Sala Pacjentów

Wielki budynek kilku piętrowy.
A w nim, kilkanaście oddziałów specjalnie przygotowanych aby przyjmować pacjentów z różnymi dolegliwościami czy też chorobami. Oczywiście nie zabrakło Izby Przyjęć, która znajdowała się na samym dole wraz z innymi gabinetami specjalistycznymi.
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Duże pomieszczenie mieszczące kilka łóżek lekarskich dla pacjentów wszelakiego kalibru od gladiatorów, stróżów prawa, oszustów po zwykłych mieszkańców miasta. W tym miejscu nie ma podziału na klasy, rasy czy statusy społeczne. Każdy jest traktowany tak samo.
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Wypuściła powietrze gdy uznał, że może przestać wymieniać. Nadal nie rozumiała po co to było, ale przecież nie była lekarzem.
- Um... No tak... - Po to się chyba jest u lekarza, nie? Nie żeby była bardzo chętna, nie lubiła dotyku.
Awatar użytkownika
Prixiros
Ordynator
Punkty Przygody: 0,40 
Posty: 55
Rejestracja: czw gru 16, 2021 11:12 am
Poziom Zdrowia:
50/50
Poziom Mocy:
250/250
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek

15

10

50

10

19

10
Stan portfela: 2720

Na słowa kobiety jaszczur przysunął się bliżej i wziął do rąk jej dłoń. Przycisnął mocno koniuszki jej palców oglądając jak krew przywraca ich naturalny kolor. Prosty test by sprawdzić nawodnienie organizmu co mogło być szczególnie ważne w przypadku pacjentów, którzy długo przebywali poza miastem. Potem obejrzał same dłonie i paznokcie, przedramiona, zajrzał w oczy, szukał czegoś co by przyciągnęło jego uwagę.
Jest coś specyficznego co Ci dolega? Zapytał teraz podnosząc rękę tak by pstryknąć przy wystającym z pomiędzy włosów wilczym uchu. Ciekawiło go czy jest funkcjonalne, no i czy zachowała swoje ludzkie ucho.
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Zapewne była trochę odwodniona, jednak nie w jakimś szczególnie wysokim stopniu. Żyjąc jako wilk funkcjonowała normalnie, znajdowała wodę, schronienie, polowała. Miała kilka małych ran czy zadrapań, choćby z polowań czy drobnych starć z innymi zwierzętami, ale tak poza tym nic jej nie było. Była brudna i zmarznięta, ale to można szybko ogarnąć. Na ciele wciąż też znajdowały się charakterystyczne blizny, ślad na twarzy po pazurach wampira, wypalona skóra na wierzchu dłoni i trzy ślady ugryzień wilkołaków na jednym ramieniu. Gdyby spojrzał na nogi, zobaczyłby też bliznę na łydce po zabiegu jaki sam przeprowadził.
- Coś w rodzaju wybiórczej amnezji... Ale wspomnienia powoli wracają i... Aj... No właśnie to. - Pisnęła gdy pstryknął jej w ucho, choć raczej z zaskoczenia niż bólu. Od razu instynktownie się cofnęła i siłą woli powstrzymała wyszczerzenie do niego zębów. Przez chwilę było widać błysk w jej oczach i ruch warg, ale zaraz się opamiętała. Ludzkich uszu nie miała, te wilcze pełniły ich funkcję.
Awatar użytkownika
Prixiros
Ordynator
Punkty Przygody: 0,40 
Posty: 55
Rejestracja: czw gru 16, 2021 11:12 am
Poziom Zdrowia:
50/50
Poziom Mocy:
250/250
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek

15

10

50

10

19

10
Stan portfela: 2720

Pobieżne oględziny kobiety nie wskazywały na nic poważnego. Drobne urazy, lekkie odwodnienie i wyziębienie no i masa starych blizn. Nic co by zaparło mu dech w piersiach. Przyglądał się jej reakcji na pstryknięcie po czym sięgnął kartę pacjenta zaznaczając w niej coś.
Te uszy, to zamierzona transformacja? W końcu Wilkołaki zmieniające jedyne część swego ciałą nie były przecież rzadkoscią. Wydawały się to jednak nie trwałe przemiany, wymagajace świadomego podtrzymywania. Być może miało to coś wspólnego z tą wybiórczą amnezją.
Pamiętasz co się stało zanim cię znaleźli? Dlaczego byłaś poza miastem?
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Pokręciła głową. Nie zostawiła uszu specjalnie, przemieniła się normalnie, chyba gdy zasnęła i już tak zostało. Uniósła rękę i pogłaskała brzeg ucha. Właściwie to jej to nie przeszkadzało.
- Poza miastem byłam... Kilka księżyców, nie liczyłam ile. Przebywałam prawie cały czas w wilczej formie. - I tyle. Nie musi mu mówić, dlaczego zdecydowała się na opuszczenie miasta.
Awatar użytkownika
Prixiros
Ordynator
Punkty Przygody: 0,40 
Posty: 55
Rejestracja: czw gru 16, 2021 11:12 am
Poziom Zdrowia:
50/50
Poziom Mocy:
250/250
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek

15

10

50

10

19

10
Stan portfela: 2720

Doktor mruknął do siebie pod nosem robiąc kolejną notkę. Pewności mieć nie mógł ale chyba odnosiła się do formy Hispo. To się zdarzał, Garou czasami mógł utknąć w swojej wilczej formie z czasem zapominając kim tak właściwie był. W takim wypadku stawał się bardziej zwieręciem jeżeli to wogóle możliwe.

Masz jakieś podejrzenia co spowodowało tak długą przemianę?
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Uniosła brew nie bardzo rozumiejąc pytanie. Wydawało jej się głupie, bo co też było nienaturalnego w tamtej formie, by się przejmować długością jej przyjmowania?
- Nic, to była moja decyzja. - Żyła poza miastem, czy nie było wygodniej jako wilk? Oczywiście, że było i też czuła się tak lepiej. Było niemal jak za dawnych czasów bycia zmienno, a może i lepiej.
Awatar użytkownika
Prixiros
Ordynator
Punkty Przygody: 0,40 
Posty: 55
Rejestracja: czw gru 16, 2021 11:12 am
Poziom Zdrowia:
50/50
Poziom Mocy:
250/250
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek

15

10

50

10

19

10
Stan portfela: 2720

Chwilę jeszcze kontynuował pisanie notatek po czym stawiając ostatnią kropkę podniósł wzrok na kobietę.
Nie wydaje mi się by była konieczność zatrzymania Cię w szpitalu. Oczywiście ze względu na procedury zalecałbym przynajmniej dobę obserwacji w czasie której moglibyśmy Cię nawodnić i oporządzić. Wskazał palcem na wystające wilcze uszy. Natomiast tym zacząłbym się dopiero martwić, jeśeli po kilku przemianach nie wrócisz do normy, lub jeśli anomalia rozszerzy się.
Skończywszy mówić wstał z krzesła i odsunął je na miejsce po czym przystanął przy łóżku. Czekał na dezycję kobiety.
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Spojrzała na niego gdy wstał i podążyła za nim wzrokiem. Spodziewała się, że nie wypuszczą jej tak od razu, gdyby tak miało być, to samo jej pojawienie się w szpitalu miałby mało sensu.
- Zostanę dobę. - Czyli jakoś do jutra rana. Nie zamierzała narzekać, miała łóżko, łazienkę. Na jego słowa o anomalii bezwiednie przejechała dłonią po uchu. Jej nie przeszkadzały, ale cóż... wiedziała, że pewnie znajdą się gapie i tacy, co będą na nią krzywo patrzeć. Tylko co z tego?
Awatar użytkownika
Prixiros
Ordynator
Punkty Przygody: 0,40 
Posty: 55
Rejestracja: czw gru 16, 2021 11:12 am
Poziom Zdrowia:
50/50
Poziom Mocy:
250/250
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek

15

10

50

10

19

10
Stan portfela: 2720

Prixiros miał na głowie wydatki całego szpitala i w zwyczaju nie miał zatrzymywania pacjentów takich Jak Ketsuki. No chyba, że nakazywała się sposobność bardziej kreatywnego leczenia. W tym jednak wypadku do zgodzenia się na jej pozostanie skłaniała go jej stanowisko, no i oczywiście Fenrira. Ostatnim razem był on bardzo zaaferowany stanem kobiety.
Znakomicie. Powinniśmy kogoś powiadomić o twoim pobycie tutaj? Zapytał przygotowując się do wyjścia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Szpital”