regulamin i zapis     
   FAQ    
   kompendium   
   poszukiwania   
   nieobecności     
== Ogłoszenia ==



Zapraszamy do Aktualizacji Dodano kilka rzeczy

→ Zapraszamy Wszystkich na Świąteczną Ucztę, która odbędzie się od 20 grudnia do 9 stycznia. Więcej informacji znajdziecie więcej :)

Wszystkiego dobrego z okazji Mikołajek i witamy z powrotem! Zapraszamy do Aktualizacji aby przekonać się jakie nastały zmiany!

→ Z okazji Dnia Kobiet Administracja życzy Paniom wszystkiego najlepszego z okazji Waszego święta. Niech Los Wam sprzyja.

→ 14 lutego odbędzie się bal walentynkowy. Obowiązkowo stroje przedstawiające figurę szachową lub kartę.

→ Kolejna szansa na zdobycie losu na loterię. Tkacz Losu do końca dnia (12.02) czeka na zdjęcia tego jak świętowaliście Tłusty Czwartek. Więcej informacji w wiadomości od Tkacza i w Aktualizacjach.

→ Do Regulaminu Gry dodany został punkt 19 dotyczący dodatkowych awatarów.

→ A może hasło na pokój prywatny? Dowiedz się więcej.

Cross City odbudowuje się po ataku smoków, który nastąpił ponad miesiąc temu


== Media ==

Nasz FacebookNasz discordNasze DA
== Fabuła ==
♦♦♦♦♦♦♦♦

Zima, 45 lat po Kataklizmie

Po wydarzeniach jakie miały miejsce 10 lat temu, kiedy bogowie starli się w boju, radni postanowili, że nastały nowe czasy i wraz nimi trzeba zmienić system czasu. Ustalono, że w Cross City i przyległych mu miejscowościach i ziemiach Kataklizm będzie od teraz rokiem 0. Od tamtego momentu stosowano się do nowych zasad wprowadzonych przez radnych. Ułatwiło to urzędnikom uporządkowanie papierologi.

Tak więc, według nowych ustaleń, śmierć Smoczego Boga nastąpiła w 35 roku. Od tego czasu samo Cross City bardzo rozwinęło się i powiększyło swoje tereny. Stworzyło port aby móc handlować z odległymi miejscami. Przebudowane zostały dzielnice i stworzona kopalnia zapewniająca dostęp do kryształów.

Miastu w rozwoju pomogli Patroni, osoby, które albo miały majątek, możliwości czy też inne przydatne dla miasta zdolności. Każda taka osoba dostała tytuł Patrona co daje im dodatkowe prawa, których zwykli mieszkańcy nie mają. Jest to gest podziękowania ze strony włodarzy miasta...

Ten okres był spokojny, nie wydarzyło się nic większego co zagrażałoby miastu.

♦♦♦♦♦♦♦♦

==Faza Księżyca==


Pełnia:
od 4 lutego do 6
==Pogoda==

W dzień
Chmury, pada śnieg, czasem grad. Mocno wieje. Temperatura od 0 do -15 stopni

W nocy
W nocy aż tak nie wieje i prószy śnieg. Temperatura od -10 do -25 stopni

Męski wypad

Tutaj odbywają się różne wydarzenia, przygody itp. prowadzone przez Los
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
Dowódca Straży
Punkty Przygody: 4,86 
Posty: 923
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek
20 43
15 62
20 50
Stan portfela: 4900
Zmiany fizyczne: Blizna na lewym oku po przeszczepie.
Kontakt:

Przygotowywał palenisko - Jeśli to nie problem - rzucił kończąc swoją robotę. Nie była ciężka a czasochłonna, zabezpieczył jeszcze ognisko przed ewentualnym zamoczeniem. Podniósł się otrzepując spodnie ze śniegu - Podziękuję mam śpiwór - wskazał na zawinięty i przyczepiony do plecaka w kształcie walca ciepły śpiwór. Jeśli coś będzie nie tak to z całą pewnością nie będzie się pchał do Sylvnowego namiotu. Widział jak przyjaciel jest rozbawiony, nie będzie mu psuł humoru, jeszcze nie.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 1,60 
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
260/260
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek
30 58
20 52
20 40
Stan portfela: 1740

-No nie zostawię kumpla na zimnie, nie jestem takim okrutnikiem- Podszedł do ogniska- Możesz zajrzeć do środka i wybrać sobie gdzie chcesz potem spać- No aby nie było, ze ten rozwali się po całości czy coś. Wziął głębszy wdech. Taki wypad dobrze zrobi.
-Fajnie będzie trochę pogadać i takie tam- Rzucił już bardziej normalnym tonem i rozejrzał się dookoła.
Obrazek
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
Dowódca Straży
Punkty Przygody: 4,86 
Posty: 923
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek
20 43
15 62
20 50
Stan portfela: 4900
Zmiany fizyczne: Blizna na lewym oku po przeszczepie.
Kontakt:

- Nie jesteś? - uniósł brew do góry, co prawda z niektórych lat Sylvan mało pamiętał ale w szkole też miał swoje za skórą, z resztą Fenrir też. Zajrzał do środka tylko po to aby położyć tam swój plecak z lewej strony - Już -wyszedł z namiotu.
Skinął głową zgadzając się z przyjacielem ale zaraz na niego spojrzał - Pogadać? - zdziwił się. Sądził, że wybiorą się na polowanie czy może jakiś sparing między sobą a ten wyskoczył o pogawędce. To coś nowego, ciekawe czym go jeszcze dzisiaj zaskoczy towarzysz.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 1,60 
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
260/260
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek
30 58
20 52
20 40
Stan portfela: 1740

-No nie-Wzruszył lekko ramionami- za kogo ty mnie masz- Rzucił w stronę kumpla. Spoglądał jak ten wrzucił plecak. No dobra. Trochę jakby w środku był syf i zrobił to tylko dla spokoju.
-No a co w tym dziwnego?- Nie rozumiał. Nie spędzają ze sobą czasu, mało gadają czy robią cokolwiek.
-Wieczorem na przykład czy coś?- Zaproponował, bo nie cały dzień.
Obrazek
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
Dowódca Straży
Punkty Przygody: 4,86 
Posty: 923
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
400/400
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki: Obrazek
20 43
15 62
20 50
Stan portfela: 4900
Zmiany fizyczne: Blizna na lewym oku po przeszczepie.
Kontakt:

Rozciągnął się po wyjściu z namiotu - nie wiem czy mam mówić głośno - uniósł jedną brew do góry z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Spodziewałem się bardziej jakiegoś sparingu - wzruszył ramionami, może Sylvan miał rację i musiał bardziej się zrelaksować niż dobijać.
- Może być - wieczorem zazwyczaj i tak rozmawia ale z Bjorn. Dowiedzenie się co tam się dzieje w tawernie czy u przyjaciela też się przyda.
Usiadł na ziemi pokrytej śniegiem i się w nim położył patrząc się w niebo. Dawno nie czuł aby otaczał go taki spokój jak tutaj, choć z tyłu głowy miał to, że coś niedobrego może dziać się w mieście.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
ODPOWIEDZ

Wróć do „Piaski Czasu”