Dom Nari i Mortena

Domy Nieludzi. Domy są małe, niskie z niewielką powierzchnią wokół niego o ile takowa się znajdzie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Niewielki dom.
Pierwsze co wita gości to mały przedpokój z wieszakiem i szafką na buty. Kawałek dalej na całej dolnej powierzchni umiejscowiona została kuchnia z całym umeblowaniem, która jest połączona od razu salonem/jadalnią. Mieści się w niej stół, 4 krzesła i kanapa.
Na pierwszym piętrze zaraz koło schodów są dwie pary drzwi, po lewej wchodzi się do Mortena a po prawej do Nari. Oba pomieszczenia są tak samo umeblowane i tej samej wielkości. Łóżko, szafa, biurko, krzesło i szafeczka nocna. Na wprost schodów idą kawałek dalej znajduje się niewielka łazienka z prysznicem, toaletą i umywalką.
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Zamknęła na zamek drzwi. Nie wiedziała, że chłopak też będzie szedł do pracy, da sobie radę od wewnątrz na spokojnie je otworzy.
Przemierzała uliczki dmuchając w dłonie, zapomniała rękawiczek a zimno dało mocno znać o sobie, plus to że się jeszcze nie wyspała. Nic tylko się wszystko nawarstwiało jedno po drugim. Żywiła nadzieję, że nie wyrzucą ją z klubu jak wytłumaczy przez co nie było kobiety. Chociaż przy zatrudnieniu powiedziała, że ma drugą pracę. Szła dalej znikając za budynkami.

Z.t.
Awatar użytkownika
Morten Karsten
Punkty Przygody: 3,74 
Posty: 387
Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
Poziom Zdrowia:
145/145
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

25

23

20

26

25

40
Stan portfela: 6337

Kiedy był w łazience Nari musiała opuścić dom bo gdy umył się, ubrał w czyste ubrania i wyszedł na korytarz już nikogo nie było. Aczkolwiek jemu zupełnie to nie przeszkadzało bo przynajmniej miał okazję na zebranie myśli. No a przynajmniej jemu dobrze się to robiło podczas jedzenia dlatego jako, że zostało mu jeszcze trochę czasu do jego zmiany, zszedł na dół do kuchni i na szybko zrobił sobie jakąś kanapkę, a właściwie to dwie lub trzy. Zatem gdy je zjadł i chwilę się zadumał nadeszła już pora na wyjście. Tak więc sprawdził czy aby na pewno wszystko ma i po prostu wyszedł. Oczywiście nie zapomniał o zamknięciu domu więc podobnie jak wcześniej współlokatorka zakluczył drzwi i dopiero udał się w stronę klubu.

/zt
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

W końcu dotarli do domu gdzie mieszkała Nari i jej nowy współlokator. Zatrzymał się kilak metrów przed wejściem. Nie był pewny czy powinien w ogóle podchodzić. Spojrzał kątem oka an Mephisto. Wziął głębszy wdech i podszedł do drzwi głośno pukając. Czuł, ze byłą w domu ale nie bl pewny czy jest. Poczuł tez obcą woń. Martwiła go troche i od razu masę różnych rzeczy zaczęła chodzić mu po głowie.
-Nari?! Jesteś!? -Zapukał dośc... agresywnie pięścią w drzwi.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

No to przybyliśmy pod drzwi jego dawnego mieszkania. Jako pierwszy stanąłem pod drzwiami, obejrzałem się na kumpla, który to zrobił sobie małą pauzę przed podejściem. Pokazałem mu gest aby jednak podszedł, no teraz albo nigdy. No dobra trochę przesadziłem ale czując woń męskiego osobnika nie byłem pewny czego możemy się tam spodziewać. Głupio by było gdybym tak go nakręcał o ona w tym czasie coś innego zrobiła.
No zapukał, czyli jest dobrze ale kolejne pukanie i to jak się zachował zdziwiło mnie - Ej spokojnie, jak jest to otworzy - zapachy były dość świeże to mogła być w środku.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Nie odezwał się. No i poczekał. Troche go poniosło. No ale jakoś tak. Czeka. Czeka.
-Wracajmy- Mruknął i odwrócił się i zaczął iść w stronę drogi. Chciał powiedzieć "wracajmy do domu" No ale on nie a domu. Tak wiec ugryzł się przed wypowiedzeniem tego. Nie czekał tylko szedł gdzieś przed siebie.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Dobrze, że posłuchał a nie wciąż walił do tych drzwi. Długo dość nie otwierała to może faktycznie jej nie było?
- No dobra - w każdym bądź razie byli i nic się nie stało ale jakoś tak trochę głupio wyszło. Zrównałem się w kumplem - To może za nim wrócimy do domu to wyskoczymy w jeszcze jedno miejsce? - chciałem mu poprawić humor a nóż widelec się uda? Pracę miałem nadgonioną dzięki jego pomocy to mogliśmy sobie pozwolić na chwilę relaksu. Złożyłem formularz, który trzymałem w ręce i włożyłem go do wewnętrznej kieszeni w kurtce. Zimno było a śnieg chrupał nam pod stopami to może napijemy się czegoś ciepłego?
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Spojrzał na niego kątem oka.
-No dobra, prowadź- On sam nie miał pomysłu. Znaczy miał ale Mef nie zaakceptowałby go wiec no. Westchnął ciężej. Pójdą gdzie zielony chce a potem wrócą i popracuje by nie misled za bardzo czy coś.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Biegł wyprostowany, zwykle robił to inaczej ale teraz chciał zaimponować dziewczynie, w końcu czemu nie. No ale będąc juz przy domu wpadł w poślizg i przywalił w drzwi. Walnął przodem bo ne chciał aby jednak pasażerka wbiła się w drzwi. Zaraz potem zmieni sie i wpadł do śniegu mordą.
-Ała...-Pomasował się po głowie- Wszystko.. dobrze?- Potrząsnął ta psuta łepetyną.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Była bardzo szczęśliwa mogą tak przemierzać uliczki, nie przejęła się tym jak się przemienił. Zabawniej było jechać na wilkołaku złapała za sierść na grzbiecie próbując się przytrzymać gdy tak gnał przed siebie.
Za kolorowo nie może być cały czas, chłopak pod koniec wpadł w poślizg amortyzując sobą cały upadek - Tak - przysunęła się próbując dostrzec czy nic sobie nie zrobił.
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Poobijał się, to nic nowego.
-Spoko loko jestem cały- No tak myślał przynajmniej. Smial sie jak głupi. Zaraz potem jebut rzucił w nią śnieżką i sam dał nura na tę zaspę.
-to tego- Usiadł na lodzie- no tego to chyba juz czas do domu co?- no dobra wstał i otrzepał sobie spodnie-Ładnie wyglądasz i no i tego no- Wysłów się. Zaśmiał sie znowu jak debil- Dobra nie wiem- I podszedł do niej- Ładna jesteś- Zamruczał do niej obejmując ją czy chciała czy nie. Dał jej całusa w policzek i zamruczał. Potem puścił ją śmiejąc się jak głupek.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


ODPOWIEDZ

Wróć do „Domostwa”