Ruszyła schodami w dół już przebrana w elegancką suknię, którą pożyczyła jej Złotoustny Kieł. Była zrobiona z jedwiabiu i chociaż Sara nie należała do osób lubiących w jakimkolwiek stopniu chodzić w ubraniach ograniczających jej ruchy, to jednak nie mogła powiedzieć, że nie była wygodna. Nawet mogłaby się pokusić o stwierdzenie, że czuje się w niej dobrze, ale nic więcej. Ta natomiast o barwach błękitu z dodatkami ciemniejszych i intensywniejszych odcieni tworzyła piękną całość utrzymaną w odpowiedniej harmonii. Złotoustna po przymierzeniu jej przez Widmo uśmiechnęła się triumfalnie, twierdząc, że bardzo dobrze leży i pasuje dziewczynie, podkreślając kobiece wdzięki. W prawej ręce trzymała ręcznie zrobiony wachlarz z wzorami roślin przeplatanymi kwiatami, który był również schowkiem na mały sztylet. Niezwykle trudny do wykrycia, nawet jeśli trzymało się go w ręce, najechała delikatnie palcem na mały i niewidoczny zatrzask, który mógł równie dobrze służyć do zamknięcia ramion. Intrygujące. Chociaż nie dziwi mnie to ani trochę, to jednak zaskakuje jak dobrze można coś ukryć. Ciekawe, ile ma takich skrytek na ostrza i w jakich miejscach? Będę musiała się ją o to zapytać po powrocie. Może Stalowy Kieł załatwiłby mi takie cudeńko? Zapytała siebie, ale nie było teraz potrzeby się nad tym rozwodzić. Weszła do głównej sali oraz od razu rozejrzała się, początkowo szukając Samotnego Wilka, ale przypomniała sobie, że miała załatwić jakieś formalności do ładunku który tutaj przywiozła. A Sara pełniła funkcję ochroniarza, aby zniechęcić potencjalnych rabusiów, jednak teraz gdy wykonała już swoje zadanie, nie chciała przeszkadzać o wiele bardziej obeznanej koleżance w interesach. Tak więc, jej poszukiwania skupiły się na magu, którego widziała wcześniej rozmawiającego z karczmarzem. Szybko również się zorientowała, że przyglądało jej się kilku innych gości Białego Kruka, jednakże nie zwracała na nich uwagi. Jedynie otworzyła wachlarz i zasłoniła część twarzy, delikatnie się przy tym wachlując. Czy zauważyła maga w środku? Czy może jest na zewnątrz?