regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== Pełnia: od 4 lutego do 6 ==Pogoda== W dzień |
Główna Aleja
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 3,07
- Posty: 660
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
26
32
25
40
- Stan portfela: 680
- Zmiany fizyczne: Blizna po ugryzieniu ciągnąca się od szyi, przez prawy bark aż po ramie. Na niej znajdują się dwie kolejne, nowsze.
Ślad na szyi po obroży.
Trzy szramy na twarzy po lewej stronie.
Rana po oparzeniu we wnętrzu lewej dłoni.
Blizna na prawej kostce po łańcuchu upiora. - Zmiany psychiczne: Sporadyczny lęk i smutek po spotkaniu z upiorami i duchami.
Zrobila krok bliżej nich i nagle poczuła jakby powietrze ochłodziło się o kilka stopni. Rozejrzała się zdziwiona, milcząc nienaturalnie długo. Znała to uczucie. Dawno zapomniana blizna na kostce zaczęła swędzieć, przypominając o swoim istnieniu, choć był to zapewne jedynie psikus jej mózgu.
- Tak... A może ja choć spojrzę? - Zrobila kolejny krok, tym razem zbliżając się tylko do Hela.
- Nim gdziekolwiek go zabierzesz, lepiej żeby chociaż wytarł twarz. - Ona nie miała ze sobą żadnej husteczki. Dobrze byłoby chyba nosić, będzie pamiętać na przyszłość.
- Z tego co pamiętam, nie powiedziałam jeszcze, czy gdziekolwiek się z Tobą, a teraz Wami wybiorę. - Uniósła brew spoglądając na Mepha. Wciąż czuła ten chłód, nie była w stanie jednak określić, gdzie znajduje się byt będący jego źródłem.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 2,46
- Posty: 719
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 266/300
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
40
15
42
15
40
- Stan portfela: 50
- Zmiany fizyczne: ślady uzębienia Mepfisto na obszarze mięśnia czworobocznego- nad ramieniem
-Nie chce nikomu robić problemów, wystarczy mi ich- Do tego nie chciał być trzecim kołem u wozu.. czy tm piątym? W sumie zapasowe koła zawsze są dobre ale do rzeczy.
-Jestem Helion- Przedstawił się kobiecie acz sytuacja nie była zbyt dobra do zapoznawania sie. No jak nie jedno to drugie, ma zawsze pecha do takich rzeczy.
-wytrę sobie o rękaw, będzie dobrze a i nie chce psuć wam zabawę czy cos- I tak zepsuł.

Have you got, have you got,
got a heart full of dreams?
Cause I got, yeah I got,
got a heart full of dremas.
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 4,37
- Posty: 612
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 282/300
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
43
15
42
20
50
- Stan portfela: 740
- Dałem mu chusteczkę ale coś to krwawienie nie chce ustać. Kości ma całe, skórę na szczęście też ale solidnie grzmotnął w lampę - powiedziałem co wiedziałem, przeszukałem jeszcze raz wszystkie kieszenie ale nie miałem innych Helion wziął ostatnią.
No martwiłem się o tego gościa, ostatnio nawet w robocie go nie było przez co szef mnie awansował. Powinienem się cieszyć ale więcej obowiązków to nie moja bajka tym bardziej, że teraz muszę dbać o cały warsztat.
- No tak - przyznałem Ket rację - Zechciała byś pójść z nami na kawę? - faktycznie miałem się jej zapytać po pracy a przez to wszystko znowu szczeliłem gafę.
- Pozwolę sobie dodać że obecnie nie jest jeszcze nic wiadomo - rzucił do Heliona - I nie wycieraj krwi w rękaw - rozpiąłem kombinezon pracowniczy do połowy tylko po to aby ściągnąć koszulkę i podać kumplowi ale wcześniej ją złożyłem aby była wygodniejsza w obsłudze - Masz - i tak było ciepło to nie zmarznę. Ubrałem się zapinając kombinezon.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 3,07
- Posty: 660
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
26
32
25
40
- Stan portfela: 680
- Zmiany fizyczne: Blizna po ugryzieniu ciągnąca się od szyi, przez prawy bark aż po ramie. Na niej znajdują się dwie kolejne, nowsze.
Ślad na szyi po obroży.
Trzy szramy na twarzy po lewej stronie.
Rana po oparzeniu we wnętrzu lewej dłoni.
Blizna na prawej kostce po łańcuchu upiora. - Zmiany psychiczne: Sporadyczny lęk i smutek po spotkaniu z upiorami i duchami.
- Ketsueki, miło poznać. - Posłała mu krótki uśmiech, rezygnując jednak z samodzielnego zbadania jego nosa. Mephisto najwyraźniej już to zrobił na co wskazywał jego dokładny raport.
- Nie kreci Ci się w głowie? - Zdążyła zwrócić się jeszcze do Heliona, nim Meph zdał sobie sprawę ze swojej gafy. Spojrzała na Krętacza i chwyciła się nasady nosa. Fuknęła ni to z rozbawienia, ni rozdrażnienia.
" Fenrisie, za co? "
- Właściwe nie mam najlepszego humoru do spotkań towarzyskich, nie mogę jednak zostawić Twojego krwawiącego kolegi i spać spokojnie. - W jej głosie słychać było niewątpliwą złośliwość. Dopełnił to uśmiech z dokładnie takim samym przekazem.
Spojrzała na rozbierającego się chłopaka i po jej plecach przeszedł dreszcz. Od razu zrobiła krok do tyłu. Swoją drogą... jakie ciepło? Ona stała tu w pełni ubrana i z narzuconą na plecy peleryną, a wcale nie pogardziłaby dodatkowym kocem.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 2,46
- Posty: 719
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 266/300
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
40
15
42
15
40
- Stan portfela: 50
- Zmiany fizyczne: ślady uzębienia Mepfisto na obszarze mięśnia czworobocznego- nad ramieniem
Odtrącił podarunek do kumpla.
-Dam sobie radę, tylko sie ubierze- Mruknął do niego. Docenił chęć pomocy i w ogóle ale nieświadomie to nie poprawiał sytuacji.
- Przejdzie- Dodał zakrywając nos rękawem bluzy.
-Przepraszam za popsucie humoru- Zwrócił się do kobiety- Za dużo... myśli i tak wyszło- Dodał nie bardzo wiedząc czy może mówić prawdę. Z resztą uważał, ze i tak nikt tego nie zrozumie.

Have you got, have you got,
got a heart full of dreams?
Cause I got, yeah I got,
got a heart full of dremas.
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 4,37
- Posty: 612
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 282/300
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
43
15
42
20
50
- Stan portfela: 740
Kobiety też zachowania nie rozumiałem, jestem jakiś obleśny czy co? Że oboje tak się nagle oburzyli kiedy to ja z dobroci serca oddaje swoją koszulę aby ten wyglądał jak człowiek - Przecież jestem ubrany - choć mam mniej warstw na sobie to jestem.
Uniosłem brwi do góry kiedy dziewczyna zadrwiła ze mnie - Nie ma problemu, może innym razem - powiedziałem wesoło - Poradzimy sobie - zapewnił ją.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 3,07
- Posty: 660
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
26
32
25
40
- Stan portfela: 680
- Zmiany fizyczne: Blizna po ugryzieniu ciągnąca się od szyi, przez prawy bark aż po ramie. Na niej znajdują się dwie kolejne, nowsze.
Ślad na szyi po obroży.
Trzy szramy na twarzy po lewej stronie.
Rana po oparzeniu we wnętrzu lewej dłoni.
Blizna na prawej kostce po łańcuchu upiora. - Zmiany psychiczne: Sporadyczny lęk i smutek po spotkaniu z upiorami i duchami.
- Helion, on ma racje. - Wyciągnęła koszulę z rąk chłopaka i nie bawiąc się w podawanie jej do rąk blondyna, wspięła się na palce i po prostu przyłożyła mu ją do twarzy. - Przytrzymaj. - Stała tak trzymając materiał, nim Heli nie przejął od niej tego zadania. Czuła, że sama plami sobie rękę krwią, ale nie bardzo ją to ruszało. Odwróciła głowę do Mephisto słysząc jego słowa i posłała mu zupełnie niewinny uśmiech.
- Oh, czyli zaproszenie anulowane? - Nuty ciągniętej dalej złośliwości w głosie nawet nie ukrywała. Zaraz jednak usłyszała słowa skierowane do niej przez Heliego.
- Co? Ah, nie, nie przepraszaj. To nie przez was mam taki nastrój. - Nie chciała zostać źle zrozumiana.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 2,46
- Posty: 719
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 266/300
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
40
15
42
15
40
- Stan portfela: 50
- Zmiany fizyczne: ślady uzębienia Mepfisto na obszarze mięśnia czworobocznego- nad ramieniem
Zabrał materiał ale i odsunął się. Miał ochote pobiec ale nie miał siły, troche mu tej krwi odeszło. A dziad się nabija jak zwykle. Nie pomaga, mógłby być chociaż raz przydatny...
-odwal sie an chwile chociaż -Mruknął, ale an tyle ze oboje mogli to słyszeć. Zara potem warknął pod nosem i rzucił koszula, która przytykał sobie nos, obok siebie. Celował w dziada ale no przecież i tak mu nic tym nie zrobił.
-Nie daje radę.. macie coś mocnego?- Zapytał patrząc na nich błagalnie.

Have you got, have you got,
got a heart full of dreams?
Cause I got, yeah I got,
got a heart full of dremas.
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 4,37
- Posty: 612
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 282/300
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
43
15
42
20
50
- Stan portfela: 740
Strzeliłem facepalma - Serio? - nic sobie nie zrobiłem ze słów Heliona bo u niego to norma ale wkurzyłem się na koszulkę. Podszedłem do niej i ją podniosłem, wywinąłem ją na czystą stronę. Tym razem sam mu ją przyłożyłem do nosa kolegi - Trzymaj to a nie tym rzucasz - stwierdziłem lekko się szczerząc do niego a gdy zapytał o coś mocniejszego pokręciłem głową.
- No dobra to zmiana planów. Kto ma ochotę na alkohol? - zaproponowałem obecnej tu dwójce - Ja stawiam - rzuciłem wesoło.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 3,07
- Posty: 660
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
26
32
25
40
- Stan portfela: 680
- Zmiany fizyczne: Blizna po ugryzieniu ciągnąca się od szyi, przez prawy bark aż po ramie. Na niej znajdują się dwie kolejne, nowsze.
Ślad na szyi po obroży.
Trzy szramy na twarzy po lewej stronie.
Rana po oparzeniu we wnętrzu lewej dłoni.
Blizna na prawej kostce po łańcuchu upiora. - Zmiany psychiczne: Sporadyczny lęk i smutek po spotkaniu z upiorami i duchami.
- Heli... - Zdawało się, że coś jeszcze chciała powiedzieć, ale skończyła na jednym słowie. Gdy tylko usłyszała, że nie czuje się dobrze, znów zmniejszyła odległość między nimi, teraz jednak pilnując by nie podejść zbyt blisko. Chciała zapytać czy jest pewny, że alkohol to dobry pomysł, ale Meph już podchwycił. Spojrzała na niego z naganą, po chwili zastanowienia jej wzrok jednak złagodniał i w końcu szczerze uśmiechnęła się do Krętacza.
- Właściwie to i mi to chyba dobrze zrobi. - Spojrzała jeszcze raz na Heliego i wróciła wzrokiem do Mephisto. - Alkohol rozrzedza krew, na miejscu najpierw trzeba go obłożyć lodem. - Miała wrażenie, że chłopak się z nią zgodzi.