Biblioteka i archiwum.

Budynek władzy miasta. Z tego miejsca płyną rozkazy dla straży i zarządzenia dla mieszkańców. Także tutaj wydawane i wysyłane są listy gończe. Każdy po szybkim procesie, albo ląduje na arenie albo w celach lub jest wypuszczany jak ma szczęście.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Jest ogromnym pomieszczeniem z wieloma regałami oraz dwoma piętrami. Są tutaj książki ocalałe w kataklizmie te magiczne jak i zwykłe. Jeśli dobrze poszukasz może znajdziesz coś dla siebie?

Wejście do archiwum znajduje się za biurkiem bibliotekarza.


Obrazek
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

- tak jest - odpowiedziałem entuzjastycznie.
Przyjrzałem się dokładnie na to co mi pokazywał Pan Bibliotekarz, to były cenne informacje nie chciałem płacić za przetrzymanie książki - I to już? - wolałem się upewnić nim później nie wiedzieć. Wziąłem kartę chowając ją w bezpiecznym miejscu, nie chciałem aby mi się gdzieś zapodziała. A książki schowałem do swojej torby, właśnie jakiej torby przecież nie wziąłem jej z domu. Szok i niedowierzanie, jak ja mogłem jej zapomnieć. Na całe szczęście miałem duże kieszenie, normalnie jak złodziej. Zaśmiałem się w duchu i dowiedziawszy się, że to wszystko to sobie poszedłem a jak nie to jeszcze poczekałem.

zt
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Po drodze wpadła do domu, nakarmiła zwierzaki i się przebrała. Nie spieszyło jej się bardzo, więc do biblioteki dotarła trochę przed południem. Weszła do środka i zdjęła płaszcz, przewieszając go sobie przez ramię ruszyła między regały. Zaciągnęła się zapachem charakterystycznym dla biblioteki, to było miejsce dla niej. Przymknęła delikatnie powieki i idąc wzdłuż jednego z regałów, przeciągnęła palcami po kilku grzbietach. Wyciągnęła jeden z woluminów i zaczęła go przeglądać. Odłożyła go po chwili, przeszła kawałek i wybrała kolejny.
Obrazek
Awatar użytkownika
Khalid Grayter
Punkty Przygody: 2,78 
Posty: 324
Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
85/85
Poziom Mocy:
190/190
Karta Postaci:
Statystyki:

10

15

38

17

15

20
Stan portfela: 1830

Khalid jak na przykładnego pracoholika przystało, siedział w bibliotece. Zaskoczył go lekko widok Erin. Wstał i skierował się do kobiety.
-Witaj- Przywitał się robiąc elegancki ukłon-Miło cię tutaj widzieć, pani- Zapewne sprawy z pracą. Jeśli się pomylił trudno. Miło mu jednak ją witać w jego ulubionym miejscu w tym mieście.


Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Dorwała w dłonie książkę o roślinach używanych do wzmacniania rytuałów. Nie wyglądała na nową, a język wskazywał na spisanie jej jeszcze przed Kataklizmem. Miała coś podobnego w domu, ta pozycja była jednak zdecydowanie starsza. Tak skupiła się na czytaniu, że kroki Khalida usłyszała dopiero kilka sekund przed tym jak się odezwał. Uniósła wzrok i uśmiechnęła się przyjaźnie.
- Witaj, Ciebie również. Jesteś w pracy? - Ona mogłaby tu przesiadywać i po czasie jej zmiany.
Obrazek
Awatar użytkownika
Khalid Grayter
Punkty Przygody: 2,78 
Posty: 324
Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
85/85
Poziom Mocy:
190/190
Karta Postaci:
Statystyki:

10

15

38

17

15

20
Stan portfela: 1830

Spojrzał na tytuł książki, jaką kobieta chwyciła w swoje dłonie.
-Jak się pani czuje?- zapytał grzecznościowo-Widzę, że już zdążyła pani rzucić okiem n część zbiorów- Powiedział z uśmiechem i poprawił swoje okulary.
-Myślę, że zbiory o roślinności, na pewno panią zadowolą- No i tych do eliksirów i nie tylko.


Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Uśmiechnęła się na to etykietowe pytanie. Przywykła już do tego typu rozmów, choć dość często też irytowało ją trwonienie czasu i słów.
- W porządku, a jak Pana samopoczucie? - Czy oni nie przeszli już przypadkiem na Ty? Tak jej się wydawało, ale jak wygląda rzeczywistość to widać.
- Już znalazłam ciekawą pozycję, mam nadzieję, że nie będzie to jedyna. - Biorąc pod uwagę ilość ksiąg, z pewnością jeszcze coś się trafi. Z resztą już na pierwszy rzut oka biblioteka wyglądała na bogato wyposażoną.
- Widzimy się jutro, czy może zmieniły ci się plany? - O, a teraz było na Ty. Pewnie jeszcze jakiś czas będą to stosować zamiennie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Khalid Grayter
Punkty Przygody: 2,78 
Posty: 324
Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
85/85
Poziom Mocy:
190/190
Karta Postaci:
Statystyki:

10

15

38

17

15

20
Stan portfela: 1830

Obserwował ją, jednak bez nachalności w spojrzeniu.
-Całkiem dobrze- Skinął jej lekko głową.
-Jeśli ma się dobre oko i odpowiednią zapartość to znajdzie się tutaj prawie wszystko czego się szukało- Wskazał na wszechobecną wiedzę zapisaną w wielu tomach.
-Moje plany zwykle się nie zmieniają, tak więc nadal jest wszystko aktualne, Pani- W końcu żył w pewnej rutynie, która już od bardzo dawna wyznaczała tory każdego dnia.


Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Uśmiechnęła się zadowolona, potrafiła szukać wśród ksiąg, więc jeśli jak mówił Khalid, jest tu zapisana szeroka i precyzyjna wiedza, będzie to jedno z jej ulubionych miejsc w mieście.
- Co powinnam zabrać ze sobą? - No prócz logicznego - notatnika i czegoś do pisania. Może przyda się coś więcej?
- I czy możesz pokierować mnie, do kogo powinnam się udać w celu rozmowy na temat pracy? - W końcu był to też jeden z powodów jej wizyty w bibliotece.
Obrazek
Awatar użytkownika
Khalid Grayter
Punkty Przygody: 2,78 
Posty: 324
Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
85/85
Poziom Mocy:
190/190
Karta Postaci:
Statystyki:

10

15

38

17

15

20
Stan portfela: 1830

Co powinna ze sobą zabrać? To co najważniejsze, to na pewno będzie miała przy sobie.
-Myślę, że pozytywną energię- Uśmiechnął się do niej.
-Zaprowadzę Panią do dyrektora- W końcu on tutaj zarządzał i od niego zależało kto pracuje i gdzie. Wskazał gestem dłoni aby poszła za nim. Po krótkim spacerze i wejściu do miejsca, gdzie zwykle ludzie wchodzić nie mogą, dotarli do gabinetu dyrektora.
-Proszę- Wskazał na drzwi.


Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Zaśmiała się krótko, ale serdecznie. Rozbawił ją tym stwierdzeniem.
- Mówisz jak rasowy nauczyciel. - Może więc miał na to jakieś zadatki. W każdym razie była zmotywowana do nauki, więc o jej energię nie było potrzeby się martwić.
- Dziękuję. - Odłożyła czytaną książkę na miejsce i ruszyła za Khalidem. Zastanawiała się w ogóle czy ktokolwiek w mieście by chciał ją przyjąć do pracy. Jeśli nie to trudno, środków do życia jej nie brakowało. Nie szukała pracy bo jej potrzebowała, a dlatego, że chciała pracować.
Stanęła przed drzwiami i pożegnała się z mężczyzną. Zapukała.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ratusz”