Salka lekarska

Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Salka nie jest może tak duża jak ta w dzielnicy ludzi. Można tutaj jednak spędzić miło czas w trakcie dochodzenia do siebie. Sala ma podstawowe zaopatrzenie i można ją przekształcić w coś innego jeśli wystąpi taka potrzeba.
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Przymknęła oczy starając się wyciszyć umysł, wiedziała że jest już bezpieczna. Nie wiedziała gdzie się znajduje ale był Takaro. A to znak, że nie jest już sama w opresji.
Słowa Kanedy średnio do niej jeszcze docierały, na razie cieszyła się że wydostała się z dołu.
- Dziękuję - wyszeptała zluźniając uścisk na bluzie chłopaka. Nie puściła go do końca.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

Czuł, ze zluzowała chwyt. On nadal ją głaskał i znowu dał jej całusa w czoło.
-Jest dobrze, jesteś bezpieczna, w mieście- tutaj to moze szczyry pogryza po kostkach albo straż dorwie. Czuł sam sie lepiej ze świadomością, ze jest już jej lepiej.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

W głowie zaczęła odtwarzać słowo w mieście jak zepsutą płytę. Nie jest już w lesie a w mieście. Ma przy sobie kogoś bliskiego i nic już jej nie grozi. To pozwoliło jej na lepsze relaksowanie się.
- A gdzie dokładnie jesteśmy? W domu? - zapytała nie wyciągając twarzy z barku chłopaka. Powoli docierało do niej że zaczyna boleć ją przedramię. Lekko skręciła głowę spoglądając na nie i zauważyła, że jest podpięta do kroplówek.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

-W straży w tym tam miejscu z lekarzami- no czy coś takiego. ona tutaj pracowała to powinna lepiej wiedzieć. Ten się nie znał ale usiał na łóżku bo tak wygodniej. Tak to stał cały ten czas. No i dobrze, że juz z nią lepiej.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Dziewczyna nieco się przesunęła robiąc miejsce dla Takaro. Nie miała zamiaru go zganić za to a wręcz przeciwnie była mu wdzięczna, że tu jest.
Odchyliła się od niego - W straży? - zrobiła wielkie oczy a oddech jej znowu przyśpieszył - Dlaczego w straży? - odsunęła od siebie chłopaka zaraz po tym wyrywając z przedramienia kroplówki. Drugą ręką uciskała krwawiące miejsce próbując wstać z łóżka. To miejsce w którym obecnie się znajdowała było ostatni w którym chciał być.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

Zdziwił się jej zachowaniu.
-Nie!-Warknął i usadził ją na miejscu. Jest silniejszy i nie będzie tolerować takiego zachowania. Ma tutaj być, bo tutaj jest bezpieczniej.
-Bo tutaj nas przytegowanio jak cię znalazłem- rzekł i ma tutaj zostać. No jak dziecko.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Pomimo wcześniejszego roztrzęsienia spojrzała hardo na rozmówcę - Nie, chce do domu - nie chce tutaj być. Ani teraz ani nigdy.
- To mogłeś pozwolić mi tam zgnić a nie przynosić tutaj. Każde miejsce jest lepsze od tego - spuściła wzrok. Jak tutaj była nie wróżyło to niczego dobrego, nie była pewna też ile jej nie było w mieście. Czuła jakby były to wieki a ile to było na prawdę?
- Dlaczego tutaj jesteśmy? - jak się nieco uspokoiła zapytała.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

-Kurwa nie pyskuj i nie stawiaj się-Warknął i czy chce czy nie, zostanie tutaj- Wrócisz jak będzie z tobą lepiej a jak będziesz robiła te rzeczy to tylko dłużej tutaj będziesz-Tak to jej dogadał. Nie odpuści jej.
-Bo nas no tutaj dowódca tegnął- no to krótko więc niech nie pyskuje.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

- Będę, nie mi zabronić - nie może od tak zabronić kobiecie pyskować. Owszem powiedzieć może ale ona i tak się go nie posłucha. Masło maślane jak zawsze powiedział - A nie sądzisz, że w domu szybciej dojdę do siebie pod Twoją opieką? - spróbowała wziąć chłopaka pod włos - Nie ma tutaj nikogo, kto by nade mną lepiej czuwał niż Ty. Zobacz, do tej pory nie pojawił się tutaj żaden lekarz - zwróciła na to uwagę. Krew zaczynała dziewczynie przeciekać przez palce. Złapała za pierwszą lepsza szmatkę dociskając do rany.
Furknęła na Kanede - Ale po co?
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

-Mogę bo jestem silniejszy- Tak i nic tego nie zmieni.
-Zajmowałem się tobą i co? Nie raz byłaś w złym stanie. Tak nie będzie teraz posiedzisz tutaj dzień i będzie dobrze- no nie przekona go tak łatwo. Jego wola jest silna od co.
No racja.. Spojrzał na nia.
-Lekarza kurwa!!!- Wydarł się na cały głos.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ośrodek Szkoleniowy”