Biuro Lidera

Jest to siedziba dawnych łowców, którzy po wydarzeniach na północy, przenieśli swoją siedzibę do Cross City. Oni sami stali się dodatkowymi siłami w mieście. Stali się strażą miasta. Są głównymi siłami porządkowymi. Strażnicy mogą więcej niż przeciętny obywatel.
Obecnie siedziba została przeniesiona na płaskowyż graniczący z nabrzeżem. Straż posiada własny port przylegającego nie niej. Od zachodniej strony graniczy z Cross City zaś od strony południowo-wschodniej z lasami i wyjściem bezpośrednim z terenu miasta.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Zawsze przed drzwiami stoi jeden strażnik. Samo pomieszczenie jest całkiem duże. Znajdują się tutaj regały z książkami, duże biurko, a za nim potężne okno z widokiem na miasto.

Obrazek
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Uniósł jedną brew do góry słysząc słowa kobiety, nie czuł się sfrustrowany. Nie pomyślał w taki sposób, wyciągnął rękę z paczką chwilę na nią zawieszając wzrok. Z widocznym niezadowoleniem chwycił dłoń Blondynki wkładając w nią paczkę - Weź - wiedział doskonale, że ta nie zapali a się ich pozbędzie. A jednak gdyby z nim zostały prędzej czy później sięgnął by po jednego, później po drugiego a okres jaki nie palił poszedłby w zapomnienie.
Dowódca szanował zachowanie Bjorn w pracy, było to bardzo dojrzałe. Uśmiechnął się pod nosem wracając na miejsce. Nim pracownica wyszła podniósł rękę do góry - A proszę o cotygodniowe raporty z postępów - wskazał druki na szafce, jeden z wielu był właśnie do tego.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Bjorn
Punkty Przygody: 0,39 
Posty: 550
Rejestracja: wt paź 06, 2020 4:47 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
295 + 90 (385)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

15/ 80

60 +10 (70 /70)

15 / 70

49 +10 (59)/ 100

10 / 70

22 + 10 (32) / 70
Stan portfela: 3255
Przedmioty magiczne:
Buty + 10 zręczności

Wewnętrznie ucieszyła się, że wręczył jej tę paczkę. Oczywiście, ze ją wyrzuci. Nie naciekała z tym na niego i posłała mu delikatny uśmiech. Przed wyjściem jeszcze odwróciła się do niego przodem. Zasalutowała do niego- Oczywiście- Postara się pisać takie. Nie robiła raportów, więc niech dowódca nie oczkuje czegoś... ambitnego w tym. Zaraz potem wyszła.
zt
Miś
"Wildlands a nowhere place
A breath away from heaven
Symphonies of silent words
Rise beyond the sky

Faraway
We will run faraway
We will come
To the Wildlands faraway

Fighting for the Wildlands
On the highest mountain
We'll end it all
And finally journey home"
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Zostając sam w pomieszczeniu dowódca wstał i zaczął chodzić po nim. Nosiło go chciał zapalić a jednak oddał ostatnią paczkę innej nie miał, warknął pod nosem na siebie. Zatrzymał się biorąc kilka wdechów na uspokojenie, teraz to już nic mu po tym co zrobił. Uderzył pięścią w najbliższy mebel jaki miał pod ręką, drugą przetarł twarz - Cholera - warknął pod nosem. Usiadł na krześle dla gości, wsparł łokcie na kolanach pochylając się do przodu splatając palce zza głową. Zamknął oczy przemyślając kilka rzeczy nie tylko sprawach tytoniowych.
Nie był pewien ile tak siedział, zabrał się za pracę, która dzisiaj wybitnie mu nie szła. Dokończył papirologię z opóźnieniem jak zwykle zostając po godzinach. Spojrzał na zegarek, po czym zebrał się i ruszył do stajni oporządzić pupila a później do domu.

Zt
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Przyszła wczesnym rankiem do straży od razu udając się do biura dowódcy, nie miała bladego pojęcia co ją czeka ani jak się zachowa. Ona sama nie zachowała się odpowiedzialnie, nie informując go o swoich zamiarach. Będzie ciężko ale da radę, przeżyła tą nieszczęsną wyprawę to zniesie starego pryka z wiecznym fochem.
Zapukała czekając na wezwanie.
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Helek spędził noc w barze. Nie pił jednak za zabój. Nie chciał aby urwał mu się film. Był zmęczony rano i tak też wyglądał. No nie dość, ze poodbijany to jeszcze podpity. No ale nie pijany! Poszedł do strażnicy i wziął jakieś pierwsze lepsze krzesło i walnął je pod ściana, a na nim on sam. Nie zarejestrował, ze nie jest tutaj sam. Za bardzo rozmyślał jak bardzo wszystko spierdolił.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Dziewczyna poczuła smród pijaczyny i aż się skrzywiła, zaczęła się rozglądać kto tak cuchnie. Ręce jej opadły poznając osobnika od którego odchodziła ta cudowna woń. Pokiwała głową przykładając rękę do skroni - Udana noc? - zapytała lekko rozbawiona. A tyle co zapukała do szefa. Dlaczego on zawsze coś wynajdzie? Akurat kiedy ma się spotkać z dowódcą, uśmiechnęła się pod nosem. Chłopak lubi wyzwania nie ma co.
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Chwilę i spojrzał na Nari. To sobie wybrał moment.
-Jak widać- nie miał ochoty na zwierzenia czy coś. niech uważa co chce. przyszedł, bo wolał to niż aby go zgarnęli po drodze. Jeszcze byłby na rozmowie o robotę i by go zwinęli. Wstyd i odmowa pracy od razu.
-Przylazł już?- Zagaił, bo nie miał ochoty siedzieć tutaj więc niż trzeba. Posłucha opierdolu itp. Przytakuje, przeprosi i pójdzie. Tak, dobry plan.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Kończył właśnie obchód po straży z papierami w dłoni, które przeglądał. Czując wonie z domieszką smrodu uniósł wzrok zamykając dokumenty - Dlaczego jak coś jest nie tak zawsze widzę razem waszą dwójkę? - rzekł spokojnie wskazując na nich teczką. Jakby siebie nawzajem przyciągali, na prawdę udany duet.
Podszedł do drzwi biura otwierając je - Zapraszam - z nienaturalnym dla niego spokojem w takiej sytuacji. Dowiedział się kilku rzeczy przez co miał taką reakcję. Zasiadł za biurkiem odkładając papiery na bok, poczekał aż pozostali do niego dołączą.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Jak miał wybór to z cała pewnością tutaj by z własnej woli nie przyszedł. Eh. Wstał z krzesła i nic nie mówiąc wszedł do środka. Rozejrzał się lekko dookoła. Nic ciekawego. No dobra. Podszedł do biurka i tak stał czekając na reprymendę czy coś innego.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Uśmiechnęła się myśląc, że wszystko potoczyło się dobrze tak jak mówiła tak się zachował. Była ciekawa jak to załatwił ale w obecnej chwili mając co innego do załatwienia.
Obejrzała się na drzwi - Chyba nie - zawsze po zakopaniu było słychać głos dowódcy zapraszający do środka a tu brak. Co ją zdziwiło, nie przytrafiło jej się aby go nie zastała. No proszę o wilku mowa, właśnie przyszedł - Dzień dobry - zaś na pytanie nie odpowiedziała. Skąd mogła wiedzieć dlaczego tak się dzieje, widocznie są dobrze zgrani ale to jego zachowanie było nietypowe. Weszła do biura zza dowódcą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strażnica”