widząc dłoń Fena, zbliżającą się do jej twarzy, zesztywniała na dosłownie ułamek sekundy i zaraz się rozluźniła. Skinęła głową, trochę pokracznie próbując się uśmiechnąć. Wzięła głęboki oddech i zaraz wypuściła powietrze, powoli, tak by razem z nim uleciał cały stres.
- Myślałam, że nie jest już tak źle... - Czując jego dłoń na policzku, na chwilę przymknęła oczy i po kilku sekundach po prostu się do niego przytuliła. Cóż, najwyraźniej to czego chce, a czego nie, nie było tak oczywiste jakby się mogło zdawać.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Dostając zgodę dotknął policzka kobiety ścierając jej łzę - Powinnaś z tym pójść do specjalisty. Sroko tyle lat sama tego nie przepracowałaś, powinnaś skorzystać z pomocy lekarza - nie zaprotestował jej przytulenie ale też nie wiedział co o tym sądzić. Widział reakcję Ketsueki jak wyciągnął do niej rękę, miał pewność że to co było nie wróci. A sam nie będzie chciał jej już niepokoić, jednak dopiłuje aby wyszła z tej traumy i mogła żyć normalnie. To będzie ostatnia rzecz jaką nawet wbrew woli jej nakaże.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

- Nie będę opowiadać o tym komuś obcemu. - Przez gardło by jej nie przeszło. Tak naprawdę nie powiedziała o tym nigdy nikomu, jedyne osoby, które o tym wiedziały, to te, które przy tym były.
Przytulając się do niego, całkiem się uspokoiła. Płakała jeszcze chwilę, w końcu jednak przestała i nawet oddech jej się uspokoił.
- Dziękuję, że za mną poszedłeś. - Przy nim czuła się bezpieczniej. Nie wiedziała ile czasu by siedziała w tej wnęce, gdyby się nie pojawił.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

- Nie musisz od razu o tym opowiadać, mówić co się stało na pierwszej wizycie ale to nie jest zdrowe - rzekł spokojnie, spoglądając na nią. Nie każdy potrafi sobie sam poradzić z pewnymi wydarzeniami z życia sam, przepracować je i iść dalej. Czasem jest potrzebne delikatne popchnięcie kogoś obcego aby móc ponownie zacząć żyć.
- Będziesz musiała powiedzieć Sylvanowi dlaczego to zrobiłaś - nie odpowiedział na wcześniejsze słowa kobiety - Jak sama wiesz on tego nie pamięta i nie wie dlaczego tak się zachowałaś - niestety taka była prawda. Siwek niewiele pamiętał, praktycznie tyle co nic a stan psychiczny Ketsueki był mu całkowicie nieznany. Zastanowił się nad pewną kwestią - Chyba, że ja mam mu to wyjaśnić o ile pozwolisz - bez braku zgody nie wytłumaczy nic przyjacielowi.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

- Na pierwszej czy ostatniej, nie opowiem o tym. - Tego była pewna, nie było szans. Jeśli sama sobie nie poradzi, to nikt jej nie pomoże. Z resztą było lepiej, na Syla reagowała tak gwałtownie, a to raczej było do zrozumienia. Z resztą Fen powinien to widzieć, podpuszczał ją i wytrzymała.
Westchnęła słysząc jego słowa. Nie chciała tego przerabiać, z drugiej strony zdawała sobie sprawę, że powinna to wyjaśnić. Gdy Fen zaproponował, że zrobi to za nią, odsunęła głowę, nadal jednak się przytulając i spojrzała na twarz wilkołaka.
- Możesz to zrobić? Będę wdzięczna. - Wczepiła się znów w niego. Nie chciała tego przerywać.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

- Wybacz ale ja nie widzę - wilkołak nie widział poprawy, nie tylko w stosunku do Sylvana gdzie tutaj nie mógł się dziwić ale też do innych. Nie przebywał teraz częściej z kobietą to tego nie wiedział - Powinnaś porozmawiać nie tylko o tym z kimś innym ale o całości - tak uważał.
Owszem mógłby powiedzieć ale gdy ją wyręczy to ona nie ruszy dalej, skarcił się za tą propozycję wcześniej - Wybacz, nie zrobię tego - odwołał własne słowa - Oboje musicie o tym porozmawiać - z nim jakoś od samego początku potrafiła. A Sylvan to Sylvan, powiedziała że mu wybaczyła ale on nie wie za co.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

- A kiedy miałeś widzieć? Ostatnie pół roku siedziałam w domu. - Jakoś nie bardzo miał okazję obserwować jej kontakty z innymi. A jak już miał, choćby na jarmarku, to kazał jej wracać do domu.
- Całości? - W czym jeszcze według niego leżał problem? Odsunęła się i ruszyła powoli do domu. Trzeba było w końcu zacząć człapać w tamtą stronę.
- To po co proponujesz... Pogadam z nim. - Właściwe rozumiała dlaczego chciał by porozmawiała z Sylem sama. Z resztą cały czas o tym mówił.
- Mogę liczyć, że pójdziesz ze mną? Ciężko to wszytsko znów przywołać. - Potrzebowała wsparcia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dzielnica Nieludzi”