regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Klub tanca
- Nari Orecev
- Punkty Przygody: 4,04
- Posty: 1966
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
- Medale: 1
- Poziom Zdrowia: 180/180
- Poziom Mocy: 180/180
- Karta Postaci:
- Statystyki:
41 + 10 (51)
30
36
36
21
40 - Stan portfela: 3553
Niestety nawet w tańcu pokazywała jak bardzo jest zła, aż się prowadzący tancerz odezwał aby postarała się przemienić te złe wspomnienie w coś miłego. A gdyby to nie pomogło pomyślała o dobrych rzeczach w swoim życiu bo akurat dzisiaj mają przedstawić coś pozytywnego.
Nari się jeszcze miotała ale w końcu przywołała pozytywne myśli i wraz z grupą wystąpiła na scenie a to dostarczyło jej dużego kopa satysfakcji. Po wystąpieniu dowiedziała się co i jak musi jeszcze poprawić więc w wolnych chwilach trenowała ruchy.
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 4,07
- Posty: 874
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Odpowiada, czy wolisz jednak kawiarnie? - Ona tam bardzo chętnie popatrzy na półnagie kobiety. Czasem tu wpadała, zwykle wtedy sama miała ochotę wejść na parkiet. Tak dawno nie tańczyła przed kimś, a prawda była taka, że lubiła mieć przy tym widownie.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,33
- Posty: 809
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
- Nie no, spoko, może być- odpowiedział kobiecie i otworzył drzwi aby weszła do środka.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 4,07
- Posty: 874
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
Weszła gdy otworzył jej drzwi i skierowała się do swojego zwyczajowego miejsca. Blisko scen, ale nie na samym środku, trochę w cieniu - klimatycznie.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,33
- Posty: 809
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-Jest w porządku- Wszedł zaraz za nią. Widać, ze ta tutaj wpada częściej. Od razu pewnie ruszyła do jednego z miejsc. Sylvan za to aż tak szybko tego nie robił. Rozglądał się po salce i dyskretnie łapał wonie.
-Często tutaj wpadasz?- Zapytał siadając w końcu. On chyba stal się jakimś odludkiem. Czuł się troche dziwnie i nieswojo, takie miejsca to dużo ludzi, te sprawiały, ze wilkołak zaczynał wewnętrznie panikować.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 4,07
- Posty: 874
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
- Różnie. Zależy od chęci, ale ostatnio jakoś raz w miesiącu. -Czasem posiedzieć i się napić w samotności, czasem popatrzeć. Nie żeby nie patrzyła gdy przychodzi pić w samotności i nie pije w samotności, gdy pojawia się popatrzeć. Tym razem jednak nie była sama. Nachyliła się w jego kierunku i szepnęła.
- Na co masz ochotę? - Mogło zabrzmieć dwuznacznie, tym bardziej przez sposób w jaki to mówiła.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,33
- Posty: 809
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
-No to w ciekawych miejscach spędzasz czas- Nie dało się ukryć, czy on sam by tutaj przesiadywałby? Raczej wątpił. Nie pamięta aby do takich przybytków chodził. Jedynie jak pracował bardzo dawno temu. Ale nie chadzał. Sam nie wiedział czemu ale nie ciągło go. Spojrzał an nią i posłał jej zawadiacki usmiech.
-Na ciebie- Rzekł lekko szczerząc ząbki. nie to miął powiedzieć-Znaczy może drink- Speszył się trochę. Ogarnij się facet i nie zachowuj jak jakiś gówniarz, ile ty masz lat.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home
- Erin Wyrm
- Pani Smoków
- Punkty Przygody: 4,07
- Posty: 874
- Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
- Medale: 2
- Poziom Zdrowia: 150 pkt.
- Poziom Mocy: 195pkt.
- Karta Postaci:
- Statystyki:
19
14
39
25
33
36 - Stan portfela: 3 999 840
Zaskoczył ją. Bardzo miło, a jego szybkie poprawienie tylko ją rozbawiło. Nie odsunęła się od jego ucha, a nawet nachyliła się bardziej, by jej oddech mógł go połaskotać.
- Tak bezpośrednio? - Mruknęła i dopiero się odsunęła. Odnalazła wzrokiem kelnera i skinęła mu głową. Nim dotarł dopytała jeszcze Sylvana.
- Preferujesz drinki z jakiegoś konkretnego alkoholu?
- Morten Karsten
- Punkty Przygody: 3,74
- Posty: 387
- Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
- Poziom Zdrowia: 145/145
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
23
20
26
25
40 - Stan portfela: 6337
- Witam, czego sobie życzycie? - zapytał jak zwykle pomijając uprzejmości bo te wszystkie per Pan, per Pani nie wydawały mu się przesadnie potrzebne w takim miejscu. Może i niektórym to się nie podobało ale trudno bo taki właśnie był. No a skoro wciąż był tu zatrudniony nie było też to aż tak od niego wymagane.
- Sylvan Vulkodlak
- Punkty Przygody: 4,33
- Posty: 809
- Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
- Medale: 4
- Poziom Zdrowia: 300 + 125 (425)
- Poziom Mocy: 100
- Karta Postaci:
- Statystyki:
30
50 + 10 (60)
20
60
20
40 - Stan portfela: 2460
- Przedmioty magiczne: Kamizelka + 100 HPSpodnie sk.wz +25hp
Uśmiechnął się na jej słowa -Nie należę do tych najbardziej subtelnych- Lekko uśmiechnął się do niej. Łatwo było po nim wyczytać co mu chodzi po głowie nawet jeśli sam często mówi co innego. Do tego Erin mu się ciągle podobała, no trudno było to ukryć. Nawet jeśli on sam starał się aby nie wyjść na jakiegoś napaleńca czy zboka.
-Pije każdy alkohol, nawet ten niezbyt wyborny- Tutaj nie wiedział jakiego miałby się spodziewać. No i pojawił się kelner. Sylvan od razu zlustrował go wzrokiem i wyczuł, ze to młody wilkołak. Te młode pokolenie jakieś takie inne. no ale on jest dla wielu już "stary". Nie odezwał się tylko obserwował chłopaka.
I've seen the terrible hand of struggle
and felt the pain the hubris brings
I have tasted the wisdom of divinity
and the horror of its sting
And though they tell you i am lost
and their words report my death is come
the fates have left me breathing still
very much alive
And though my mind is cut by battles
fought so long ago
I return victorious
I am coming home
And if the paths that I have followed
have tread against the flow
there is no need for sorrow
I am coming home