Domek Mephisto

Domy Nieludzi. Domy są małe, niskie z niewielką powierzchnią wokół niego o ile takowa się znajdzie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Mały domek, w którym były 4 pokoje, każdy z nich należał do kogoś innego. Było w nim wszystko czego potrzebowali, oczywiście pomieszczenia znajdowały się na piętrze a dół był pusty, nie licząc kuchni, łazienki i przestrzeni na imprezy.
Ostatnio zmieniony ndz gru 03, 2023 10:31 pm przez Mephisto Kudo, łącznie zmieniany 2 razy.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

No to się porobiło, aż zacząłem mieć wyrzuty że tak się do niego zwróciłem do tego też się dowiedziałem o jego rodzicach. Niedobrze, oj niedobrze. Położyłem mu rękę na ramieniu - Stary nie robisz nic złego, można kochać mężczyzny jak i kobiety - zacząłem delikatnie ale gdy się rozryczał całkiem przyciągnąłem go do siebie - Nie słuchaj tego zbolałego zimoka, wybacz może jest Twoim dziadkiem ale nie zachowuje się jak na dziadka przystało - no takie było moje zadanie.
Nie przeszkadzało mi to, że jest cały zaryczany po prostu go przytuliłem no czułem, że chłopak tego potrzebuje - Niech już nie przesada znam gościa, który jest grubo po 50 a nawet palcem nie dotknął kobiety - co prawda to prawda, nie każdy musiał lubować się w tym samym. Są gusta i guściki Mep tego nie oceniał bo sam nie był święty - Ani mi się waż, może tego nie widziałeś ale liczę na ciąg dalszy a nie na zbieranie Ciebie z rynsztoka - tak się bawić nie będę. Było przyjemnie i nawet bardzo to niech mi teraz nic nie odpierdala.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Poryczał się jak baba, no to będzie miał dziad pożywkę. Już Helion wiedział co będzie mu gadał, no albo co może to bardziej prawidłowo. nie odsunął się od zielonka. Doceniał to, ze ten nie wyrzucił go z pokoju i próbuje wspierać, ale sam blondyn był mocno rozstrojony emocjonalnie w tym momencie. Jego tatuaże zaczęły sie troche mienić purpurą, a sam Helion lekko się po nich dłońmi pomasował.
-Ja cię przepraszam, na prawdę przepraszam ... to sie nie powtórzy, an prawdę będzie dobrze- Zaczął nawijać Nie patrzył na Mefisto. Głupio mu było mimo, że nadal sam nie był w stanie dojść do siebie. Wstał. Zaczął krążyć po pokoju
-bedzie dobrze, będzie dobrze, uspokój się-Mamrotał dos siebie i przywalił se w morde aby jakoś sie ogarnąć.
-Mefisto- Rzekł patrząc an kumpla- Nie powinien była w ogóle zaczynać- Chwycił koszulkę i ja ubrał. Nadal był rozdygotany ale nie płakał już.
-Faceci nie płaczą, przecież nie?- dodał zamykając oczy i wymuszając szeroki uśmiech, an tyle aby ząbki było widać.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Siedziałem i trzymałem kumpla w objęciach tyle ile potrzebował a widząc jak jego znaczki zaczynają zmieniać kolory zdziwiłem się i próbowałem go uspokoić. Cholera wie co mu tam na grzbiecie zrobili ale nie wyglądało to normalnie, będę musiał skoczyć do straży.
- Stary nie masz za co przepraszać - mówiłem serio, nie miał za co widząc jak krąży po pokoju bez celu nieco się zirytowałem. Wstałem i podszedłem do niego, złapałem go w z całej siły w objęcia - No pewnie, że będzie dobrze - gdyby się próbował wyrwać na tą chwilę bym mu nie pozwolił, on tego potrzebował jak nikt.
Kiedy się do mnie zwrócił zaśmiałem się cicho - Przestań, źle CI było? Pamiętaj, że to nie Ty masz problem a ta osoba co Ci to wypomina - puściłem go na chwilę i wtedy złapał za koszulkę zakładając ją na siebie.
- Jak to nie płaczą? Pewnie, że płaczą nawet Ci najsilniejsi - taka była moja racja, nie wierzyłem aby żaden facet się nie popłakał chociaż raz w życiu. Tacy nie istnieli.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Mefisto dobrze gadał i kurde takiego kumpla ze świecą szukać. Usiał znowu na łódzku.
-Stary co ja bym bez ciebie zrobił- podsumował starając się wrócić do siebie, znaczy się do jakieś maire przyzwoitej formy i no nie płakał wcale to to był kurz w oku.
-No uwielbiam cię stary- Wylew emocji i hop na Mefisto, atak zaskoczenia i jebut go na łóżku plecami.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Ogarnął się w końcu, to dobrze bo jeszcze by mi tu padł na zawał albo inne dziwne choróbsko.
Rozłożyłem ręce na boki wzruszając ramionami - A bo ja wiem - założyłem ręce za głowę splatając ze sobą palce. Obserwowałem jak ten sobie klapnął na łóżku a sam robiłem kilka kroków dalej od niego. Nie to, że chciałem uciec czy coś ale przydałoby się rozciągnąć co też zrobiłem. Wygięcie w lewo z podniesioną ręką a drugą na biodrze i z drugiej strony to samo.
Zaśmiałem się słysząc jego słowa ale kiedy do mnie nagle skoczył zareagowałem instynktownie, złapałem go za nadgarstek a później kilka szybkich ruchów i założyłem mu dźwignię na ramię. I takie eeee, puściłem go - Sorry Stary, taki odruch - no mogłem się ogarnąć, poczochrałem tył głowy.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Powinien się bardziej przyłożyć do jakiś ćwiczeń refleksu czy czegoś. Jęknął będąc spacyfikowanym.
-Ała- pomasował sobie ramię- No tak mogłem się tego spodziewać po osobie z pełni- Rzucił lekko zakłopotany i sobie jeszcze chwile pomasował ramię.
-wy to chyba macie te swoje jakieś tam odruchy w genach czy coś- Lepiej nie ryzykować znowu czegoś, jeszcze ten mu nerkę wybije czy inne zęby a dentyści drodzy.
-To ja się chyba powinien zbierać-rozejrzał się za bluzą i ja założył. Przyda mi się cos by troche odlecieć czy zapomnieć te upokorzenie... Troche pogrążył sie w myślach.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

No byłem zakłopotany - Wybacz - poczochrałem się po głowie - Nie chciałem - to tak samo wyszło przysięgam.
- No tak trochę to upierdliwe - przydawały się te odruchy ale nie zawsze jak np teraz, nie zamierzałem zrobić mu krzywdy a wszyło jak wyszło.
- Co? Nie, dlaczego? Nie chcesz przenocować? - tak to była propozycja zastania na noc, podszedłem i popukałem go palcem po czole kiedy się tak zamyślił - Co Ty na to? - uśmiechnąłem się do niego puszczając oczko.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Zaśmiał się.
-No ale ja nie mam pretensji, chciałbym mieć takie odruchy- Miał się zbierać i chwycił torbę.
-Co?- Zaskoczył go ta propozycja- Mówisz serio?- Był zaskoczony tym. Musiał się chwilę zastanowić. Kurcze ta propozycja zdawała się mu nie mieć jakiś wad.
-W sumie jeśli to nie jest problem to z chęcią- Wyszczerzył kiełki i postawił torbę. Zaraz potem hop na niego w ramach swojej radości. Bez jakiś podtestów ale no odciągnie go to an pewno do chęci zakupienia kolejnych dragów, przynajmniej chwilowo.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Pokręciłem głowa roześmiany - Gdyby nie było na serio to bym się nie pytał - no co za gość, zaczynam o nim myśleć jak o kobiecie. Nie dość, że ma takie same wybuchy emocjonalne to i jego zachowanie jest podobne.
Kiedy ruszył torbę właśnie sobie o niej przypomniałem - Ty a po co Ci ona? - wskazałem na pakunek, no co? Ciekawski jestem, a że akurat mi o niej przypomniał to zapytałem - Nie to nie jest problem - współlokatorka na pewno nie wróci albo nie tak szybko a chłopaki czepiać się nie będą więc nie widziałem problemu. Zaśmiałem się kiedy Helion się ucieszył jak małe dziecko - Przestań to nic wielkiego - jak baby mogą mieć piżama party to faceci też nie?
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

No to świetnie, chłopak na prawdę się ucieszył.
-No bo ja czasem nie wiem czy mówisz serio czy żarty robisz- Podrapał się po karku.
Po jego pytaniu jakby nie załapał o co on pyta.
-A!-No chwile mu zajęło nim się zorientował.-A do czego służy torba, co?- Zapytał podnosząc dużą torbę podróżną. Przy tym szczerzył trochę swoje ząbki.
-Dla ciebie nie, dla mnie tak- Rzekł ściskając mężczyznę z radości. może to głupie ale noc w cieple a noc zimą na dworze to różnica.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


ODPOWIEDZ

Wróć do „Domostwa”