Pracownia alchemiczna

[Erin Wyrm]

Schodzi się tu z gabinetu Erin, przez zabezpieczone magicznie drzwi. Pomieszczenie znajduje się w piwnicy i jest oddzielone od wszystkich innych - zarówno fizycznie, jak i magicznymi barierami, tak na wypadek jakiegoś wypadku przy pracy. Znajduje się tu kilka blatów roboczych, palenisk na kotły, a ściany i półścianki obstawione są regałami, szufladami i szafami, mieszczącymi w sobie wiele bardziej czy mniej drogocenne składniki. Niemal zawsze przynajmniej jedno stanowisko jest zaprzęgnięte do pracy. Nawet gdy Rudej tu nie ma, często na którymś z palenisk stoi przygotowujący się wywar, te w końcu potrzebują czasu, niektóre bardzo dużo.
Przy stanowiskach trochę losowo ustawione są stołki do siedzenia, które często zmieniają miejsce, w zależności od potrzeb. Mimo pierwszego wrażenia, wcale nie panuje tu chaos, wszystko jest przemyślane i odkładane w odpowiednie miejsca. Każda fiolka, kolba czy miska ma swoje miejsce, czasem tymczasowe z powodu pracy, czasem to stałe, przeznaczone do przechowywania, gdy dany sprzęt nie jest potrzebny.