Główna Aleja

Najszersza i najdłuższa ulica w mieście. Bez problemu zmieszczą się tam dwa pojazdy obok siebie a do tego z niej trafisz do każdego zakątka Cross City
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Khalid Grayter
Punkty Przygody: 2,78 
Posty: 324
Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
85/85
Poziom Mocy:
190/190
Karta Postaci:
Statystyki:

10

15

38

17

15

20
Stan portfela: 1830

Takie jej ukrywanie jest bardziej podejrzane niż po prostu zwykły marsz. Nie miał ochoty na dyskusje z nie w tej sprawie. Szedł jak zawsze, spokojnie. mijał ludzi ze spokojem nie zaczepiając nikogo w żadnej sprawie. Szedł po prostu do domu. Chciał mieć już to wszystko za sobą.
-Idziesz bo sie martwisz czy ciekawa kogo spotkasz- Zapytał ale tonem nie sugerującym pytania.


Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Nari szła przed siebie nie inicjując rozmowy, nie chciał nie musiał gadać a jej też się nie kwapiło do tego. Nie była spięta czy nerwowa a czy chciała spotkać kogoś po drodze? Niekoniecznie, obcerowała czy nikt za nimi nie idzie.
Nie patrzyła na Khalida - Dotrzymuję słowa - stwierdziła, powiedziała że do domu dotrze cały i zdrowy to tak ma być. Niech myśli sobie co chce na jej temat.
Awatar użytkownika
Khalid Grayter
Punkty Przygody: 2,78 
Posty: 324
Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
85/85
Poziom Mocy:
190/190
Karta Postaci:
Statystyki:

10

15

38

17

15

20
Stan portfela: 1830

Nie powiedział już nic. Resztę drogi był cicho. Po kilkunastu minutach spokojnego spaceru, dotarli. Od kluczył drzwi i chwycił za klamkę.
-Dobra kawa- Tylko tyle powiedział na dowiedzenia. Po tych słowach wszedł do środka zamykając za sobą drzwi.
zt


Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Odprowadziła mężczyznę do samego domu, odczuła ulgę widząc jak byli już na miejscu. Skinęła głową poczekała aż wejdzie, odwróciła się na pięcie wracając do domu. Jedne problem z głowy zaś czekał ją drugi. Jak to wszystko wytłumaczyć mało pojmującemu człowiekowi? Najlepiej wprost.
Uśmiechnęła się pod nosem.

Zt
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

Wyszedł z nią i ruszał dalej.
-Czym są pierniki?- Zapytał patrząc się na kobietę. Nie orientował sie czym one były.
-W ogóle nie wiem co ze sobą zrobić. Kurwa, no bo nigdy tak się nie czułem tak dziwnie no- No wypełniała go pełna ekscytacja i emocje, których nie potrafi opisać.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Szła aleją - Ciasteczka z kakaem - powiedziała wesoło. Nie spodziewała się, ze święta w chłopaku wywołają tyle emocji.
Zaśmiała się - To się nazywa szczęście i radość - zatrzymała się przed sklepem z ozdobami świątecznymi. Wskazała na witrynę przybytku - A to są ozdoby świąteczne - po kolei wymieniała każda rzecz także też jemiołę mówiąc co się pod nią robi. Klasnęła w dłonie - To jak? Gotowy na zakupy? - dzisiaj wątpiła aby było inaczej - Bierz to co będziesz chciał zawiesić na choince i nie tylko - gdzieś upchną dodatkowe ozdoby. Otworzyła drzwi do sklepu, weszła do środka biorąc koszyk i dając Blondynowi - Ruszaj - zaśmiała się. Wzięła też jeden dla siebie, wiedziała co chce.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

-Ciekawe- No ciekawie brzmiały te pierniki.
-Serio?- No to jest coś fajnego. No kurwa mać. No nie pamiętał takiego odczuwania czegokolwiek. No cieszył sie czasem ale to jest no takie silne.
Jak mu pokazała i tłumaczyła, no ten przykleił się prawie do szyby. No to wszystko takie ładne, świecące i w ogóle.
-Serio?- Nie był pewny czy mówi poważnie. W środku rozejrzał się dookoła. No nie rzucił sie na te ozdoby. Jakaś tak no, kurwa chuj, nieśmiałość go no opanowała. Przyglądał się ozdoba z uwaga i fascynacją. Wybrał tylko dwie bombki. Jedna była w kształcie renifera, a druga zwykła ale z namalowanym śniegiem i domkiem w lesie.
-Światełka będą?- Zapytał wręczając jej te bombki.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Skinęła przytakująco głową - Tak - dla niej było to coś normalnego, odczuwanie tych emocji.
Zaśmiała się - No tak, masz swój koszyk który musisz zapełnić czym chcesz - powiedziałeś wesoło idąc do stoiska ze sztucznymi gałązkami choinki.
- Jak weźmiesz to będą - cofnęła się jednak po wózek sklepowy. To co chciała nie zmieści się jej tylko w koszyku. Gdy chłopak zajęty był wybieraniem bombek ona zaś ładowała kilka większych rzeczy do wózka.
- Ładne masz bombki, weź może jeszcze kilka reniferów - powiedział podchodząc do niego mając już prawie wszystko co potrzebowała - A i o skarpecie nie zapomnij - wskazała na wiszące nieopodal.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

-To wezmę- Bo te światełka ładnie wyglądają. Odszukał je i przyniósł, a na pochwałę kobiety lekko sie uśmiechnął. Poszedł po te renifery i dał je kobiecie.
-Ale po co? Mam przecież na sobie- Nie wiedział do końca o co moze chodzić ze skarpetami.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

- To weź - coś czuję że przez święta naciągnął wyjątkowo dużo prądu. Zaśmiała się w myślach, sprawdziła czy na pewno wszystko ma gdy chłopak się oddalił.
- Dziękuję - wzięła od niego renifery wkładając do wózka - Nic więcej nie bierzesz? - zapytała patrząc się na jego prawie pusty koszyk.
- Weź a zobaczysz po co Ci ona i gdybyś nie zauważył jest o 100% większa od tych co nosisz na nogach - nie będzie mu tłumaczyła po co. Jak się przekona to zobaczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ulica główna”