Zabiegowy

Wielki budynek kilku piętrowy.
A w nim, kilkanaście oddziałów specjalnie przygotowanych aby przyjmować pacjentów z różnymi dolegliwościami czy też chorobami. Oczywiście nie zabrakło Izby Przyjęć, która znajdowała się na samym dole wraz z innymi gabinetami specjalistycznymi.
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 458
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

W tym miejscu przeprowadzane są wszelakie zabiegi, operacje i inne badania.
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 909
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Personel przyglądał się uważnie poczynaniom chirurg w widząc jak bierze piłę, jedne z medyków burknął pod nosem coś niezrozumiałego ale nie przeszkodził w czynności. Ciało pod wpływem piłowania mostka zaczęło się poruszać i nie tylko ono, ciało obce również zaczęło się bujać z obu stron. Zespół pomagający Arkonowi próbował zminimalizować przemieszczenia się pacjenta oraz tego co w nim tkwiło. Niestety bez powodzenia, stan ze stabilnego zaczął się zmieniać. Ciśnienie zaczęło spadać wraz z pulsem a gdy mięśnie zostały przecięte pojawiła się krew z czymś jeszcze, miało barwę brązową niezbyt ładnie pachnącą.
Stan stawał się z minuty na minutę coraz poważniejszy - Co robić? - zapytał się personel gotowy do działania.
Awatar użytkownika
Arkon
Punkty Przygody: 0,22 
Posty: 31
Rejestracja: czw kwie 04, 2024 9:27 pm
Poziom Zdrowia:
150 + 80 (230)
Poziom Mocy:
225
Karta Postaci:
Statystyki:

5

10

40 + 5 (45)

30

15

30
Stan portfela: 860
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+80hp
Rapier + 15dmg

... ,,cały czas obserwując, czy nie narusza przy tym ciała obcego." Zaspał, czy poniosła go fantazja, że nie przestał, kiedy widział jak ciało obce wariuje a krwotoki się nasilają? Czuł się tak, jakby przez chwilę całkowicie stracił kontrolę nad tym, co miał zamiar zrobić lub przynajmniej odpłynął do krainy krwią i wnętrznościami płynącej.

Niezależnie od tego, co było przyczyną tego stanu rzeczy, teraz miał masę dodatkowej pracy, która przysporzy mu zużycia cennych zasobów many. Chyba że...
- Przygotować ssak i przystąpić do oczyszczania tego bajzlu. Muszę skupić się na znalezieniu uszkodzeń wewnątrz pacjenta. - Tyle pracy, tyle pracy... sam już nie wiedział, jak miałby zwiększyć swoją skuteczność obserwacji w czasie tego zabiegu. Z nerwów i stresu zaczęła mu intensywnie drgać powieka - przecież nie było prawa, żeby do tego doszło! -Podłóżcie coś pod to ciało, obce oczywiście, przecież nie będzie stabilne w dłoniach dwóch osób! Choćby ten cholerny stołek i jeden z fartuchów, żeby przestało się ślizgać w boki. Ale wy to trzymajcie aż do zmiany ze stołkiem! - Dodał poirytowany. Sytuacja nie była za dobra, a on dowódcą w armii nie był, żeby zachowywać zimną krew w kryzysowej sytuacji. Domyślał się, że uszkodzone są jelita lub wątroba - w obu przypadkach musi usunąć zanieczyszczające ciało płyny i doszukać się perforacji jednego lub drugiego narządu - zaczął od mniejszej, a bardziej krótszej wątroby, OSTROŻNIE sprawdzając wokół niej, czy ciało obce nie zadziera w nią lub już jej nie zadarło. Po wątrobie szukał wzdłuż jelit tak, żeby ewentualnie ich nie "wyciskać". Musiał zablokować wycieki... jeśli pacjenta stanie się krytyczny, spróbuje magii uzdrawiającej ukierunkowanej na uszkodzone narządy, bo nic innego mu nie pozostanie.

/Czekam na odpis Losu. Arkon poszukuje problemu trzymając w rezerwie czar uzdrawiający, gdyby pacjent miał zejść na stole operacyjnym.
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 909
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Zespół otrzymawszy polecenie od razu przystąpił do działań. Starali robić wszystko tak aby nie zakłócić pracy chirurga a gdy próbowali unieruchomić ciało obce jednej strony z wnętrza pacjenta wyłonił się jego zaostrzony brzeg z nabity, podziurawionym jak sito grubym jelitem. Dopiero teraz smród stał się nie do wytrzymania, fekalia wyciekające z niego były częściowo gęste o barwie zielonej co świadczyło o zatruciu organizmu już przed wypadkiem. Jednakże czy ciało obce nie powinno być jedno? Z drugiej strony ono wciąż tkwiło w nodze poszkodowanego.
Gdy chirurg próbował namierzyć wątrobę nie było jej tam gdzie powinna być.
Stan pacjenta wciąż się pogarszał.
Awatar użytkownika
Arkon
Punkty Przygody: 0,22 
Posty: 31
Rejestracja: czw kwie 04, 2024 9:27 pm
Poziom Zdrowia:
150 + 80 (230)
Poziom Mocy:
225
Karta Postaci:
Statystyki:

5

10

40 + 5 (45)

30

15

30
Stan portfela: 860
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+80hp
Rapier + 15dmg

Ciało obce po podłożeniu stabilizacji już nie powinno wariować. Kończył się czas na poszukiwania i zarazem czas życia pacjenta... pora na drastyczne środki. Złapał za zaciski i bez większej refleksji zablokował przepływ krwi w jelicie grubym na odcinku perforacji. Zaciski założył dwa, czyli w górnym oraz w dolnym odcinku sita, potocznie zwanego jelitem grubym. Po tym poszedł tylko do stolika na kółkach, żeby podprowadzić go pod stół, a za chwilę na stolik ułożył jedną z metalowych tac z brzegami tak, żeby nie brudzić za mocno.

Złapał jelita pacjenta, które teraz leżały na metalowej tacy, chociaż nie zostały oderwane, czy odcięte - po prostu odłożył temat na później - po coś te zaciski zakładał. Teraz widział dobrze pozostałe organy, jednocześnie wycierając wnętrze pacjenta gazami tak, jakby wycierał ubabraną podłogę. Jeśli już pozbył się fekalii i efektów wcześniejszego zatrucia, to mógł rozeznać się w sytuacji na spokojnie... chyba. Na pewno chciał odkryć położenie wątroby, która gdzieś mu chyba przepadła - może jeszcze nie obumarła w wyniku oddzielenia jej od pacjenta.
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 909
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Wystająca jedna część ciała obcego z pacjenta została pomyślnie unieruchomiona, zaś druga wciąż się bujała. Jak widać nikt do tej pory nie zauważył nawet lekarz prowadzący, że wcześniejsza diagnoza była błędna. W ciele mężczyzny znajdowały się dwa obiekty a nie jedne. Co doprowadziło do obecnego stanu zdrowia, po wyciągnięciu wnętrzności oraz oczyszczeniu środka. Uwidoczniona została wątroba przebita nieproszonym gościem. Usunięcie tego spowodowałoby natychmiastową śmierć człowieka na stole operacyjnym, organizm pacjenta został zbyt mocno osłabiony a jego stan pozostawał wciąż krytyczny choć w miarę stabilny.
Niestety cała sytuacja była bliska wywołania wstrząsu septycznego gdyż zbyt dużo bakterii przedostało się do organizmu. Powodem tego było uszkodzenie ścian jelita i niedokrwienie ich, bądź utrata zbyt dużej ilości krwi.
Awatar użytkownika
Arkon
Punkty Przygody: 0,22 
Posty: 31
Rejestracja: czw kwie 04, 2024 9:27 pm
Poziom Zdrowia:
150 + 80 (230)
Poziom Mocy:
225
Karta Postaci:
Statystyki:

5

10

40 + 5 (45)

30

15

30
Stan portfela: 860
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+80hp
Rapier + 15dmg

- Ja tutaj powinienem przeprowadzić autopsje... - Rzucił zniechęcony tym co widział. Rzeczywiście, mógł spodziewać się, że raport na temat pacjenta jest błędny już po wejściu na salę przyjęć. Nie zmienia to faktu, że powinien mimo wszystko przystąpić do dalszych prób odnowienia organizmu ze strzępów. - Unieruchomić też tamten element, póki tego nie zaczepimy, powinien blokować większe krwawienie. Zaraz wrócę... muszę koniecznie coś sprawdzić. - Rzucił posępnie, po czym ruszył pospiesznie w kierunku składów medycznych. Planował odnaleźć w jednej z chłodni jakieś rezerwy krwi lub chociaż potencjalny substytut, który pozwoli ciału na sprawniejsze dotlenianie tego, co jeszcze można było dotleniać. Eksperymentalnie postanowił złapać również mocny antybiotyk, który chciał zapodać z substytutem w dawce końskiej. Zapewne niewiele to da, ale nikt mu nie zarzuci, że nie próbował.

Jeśli znalazł co szukał, to pospiesznie powrócił na salę zabiegową, żeby rozporządzić kroplówkę z dodatkiem, a jeśli nie... poszedł do kostnicy. To ostatnia nadzieja, jeżeli ktoś o potencjalnie tej samej grupie krwi zmarł niedawno - a może nawet ktoś z tym samym nazwiskiem? Ojciec, matka... mogliby być dobrym zamiennikiem tego wciąż żywego sita.
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 909
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Arkon opuszczając sale nie mógł się spodziewać, że personel pozostawiony z pacjentem narozrabia jeszcze bardziej. Słuchali się rady chirurga jednak naruszyli tak bardzo wątrobę, że ciało obce się z niej wysunęło doprowadzając do krwotoku. Operowany pozbył się resztek krwi ze swojego organizmu.
Po powrocie na salę Arkon nie miał się już kim zajmować, wszelkie próby reanimacyjne zostały podjęte a skóra poszkodowanego była nieco przypalona do defibrylatora. Ciało mężczyzny zostało nakryte białym prześcieradłem.
Awatar użytkownika
Arkon
Punkty Przygody: 0,22 
Posty: 31
Rejestracja: czw kwie 04, 2024 9:27 pm
Poziom Zdrowia:
150 + 80 (230)
Poziom Mocy:
225
Karta Postaci:
Statystyki:

5

10

40 + 5 (45)

30

15

30
Stan portfela: 860
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+80hp
Rapier + 15dmg

Kiedy zastał to, co zastał, wszelkie kroplówki z krwią, jej substytutami i same leki odłożył nieprzytomnie na najbliższy stół... mieli zabezpieczyć ciało obce w nodze - w nodze, a nie w wątrobie, które wcześniej już unieruchomiono - miał ochotę kolejny metalowy stolik posłać z kopniaka, kiedy opanował się wiedząc, że to i tak nic nie zmieni.
Po zakryciu ciała podszedł do punktu, gdzie mógł obmyć ramiona z tej całej juchy. Nie mógł uwierzyć w to, co zadziało się przed chwilą na sali zabiegowej. Postanowił złapać za środki, które zorganizował na rzecz zabiegu, żeby odłożyć je na miejsce. Trupy to już nie jego sprawa... za to jego zwierzątko w sali dla personelu to stanowczo jego problem! To będzie jego kolejny cel.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Szpital”