Kwiecista Łąka

Duży obszar zalesiony, gdzie na samym środku znajduje się niemałych rozmiarów jezioro. Można wypożyczyć łódkę aby przepłynąć po nim czy też kąpać się na brzegu. Sam park ma kilka głównych tras, które są dobrze oświetlone. Przy chodnikach są ławki, na których można usiąść i podziwiać naturę. Dla chcących zbliżyć się z naturą, nie jest problemem zboczyć ze ścieżki i wejść w głąb parku, w jego bardziej dzikie miejsca.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Obszar troche oddalony od jeziora, otoczony drzewami. Rosną tutaj różne kwiaty nawet zima, dzięki magi, jaka osłania to miejsce.
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Skrzywiłem się i to bardzo - Opowiadała mama, pamiętam tylko tyle że poznała tam tatę - przełknąłem głośniej ślinę - A boje jej się przyznać, że nie słuchałem wtedy - podrapałem się po policzku. No co ja poradzę młody i głupi byłem nie to żeby coś się zmieniło ale ciiii...
- Pamiętam, mama na niej była wraz z tą mendą ze straży co się niedawno dotkliwie o tym przekonałem - no mógłbym się grzeczniej wypowiadać ale no, prawie zabił mi przyjaciela złol jeden. Wpatrywałem się w niebo - Wiesz, mama mówiła że to co się stało niezależne od Ciebie. Choć nie powiem była zła za całą tą wojnę ale jak to powiedziała nie można obwiniać jednostki a ogół pomijając Twoje wcześniejsze wykroczenia, o których nie do końca mi powiedziała. W każdym bądź razie mówiła, że w pewnym momencie za mocno pobłądziłeś w ciemność zostając w niej sam bez pomocy innych co też dało taki skutek. Tym bardziej, że ludzie nie pamiętają tych dobrych rzeczy jakie zrobiłeś i ona właśnie je wolała zapamiętać niż obwiniać za każde potknięcie. W każdym bądź razie wiem, że mordowałeś ludzi - powiedziałem to bez żadnych oporów bo po co miałem takie czuć.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

-Powinieneś słuchać matki- Podał mu termos, może chce mu się pić- Miłe słowa- Nie będzie tego ukrywać- Nie mam zamiaru się wybielać. Jestem mordercą, zabiłem w swoim życiu bardzo dużo niewinnych osób, a miastach, na ulicach, w ich domach czy szkole czy w szpitalu. Nie winie innych za te ich nienawiść, bo zasłużyłem na to. W pewnym momencie moja osoba, jaźń, cały ja zaczynał zapadać się. Nie pamiętam, bo moje jestestwo okryło się gęstą mgłą, za której nie pamiętam zbyt dużo. Pozwoliłem by pierwotne zło zawładnęło mną i otworzyłem drzwi wpuszczając śmierć do naszego życia. Przeze mnie wymordowano ponad 60% populacji wilkołaków z północnych ziem. - Gruntem było pogodzić się sam ze sobą, z tym co uczynił nawet jeśli nie było to w pełni jego.
-Temu nie pamiętam dużej części swojego życia- Takie to wytłumaczenie- Nie winie nikogo za to jak reagują, pracuje aby pokazać, że dana mi szansa nie jest zmarnowaną- Wyszczerzył lekko ząbki.
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

No teraz to wiem, że powinienem jej słuchać. Chciałabym się zapytać czy za dzieciaka też się tak słuchał rodziców ale no nie wypada a i może się słuchał to byłaby wtopa - Wiem i wiem też to, że powinienem się jej przyznać - ściągnąłem usta w kreskę.
No teraz słuchałem i nie przerywałem! Po wszystkich słowach poklepałem staruszka po ramieniu - I to się liczy, czyli mama się nie myliła co do Ciebie - uśmiechnąłem się szeroko, w sumie to ona rzadko się myli a powinna częściej. Naburmuszyłem się w myślach jak małe dziecko. Wziąłem termos od Siwka robiąc łyk cieplutkiej herbatki, oddałem mu go zaraz - Dziękuję.
- Ale popatrz też z drugiej strony, niby jesteśmy wiecznie pod kreską, wymordowano nas w 60%, jak to wcześniej powiedziałeś zanika nasze dziedzictwo ale mimo wszystko żyjemy i jako rasa zawsze się podnosimy. Pewnie niektóre nasze sekrety znikną z tego świata ale na pewno są księgi w których jest opisana nasza historia dzięki której będziemy mogli odzyskać wiedzę - no powiedziałem to jakoś ogólnikowo - A co do twoich wcześniejszych postępków to wiesz one byłby i minęły, grunt że chcesz teraz to wszystko naprawić - puściłem oczko do staruszka.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

Skinął głową.
-Bądź mężczyzną i to zrób- Tak, komuś z boku zawsze jest prościej mówić takie rzeczy. No ale to tez oznaka dojrzałości i odwagi.
-Dobre masz nastawienie, chłopcze- zaśmiał się głośniej. Taki z niego pozytywny gośc. Może trochę zdaje się być zbytnim lekkoduchem ale jednak.
-Problem w tym, że nasza historia jest przekazywana głownie ustnie- No ale nie neguje, ze ktoś spisywał czy to wilkołak czy inne rasy.
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Nooo tak, będę mądrzejszy i poczekam aż będzie miała dobry humor. Wtedy powiem, tak! To zdecydowanie dobry plan - Powiem, powiem. W końcu i tak będę musiał lepiej wcześniej niż jak się wyda samo - oj wtedy to na pewno nie wrócę w jednym kawałku.
- Oczywiście, że mam. Śmiałeś w to wątpić? - powiedziałem rozbawiony a co do innych ziomków co mnie wkurzają to może dam im drugą szansę? Powinienem, dobra zobaczy się w praniu.
Znowu się skrzywiłem - Czyli znowu wynika na to, że byłem głupi nie słuchając matki gdy mi opowiadała o nas - przejechałem se łapą po mordzie. No tragedia ze mną do tego wielka.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

No czak pokaże czy faktycznie powie. Nie jest to jednak broszka siwego.
-Jesteś jednocześnie totalnym ignorantem i zarazem szczęściarzem- No i ciekawa mieszanka. Aż siwek podniósł się na łokciach by spojrzeć na niego.
-Pamiętaj chłopcze, ze wiedza o tym co było dalej siłę i mądrość tego co będzie- I jeb go lekko w ramie z piąchy.
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Pewnie nie potrzebnie ale się uśmiechnąłem pokazując swoje piękne ząbki ciesząc się że jeszcze je ma - Mógłbym zaprzeczyć ale tego nie zrobię - no głupio do kwadratu mi się zrobiło i miało, bo z tego co słyszę to zawaliłem po całości. Nie mogę się wykręcić, ze matka opowiada tak nudo, że idzie zasnąć na tym. No nic będę musiał wziąć się w garść.
Potarłem ramię - No dobra, dobra wiem że zawaliłem sprawę - zostaje się tylko zastanowić jak to naprawić, znaczy się wiem ale no. Tak bardzo tego nie chcę. Snif, snif.
- Zrozumiałem, że źle zrobiłem ale moja mama nie ułatwiała tego. Nie mogę jej odmówić talentu do walki ale mówcą jest okropnym - no chyba, że gada swe mądrości to jakoś idzie ale inne rzeczy to koszmar.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

-I dobrze- No lepiej tak a nie inaczej. Uniósł brew patrząc na niego.
-Czemu tak uważasz?- Zapytał będąc faktycznie ciekawy tego- Ja jestem kiepskim nauczycielem ale daje rade- dodał i wystawił do niego język. No ale zobaczy co temu mu powie. Zapowiadało się i zabawnie i ciekawie.
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Tak, jestem roztrzepany i wszędzie mnie pełno. Zawsze robię coś nie tak, jednak potrafię się przyznać do błędu kiedy nawalę.
Westchnąłem - Wiesz jak to jest, nie? - a niby skąd miał to wiedzieć jak mu jeszcze nie nakreśliłem jak mama opowiada - Jakby to... To tak swoje mądrości to opowiada z pasją, że chce się tego słuchać a o historii to jakby nagle stała się robotem. Dosłownie jakby pozbyła się wszelkich emocji i gadała aby gadać takie suche klepanie faktów - no nie wiem jak miałbym to inaczej ująć. A może byłem za młody aby to zrozumieć i dlatego dla mnie to tak brzmiało? Nie wiem, w każdym bądź razie będę musiał się przyznać do tego, że prawie nic nie pamiętam z opowieść za co pewnie mi się dostanie ale to już inna bajka. Za głupotę się cierpi, nie?
- A u Ciebie jak to było z informacjami? - no ciekawiło mnie czy też miał takie suche wywody.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

Nic nie powiedział tylko mruknął przytakująco słuchając go.
-A kiedy ci opowiadała?- W sumie jakby był mały czy kiedy to mogło być. W końcu w każdym wieku inaczej odbieramy pewne rzeczy.
-Nie pamiętam do końca jak to było- W końcu ma już dużo lat- Nie interesowało mnie to ale w pewnym wieku musiałem to przyswoić, byłem następca ojca i po prostu musiałem nie ważne czy miałem ani na to ochotę. Po prostu musiałem wiedzieć, musiałem znać tak samo jak musiałem umieć walczyć. Nie było innej drogi- Może mogłaby być ale sam siwek jej nie widział a nie sprzeciwiał się woli ojca.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Park z jeziorem”