Solanka

Miejsca gdzie zostają zapisane wydarzenie.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Vin Xakly
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 36
Rejestracja: wt lis 03, 2020 9:46 pm
Poziom Zdrowia:
92
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 20

Długo ze sobą walczył w którą stronę zacząć zmierzać. Stwierdził jednak że pójdzie śladem krwi. Miał nadzieję, że w tym momencie nie zrobił głupoty i śladami krwi podąży do kogoś komu będzie mógł pomóc. Szedł bardzo powoli uważając na każdy krok, starał się iść bezszelestnie, a przy tym bacznie obserwować tereny, reagować na każdą zmianę zapach, każdy dźwięk i każdy dziwny nietypowy znak będący w zasięgu jego wzroku.

[mention]Los[/mention]
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 916
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Idąc wgłąb Vin po chwili usłyszał ciche dźwięki kroków. Wydawało mu się też, że w oddali zauważył sylwetki 3 osoby w tym jedna z nich była noszona ,,na barana". Dzięki węchowi mógł określić, że jedna z nich jest wilkołakiem, druga zmiennokształtną, a trzecia czarodziejem.
Gdy Ket szła wgłąb w pewnym momencie poczuła zapach wilkołaka i to niedaleko. Z każdym krokiem przybliżali się do niego. Nawet miała wrażenie, że w oddali mignął jej ktoś.

[mention]Ketsueki Ōkami[/mention]
[mention]Ava Hasghard[/mention]
[mention]Vin Xakly[/mention]
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Musiały być ostrożne, ale też się spieszyć. Nie miały czasu na skradanie się, toteż Ket była w ciągłej gotowości. Ava szła przodem, co nie było może najlepszym wyjściem, ale z powodu noszenia czarodziejki na plecach jedynym sensownym. Mimo to Ket wyprzedziła ją czując niepokojąca woń. Nastawiona na przeciwnika wilkołaka, zaraz po rozpoznaniu takiego zapachu, przepchnęła się obok blondynki i przykucnęła.
- Trzymaj ją. - Szept w tak cichych korytarzach zdawał się jej i tak za głośny. Poczekała aż Ava złapie kobietę i zsunęła ją sobie z ramion. Wychodziło na to, że będzie usiała walczyć w wąskim korytarzu, sam na sam z wariatem, w dodatku mając za sobą ranną kobietę i medyka. Wyśmienicie. Postąpiła kilka kroków do przodu, trzymając w każdej dłoni po ostrzu.
- Kim jesteś? - Zagaić rozmową, tak to jej z pewnością pomoże. Zrobiła to jednak by wybadać odległość i ewentualne nastawienie osobnika. Wcale nie zakładała, że po prostu chce je pozabijać, to nie dlatego szykowała się już do ataku...


[mention]Vin Xakly[/mention]
[mention]Ava Hasghard[/mention]
[mention]Los[/mention]
Awatar użytkownika
Ava Hasghard
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 117
Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
Poziom Zdrowia:
100
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 50

Szły korytarzem, aż niepodziewanie Ket wysunęła się na przód. Ava od razu zauważyła po koleżance, że coś jest nie tak. Za jej poleceniem przytrzymała kobietę i pomogła jej zejść. Poleciła jej oprzeć się o ścianę, a sama stanęła za Ket jako wsparcie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vin Xakly
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 36
Rejestracja: wt lis 03, 2020 9:46 pm
Poziom Zdrowia:
92
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 20

Vincent dotarł do jakichś trzech postaci. Mężczyzna taksował kobiety wzrokiem, jakieś dobre kilka minut, atmosfera gęstniała z każdą chwilą.
- Mogę o to samo zapytać. - Dopiero teraz zdał sobie sprawę, że nie wyglądał zbyt przyjaźnie. Wielki brodaty facet w dodatku niezbyt czysty i na ramieniu ubrudzony krwią jelenia. Wcielenie niewinności. - Spokojnie, podejrzewam, że to samo zjawisko nas tutaj przyprowadziło. To jakaś silna magia. - Mruknął, ale nadal stał tam gdzie stał. Nie chciał, żeby wilkołaczyca się na niego rzuciła. Podejrzewał, że był w lepszej kondycji niż one, ale i tak nie zamierzał kogoś atakować w momencie gdy nie jest to konieczne.
- Jestem Vin wnioskuję, że przydałaby wam się moja pomoc. - Spojrzał tu znacząco na kobietę która krwawiła. - Co tu się stało?[\b]

[mention]Los[/mention]
[mention]Ketsueki Ōkami[/mention]
[mention]Ava Hasghard[/mention]
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Słysząc spokojny i wcale nie obłąkany głos, trochę się uspokoiła. Nauczona jednak doświadczeniem, nie wierzyła. Lepiej pozostać czujnym, ale też brała pod uwagę inną opcję niż "stoi przede mną wilkołak wariat". Rozluźniła mięsnie minimalnie i skinęła do niego głową.
- Wybacz, ale słyszałyśmy od tej kobiety, że jest tu jakiś obłąkany wilkołak, który zamierza wszystkich pozabijać. - Specjalnie tak to powiedziała, badała jego reakcję. Czy to on? Nie wyglądał, ale kto wie. Może chce je oszukać.
- Jestem Ketsueki, za mną stoi Ava... a ta kobieta, znalazłyśmy ja na końcu korytarza, skutą.- Pokrótce ich przedstawiła i zrobiła krok do przodu. Jednocześnie pokazała dłonią Avie by poczekała. Zobaczymy co zrobi wilkołak jak podejdzie.
- Pomoc, zawsze. Póki co trzeba unieszkodliwić szaleńca i znaleźć wyjście. - Mówiła spokojnie, nie wyglądała wrogo, ale widocznie wciąż była czujna.


[mention]Vin Xakly[/mention]
[mention]Ava Hasghard[/mention]
[mention]Los[/mention]
Awatar użytkownika
Ava Hasghard
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 117
Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
Poziom Zdrowia:
100
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 50

Ket przejęła dowodzenie nad ich małą grupą. Podejrzliwie obserwowała mężczyznę, natomiast Ava skupiła się na rannej kobiecie. Gdyby faktycznie był to ten szalony wilkołak pewnie już zaczęłaby krzyczeć. Słuchając wymiany zdać Ket i Vina po chwili się rozluźniła. Nie wyglądało na to by miał złe intencje, a ktoś taki na pewno przydałby się im się jeśli doszłoby do walki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vin Xakly
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 36
Rejestracja: wt lis 03, 2020 9:46 pm
Poziom Zdrowia:
92
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 20

Mężczyzna pokiwał głową potwierdzając jej słowa.
- Idąc do was, minąłem jedno rozwidlenie drogi. Może tamtędy można wyjść? - Zapytał,bo chciał wiedzieć czy kobiety może szły tamtą odnogą. Możliwe że tamtędy jest wyjście.
W głębi duszy mimo, że o tym nie wspomniał chciał spotkać tego wilkołaka. Vincentowi przydałoby się trochę rozruszać kosci. Czekał aż Ketsueki mu odpowie. Podszedł bliżej idąc rozluźnionym krokiem.


[mention]Los[/mention]
[mention]Ketsueki Ōkami[/mention]
[mention]Ava Hasghard[/mention]
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Nie zachował się podejrzanie. Z drugiej strony jeśli był szalony, ciężko byłoby go przejrzeć. Na te chwile musiały mu jednak zaufać, przynajmniej częściowo. Skinęła głową potwierdzając, że wie o czym mówi.
- My wybrałyśmy tę odnogę, może rzeczywiście tam znajdziemy wyjście. - Wskazała mu ręką by prowadził, w końcu był z przodu. Z resztą wolała nie mieć go za plecami. Cofnęła się i wzięła kobietę na plecy, tym razem już nie bawiła się w noszenie jej na ramionach, za dużo zachodu w ściąganiu jej. Ruszyła zaraz za wilkołakiem.

[mention]Vin Xakly[/mention]
[mention]Ava Hasghard[/mention]
[mention]Los[/mention]
Awatar użytkownika
Ava Hasghard
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 117
Rejestracja: pn paź 05, 2020 11:24 am
Poziom Zdrowia:
100
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 50

Ket najwidoczniej też nie zauważyła niczego podejrzanego u mężczyzny. Zgodziła się na połączenie sił. Szli w kierunku drugiej odnogi.
- W ogóle jak tu trafiłeś ? - Avę zastanawiało czy Vin również miał styczność z tym dziwnym zjawiskiem, które je tu sprowadziło.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Zakurzone głazy”