regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Wiosny czar... Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== |
Dom Fenrir'a i Bjorn
- Bjorn
- Punkty Przygody: 2,09
- Posty: 517
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 4:47 pm
- Poziom Zdrowia: 270 + 90 (360)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
58 +10 (68)
15
45 +10 (54)
10
22 - Stan portfela: 2975
-Zwykłe rzeczy- Uważała te czynności za coś zwykłego. Coś co robi się jak się z kimś mieszka. Wyszła przez drzwi z delikatnym uśmiechem.
2xzt
"Wildlands a nowhere place
A breath away from heaven
Symphonies of silent words
Rise beyond the sky
Faraway
We will run faraway
We will come
To the Wildlands faraway
Fighting for the Wildlands
On the highest mountain
We'll end it all
And finally journey home"
- Bjorn
- Punkty Przygody: 2,09
- Posty: 517
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 4:47 pm
- Poziom Zdrowia: 270 + 90 (360)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
58 +10 (68)
15
45 +10 (54)
10
22 - Stan portfela: 2975
-Nie zapomnij o butach- Tyknęła go palcem w tors. Zdjęłą obuwie i weszła. Tam ściągnęła resztę.
[shadow]-Kto był grzecznych chłopakiem, kto?-[/shadow] Od razu skierowała się do juniora- masz ciasteczko- Dała młodemu, a sama rozejrzała się czy jednak mieszkanie jest w dobrym stanie.
"Wildlands a nowhere place
A breath away from heaven
Symphonies of silent words
Rise beyond the sky
Faraway
We will run faraway
We will come
To the Wildlands faraway
Fighting for the Wildlands
On the highest mountain
We'll end it all
And finally journey home"
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,84
- Posty: 1370
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7500
- Kontakt:
Uniósł brew widząc zachowanie kobiety a później spojrzał na Juniora, który to tak zbytnio nie chciał się ruszyć ale wziął ciastko i nawet zdarzyło mu się zamerdać ogonem. Fenrir nie musiał się rozglądać wiedział, że wilkor niczego nie zniszczy w domu. Podszedł do drzwi na taras otworzył je i zagwizdał, po chwili Grom pojawił się przed wejściem - Chodź, dzisiaj zimno na dworze - samo chodź wystarczyło aby ptak się wpakował do domu. Rozejrzał się po nim i od razu poczłapał do kobiety tuląc się.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Bjorn
- Punkty Przygody: 2,09
- Posty: 517
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 4:47 pm
- Poziom Zdrowia: 270 + 90 (360)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
58 +10 (68)
15
45 +10 (54)
10
22 - Stan portfela: 2975
"Wildlands a nowhere place
A breath away from heaven
Symphonies of silent words
Rise beyond the sky
Faraway
We will run faraway
We will come
To the Wildlands faraway
Fighting for the Wildlands
On the highest mountain
We'll end it all
And finally journey home"
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,84
- Posty: 1370
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7500
- Kontakt:
Grom dalej się tulił do kobiety a gdy ta się przemieniła wtulił się jeszcze bardziej, teraz przynajmniej była prawie jego wzrostu, cicho zaskrzeczał czując mocny uścisk.
Dowódca spojrzał na Juniora - A Ty się nie chcesz przyłączyć? - wskazał na tulącą się dwójkę. Wilkor furknął i odwrócił się tyłem do całej reszty. Mężczyzna podszedł do zwierzaka wcześniej zamykając drzwi od tarasu. Pogłaskał wilka za uchem.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Bjorn
- Punkty Przygody: 2,09
- Posty: 517
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 4:47 pm
- Poziom Zdrowia: 270 + 90 (360)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
58 +10 (68)
15
45 +10 (54)
10
22 - Stan portfela: 2975
-Ogarnij się i kładź się spać- Mówiąc to spoglądała na Fenrira. Nie będzie mu tutaj matkować. No ale mógłby trochę już odpocząć. Ona sam też niebawem się położy. Może nie robiła dzisiaj dużo ale jednak.
-Pamiętaj, że zdrowy sen jest ważny jak odżywianie- No to drugie to też mu zapewni, zdrowe posiłki, bez cukru i smaku.
-Pozwól, że pierwsze się umyję- To, że żyła wśród niedźwiedzi nie oznacza, że jest kimś kto lubi żyć w brudzie. Owinięta w ręcznik na ciele wyszła. Włosy wycisnęła i związała z warkocz. Poszła po swoje rzeczy i aby wygrzebać coś do spania.
-Fenrirze, użyczyłbyś mi jakieś swojej koszulki?- Zapytała dalej grzebiąc w rzeczach. Coś by znalazła ale będzie musiała zakupić zwykłe rzeczy, takie jak koszula do spania i spodenki.
"Wildlands a nowhere place
A breath away from heaven
Symphonies of silent words
Rise beyond the sky
Faraway
We will run faraway
We will come
To the Wildlands faraway
Fighting for the Wildlands
On the highest mountain
We'll end it all
And finally journey home"
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,84
- Posty: 1370
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7500
- Kontakt:
Puścił Bjorn pierwszą do łazienki, czekając aż się umyje poszedł do pokoju i przygotował dla siebie ciuchy.
Nie odpowiedział na pytanie kobiety tylko wyciągnął z szafy koszulę - Proszę - podał ciuch - Mam dwa wolne pokoje. Jak chcesz możesz jeden zająć - rzekł spokojnie. Nie musiałaby siedzieć na torbach a spokojnie je wypakować.
Fenrir przerzucił ręcznik przez ramię a widząc jak niedźwiedzica się wypina zwinął ręcznik i strzelił jej w pośladek. Ruszył szybszym krokiem do łazienki.
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Bjorn
- Punkty Przygody: 2,09
- Posty: 517
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 4:47 pm
- Poziom Zdrowia: 270 + 90 (360)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
58 +10 (68)
15
45 +10 (54)
10
22 - Stan portfela: 2975
Pokój zajmie, skoro sam mężczyzna go zaoferował, to czemu nie? Podeszłą do drzwi. Coś takiego nie da radę go uchronić przed nią. Nim jednak spróbuje wyważyć je, warto sprawdzić czy w ogóle mężczyzna się zamknął. Chwyciła za klamkę i weszła do środka.
-No i łazienka cię nie uchroni, mój drogi Fenrirze- Skrzyżowała ręce na piersiach. Była już ubrana w jego koszulę.
"Wildlands a nowhere place
A breath away from heaven
Symphonies of silent words
Rise beyond the sky
Faraway
We will run faraway
We will come
To the Wildlands faraway
Fighting for the Wildlands
On the highest mountain
We'll end it all
And finally journey home"
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 0,84
- Posty: 1370
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 350 +90 (440)
- Poziom Mocy: 95/95
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
19
70
20
50 - Stan portfela: 7500
- Kontakt:
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
- Bjorn
- Punkty Przygody: 2,09
- Posty: 517
- Rejestracja: wt paź 06, 2020 4:47 pm
- Poziom Zdrowia: 270 + 90 (360)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
58 +10 (68)
15
45 +10 (54)
10
22 - Stan portfela: 2975
-A powinnam?- Uniosła lekko jedną brew ku górze. Ano powinna ale ten ogier przed drzwiami zakozaczył bardziej.
"Wildlands a nowhere place
A breath away from heaven
Symphonies of silent words
Rise beyond the sky
Faraway
We will run faraway
We will come
To the Wildlands faraway
Fighting for the Wildlands
On the highest mountain
We'll end it all
And finally journey home"