Spotkanie

Tutaj odbywają się różne wydarzenia, przygody itp. prowadzone przez Los
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Dziewczyna przemierzała miasto bez jakiegoś większego celu, miała ochotę na spacer. Ostatnio miała ciężkie dni, dlatego potrzebowała chwili wytchnienia od wszystkiego. Zamyślona szła przed siebie niezwracając uwagi na otocznie, pocieszeniem dla Nari było to że pogoda dopisywała. Nie było ani za zimno ani za ciepło w sam raz na popołudniowe przejście się po mieście z chwilą na przemyślenia co dalej.
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Zaśmiała się - No samej to może być ciężko - udając, że zaczęła się nad tym zastanawiać pukając się długopisem w skroń.
Nie zastanawiając się ruszyła za Blondynem - Nie kazałam Ci przerywać pracy, sam do mnie podszedłeś -stwierdziła jeszcze raz przyglądając się numerowi na szyi chłopaka, zanotowała go w notesie. Usiadła na szczycie jednej z przeniesionych skrzyń coś tam dodatkowo bazgrząc w kajeciku. Założyła nogę na nogę machając jedną, włożyła długopis w usta podgryzając jego końcówkę. Oczywiście przyglądała się prawdziwym opiekunom chłopaka aby w razie potrzeby zmyć się nim ją zobaczą.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

-To nie mój problem- Fuknął do niej i zabrał się za przestawianie skrzyń. No aby nie było, ze się obija. Pracowity z niego w końcu chłopak. Robi co karzą i jest dobrze, nie.
-Ale tego.. przeszkadzałaś- Tak i tego będzie się trzymał. Poprzeciągał się chwilę po odłożeniu kolejnej ze skrzyń. Spojrzał na właściciela, który skierował się na statek. Takaro odetchnął z lekką ulgą ale zaraz potem znowu spojrzał na rudą.
-A ty tak będziesz siedzieć?- Nie przeszkadzało mu to. No albo tak. Przeszkadzało, ze jakaś baba się gapi ajk ten zapierdala z dźwiganiem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Złożyła notes chowając - Dobrze to teraz mi powiedz, w której części Ci przeszkodziłam? No słucham - uniosła brwi do góry wpatrując się w oczy chłopaka, nie uśmiechała się ani nic. Spuściła wzrok z Blondyna widząc jak osoba na którą się popatrzył weszła na pokład statku.
- A co nie mogę? - w końcu siedzi na skrzyni tak aby mu nie przeszkadzać aż za bardzo. Zastanowiła się chwilę i wpadł jej do głowy pewien pomysł ale musiałby pójść od domu i się przebrać albo chociaż do straży tam mam zamienne ciuchy. Znając życie to też nie skończyło by się dla niej dobrze, jak wszystkie pomysły jakie ma ostatnio. Zamyślona nad rozważaniami obserwowała czy osoba, której się przyglądał chłopak nie schodzi ze statku.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

-W tej no .. w której się gapiłaś- Tak i to w każdej chwili tego.
Wytłumaczyła wcześniej mu wszystko. No i on w jakiś sposób wierzył ale nie. Sam nie wiedział. Jednak starał się nie prowokować, takie dmuchanie trochę na zimne.
-Ja tu tego.. pracuje- Tak, za darmo ale pracuje nie? nie boja się czy coś. Odwrócił się od niej i poszedł po kolejną ze skrzyń. Jego właściciel nie schodził z pokładu, zapewne poszedł sobie na żaryłko i kawunie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

- No dobrze ale nie sądzisz, że powinieneś się już do tego przyzwyczaić że ktoś się na Ciebie patrzy? - mogła by przeciągnąć tą wypowiedź ale nie widziała w tym sensu.
Pokiwała głowę - Widzę, widzę nie przeszkadzaj sobie - puściła do niego oczko dalej się zastanawiając czy to o czym myśli by się powiodło. Wiedziałaby do kogo pójść i może udałoby się to zrobić bez wmieszania jej w to. Tylko dobrze musiałaby się zastanowić jak to dobrze ująć aby mogli to zrozumieć.
- Kiedy jadłeś? - zapytała nagle.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

Fuknął coś pod nosem na tyle niezrozumiale, żeby ta tego nie mogła usłyszeć. Powinni ale jakoś tak nie lubił tego. Przywykł bo bycia traktowanym przedmiotowo i w ogóle ale nie lubił jak się na niego tak długo wpatrywano. Czuł się nieswojo wtedy.
-Ta..- Przedkładał skrzynie i układał tak by te nie powywracały się i aby potem miał je przenieść na wóz czy coś jak będzie taka potrzeba.
Na jej pytanie zatrzymał się. Nie był pewny czy powinien o takich rzeczach mówić.
-A co cię to- Rzucił nie będąc pewny czy wolno mu takie informacje podawać.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Nie zareagowała na jego furknięcie, na jego miejscu pewnie miałaby podobne podejście do życia i innych.
Zlustrowała go wzrokiem - Twoja wydajność pracy spada a nie widziałam abyś w międzyczasie się posilał - ponownie wyciągnęła notes notując - A to nie wróży abyś się wyrobił przed końcem a mam zadbać oto abyś się wyrobił - mówiła spokojnie machając długopisem w palcach. Przeniosła wzrok z wejścia na statek to na chłopka - A więc jadłeś coś? - przeciągnęła się zeskakując ze skrzyni. Trochę nudne było siedzenie cały czas na miejscu a pchać mu się w robotę nie będzie.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

No słyszał ja ale nie koniecznie chciał odpowiadać. Do tego twierdziła, że zaczął pracować jak? Postawił skrzynie i otarł sobie trochę pot z czoła.
-Na posiłek musze sobie zapracować. Może wieczorem coś dostanę- Nie dał tym samym odpowiedzi. No nie pełnej na pewno. Nie chciał źle mówić o swoim panu, to byłoby złe i no. Wiedział, że ten i tka teraz ma na niego wywalone, bo sam jest zajęty i nie w myśl mu o jego własności.
-Piłem rano- Tak zdecydował dać jakaś odpowiedź aby było to pełniejsze, o.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Odnotowała, ale co ona tam pisała miała tylko i wyłącznie dla swojej wiedzy. Zamknęła notes - Rozumiem - powiedziała odwracając na pięcie. Takie warunki są niezgodne, pomimo tego że niewolnicy są niżej od zwierząt to nawet oni jako strażnicy nie traktowali ich tak źle. Co prawda musieli zapracować na siebie albo lądowali na arenie za swoje występki. Pokiwała głową na boki zerkając przez ramię na chłopaka - Tylko się nie obijaj jak na chwilę odejdę, bo wiesz co będzie - uśmiechnęła się niezbyt uprzejmie.
Zrobiła kilka kroków rozmywając się w powietrzy używając widmowego kroku - Widzę wszystko - powiedział cichszym głosem. Poszła do jakieś przyzwoitej knajpy w porcie o ile taka istniała, zmówiła niewielkie danie biorąc je na wynos. Nim jednak się pojawiła koło chłopaka sprawdziła czy dalej ten ktoś jest tam gdzie wcześniej dopiero wtedy wyszła z widmowego kroku.
Awatar użytkownika
Takaro
**
**
Punkty Przygody: 1,91 
Posty: 1859
Rejestracja: wt paź 31, 2023 9:20 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
50
Karta Postaci:
Statystyki:

10 / 70

53 / 100 + 10 (63)

10 / 70

80 / 80

25 / 70

30 / 70 + 10 (40)
Stan portfela: 166

Lekko tylko zmarszczył nos słysząc jej słowa. Zdziwiło go to jak znikła. Rozejrzał się ale nie dostrzegł jej. Było to dziwne. Nie widział czegoś takiego. Jak to w ogóle możliwe.. Chwilę stał tak próbując odszukać kobietę wzorkiem ale nie umiał. Poczuł się nieswój i dziwnie. Wiedział, że pana nie będzie dłuższy czas ale skoro ją wysłała, to może powinien się jakoś bardziej postarać? Jeszcze mu wszystko powie i co wtedy? Nie chciał nawet myśleć. Nie chciał zezłościć swojego pana. Wrócił do przenoszenia i układania skrzyń.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Piaski Czasu”