Step

Różne lokalizacje poza miastem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Step rozciąga się tam gdzie jeszcze nie tak dawno temu były lasy, wielka równina, rzeki, jeziora. Niestety to wszystko zostało obrócone w pył, jednakże przyroda nie dała za wygraną. W niektórych miejscach widać jak z powrotem budzi się do życia w postaci kępki trawy czy niewielkich krzaków.
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

-Wszystko- Pokręcił lekko głową z rozbawieniem. No a jak ten padł to spojrzał w jego stronę.
-Hę?- Skrzyżował dłonie na piersi- Powiadasz, że aż tak bardzo jesteś poobijany?- nono kto by pomyślał. No ale wyciągnął do niego dłoń aby pomóc mu wstać.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Uniosłem jedną brew do góry widząc to jego spojrzenie - Właśnie widać jak Ci zależy na mnie - podparłem się łapą. No ale nic złapałem za jego dłoń dźwigając się z ziemi. No z trudem mi to poszło bo no jednak to było głupie i sam sobie zrobiłem więcej krzywdy niż to było warte zachodu. Podszedłem do niego kładąc głowę na jego ramieniu - Zmęczyłem się - zaśmiałem się pod nosem już bez żadnych intencji. Odciągnąłem głowę do tył patrząc się na deski z tego czegoś tam no co ten no trzyma dach. Potarłem ręką kark - Dobra bierzmy się za zegarek bo mam ochotę wskoczyć pod prysznic - wskazałem paluchem na rozpoczęte prace przez Heliona.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Pomógł mu wstać. Dał następnie buziaka w policzek.
-To usiądź sobie?- Zapytał, bo skoro jest zmęczony niech zbierze trochę energii? On skończy robotę, a ten w tym czasie zbierze siły.
Był gotowy zrezygnować z pracy nawet jeśli nie skończy.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

No buziak to bardzo fajna sprawa. Uśmiechnąłbym się ale no nie będę mu pokazywał, że za każdym razem może mnie tak uszczęśliwić czy coś.
Rozejrzałem się za krzesłem i no jak widać zabrały mi mendy stąd taborecik. Ehhh... Nie dużo myśląc usiadłem pod ścianą gdzie no siedziałem wcześniej i no. Przymknąłem oczy, ten no nie będę mu przeszkadzał. Zależało mi na tym aby dzisiaj poskładać zegarek do kupy, chciałbym go w końcu oddać ojcu bo jednak to pamiątka rodowa.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Trochę czasu zajęło blondynowi aby złożyć mechanizmy. Dawno tego nie robił. Reno specjalizował się w tak małych urządzeniach, a i nawet mniejszych. Kiedy udało mu się, tak przynajmniej uważał, pokazał to tygrysowi.
-Nie śpij bo cię okradną- Rzucił do mężczyzny. Nie mówił tego serio ale no. Tak jakoś.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Nie byłem pewny ile siedziałem w takiej pozycji i czy co jakiś czas nie przysypiałem. No ale na każdy jakiś tam głośniejszy dźwięk czy w szopie czy na zewnątrz kontaktowałem. Oczu nie otwierałem, nie widziałem takiej potrzeby. Zrobiłem to dopiero gdy usłyszałem głos Helka mówiący do mnie - Spoko, nie śpię - zaśmiałem się pod nosem. Dźwignąłem się z podłogi otrzepując spodnie, obejrzałem zegareczek i no, byłem pod wrażeniem - No no a jednak coś pamiętasz - przeczochrałem dłonią blond grzywę - To teraz można go zanieść ojcu - wziąłem szmatkę przecierając go aby był jakoś czysty. Wyszedłem z szopy czekając na partnera - Idziemy? - zapytałem wskazując głową dom.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

-Coś na pewno- No pewne umiejętności nie znikają tak łatwo.
-Tak- Przytaknął mu głową. Miał nadzieje, że faktycznie naprawił to tak jak powinien. Ruszył za nim wychodząc z szopy. Cieszył sie jednak, ze to jakoś wyszło. Tak przynajmniej uwazał.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

- Widać - zegarek wielki test przejdzie przy tacie. No i ten nie zwlekając poszedłem do domu, chciałem aby no teraz było bardziej normalnie niż wcześniej. No teraz to nie pukałem tylko wszedłem normalnie do domu. I o dziwo prawie wszyscy byli, siedzieli na kanapie jakby na nas czekali. Tato dźwignął poślady podchodząc do nas - A już myślałem że nie wrócicie - przyznał pokazując nam miejsca ale no zatrzymał mnie - Ty to lepiej pójdź się umyć synu. Nie wypada tak siedzieć brudny od krwi i ziemi przy kawie i załóż coś na siebie - skinąłem mu głową ale dla pewności rozejrzałem się za matką. Wyciągnąłem z kieszeni zegarek podając tacie - Helion go naprawił - wiedząc, że wszystko jest ok udałem się na górę no oporządzić.
Ojciec podszedł do Helka dziękując za naprawienie zegarka a przede wszystkim znalezienie go.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Blondyn również nie widział matki zielonka. Może to dobrze. Nie był tego pewny. Zaproponowałby pomoc partnerowi ale może lepiej obecnie nie robić takich rzeczy. Spojrzał tylko za nim i miał nadzieje, że będzie wszystko w porządku z nim. Martwił sie o niego, tak po prostu. Skinął lekko głowa ojcu Mephisto i usiadł na jakimś wolnym miejscu, bo chyba o to chodziło? Był trochę zestresowany widząc tutaj wszystkie te osoby. No nie był przyzwyczajony do takich spotkań.
-Miło mi was spotkać- no tak w ciszy głupio byłoby tak siedzieć.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Mephisto Kudo
Punkty Przygody: 0,81 
Posty: 1724
Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
260+ 90 (350)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

25

60

15

52

25

60 +20 (80)
Stan portfela: 4155
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
buty +10 zwinność
Kastety +15dmg

Helion mógł poczuć spojrzenia moich barci na sobie bo aż wręcz świdrowali go wzrokiem. I jak jeden mąż odpowiedzieli skinięciem głowy na jego słowa. Tato chyba wiedział co się kroi bo przyszedł na górę mnie pośpieszyć.
W tym czasie na dole kolejną ciszę przerwała Liv - Weź nam coś o sobie opowiedz. I najważniejsze jak się poznałeś z Mephem? Jak to się stało, że jesteście razem? Czy planujecie mieć dzieci? Czy dalej będziecie mieszkać tam gdzie teraz? I czy będę mogła was odwiedzać? - chciała zadać jeszcze więcej pytań ale Zack ją uciszył gestem dłoni. Przesiadł się bliżej partnera no aż mierzył go wzrokiem - Wy tak na poważnie? - no nie brzmiał sympatycznie - Zdajesz sobie sprawę, że to nie jest normalne? - tak wpojone rzeczy przez moją matkę wryły się im mocno w łby. Zaś Nick zaczął się śmiać - Miłość to chyba jednak normalna sprawa nie? - rzucił lekko.
Hey! Sorry but you just got in my way
I promise honey, I can feel your pain
And maybe I enjoy it just a little bit, does that make me insane?
Haven't been the same since I expired
Doesn't mean that I plan to retire
And now I have the power to bathe all of you in entertaining fire!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tereny poza Cross City”