wyprawa

Miejsce gdzie można pójść poza miasto jak i wziąć udział w różnych wydarzeniach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dariusz Wyrm
Punkty Przygody: 3,14 
Posty: 534
Rejestracja: czw sie 13, 2020 5:05 pm
Poziom Zdrowia:
15000+ 100 (15100) pkt.
Obrazek
Poziom Mocy:
55 pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

45

25+20(45)

30+10(40)

30

50

10(11)
Stan portfela: 40000000
Przedmioty magiczne:
Kurtka + 10 siły
Kamizelka + 100 HP
Płaszcz +10 intelektu
Spodnie +10 siły
Buty + 10 zręczności

Zasady
Zasady!
Zasady:
Poza walką czy sytuacją wymagającą konfrontacje/podejście decyzji itp.:
- Kolejność nie jest ważna, chyba że odnosicie się do czyjeś postaci.
- Nie obowiązuje czekanie na innych graczy i ich odpowiedź
- Los poinformuje, kiedy następuje "czas wolny" a kiedy mija.
- Możecie sobie coś tam zbierać, gadać, jeść itp.

W walce czy innych sytuacjach wymagających podjęcia akcji:
- Na post Los czeka tylko 24h
- W sytuacji nieobecności lub sytuacji kiedy nie można odpisać w wymaganym czasie, powinno poinformować się Dariusza Wyrm'a
- Rzucamy kośćmi w wyznaczonym temacie: viewtopic.php?f=91&t=527

Ogólne:
- W evencie nie ma bilokacji
- Event zaczyna się po pełni
- Po użyciu przedmiotów jednorazowych np. eliksiry znikają one z waszego ekwipunku
- Wasze akcje mają wypływ na wyprawę i jej dalsze wydarzenia, osoby w niej będące itp. Będą mieć też wpływ na wydarzenia po evencie w mieście.
- Używać możecie tylko tego co macie przy sobie, co jest w otoczeniu itp. Musi jednak takie coś istnieć. Nie można sobie nagle w środku lasu odnaleźć miecz czy od tak inną broń itp.
- Wszystkie niejasności/spory proszę zgłaszać od razu do Dariusza Wyrm'a na Pw. W innym wypadku nie będą uwzględniane (jeśli fabułą poszła dalej a ktoś nagle nie zgadza się z czymś co wydarzyło się X czasu fabularnego)
- Informujcie o swoich zamiarach, jeśli coś w poście od Losu nie będzie zrozumiałe, pytajcie!
- Posty piszcie w formie niedokonanej
- W postach macie 2 akcje typu: atak-atak, atak-obrona, obrona-obrona. Ruchy pokroju podnoszenie czegoś, podbiegnięcie najlepiej skonsultować gdyż czasem może być to uznane za wykonanie jednej akcji ale typu neutralnego( mimo to pożerającego ruch akcji!)
- Pamiętajcie, że postacie są śmiertelne
- Grajcie tak jak stworzyliście postać - Jeśli postać zrobiła by coś ale wy uważacie to za złe posunięcie, które jednak nie wpisuje się w odgrywaną postać, przemyślcie inne rozwiązanie. Takie aby pasowało do tego jaka wasza postać jest
- Nie możecie decydować o tym co zrobiła jakaś postać czy npc
- Możecie słowa, czyny NPC interpretować po swojemu ale pamiętajcie, że wasza interpretacja możne być inna niż była w złożeniu. Może to dać inny efekt. Nie denerwujcie się wtedy na nikogo z drużyny czy Los!

Dobrej zabawy :)


Uczestnicy:
Nari
Nari Orecev
Rasa: Wilkołak
patron: Ragabasz
Zdolności:
Widmowy krok-Koszt uzycia: 20 mocy- - Wilkołak po aktywacji daru porusza się bezszelestnie. Dzięki czemu może podkradać się niezauważonym. Dodaje +10 do zręczności i kamuflaż na 2 tury (kamuflaż sprawa, ze osoba staje się niewidoczna ale nadal wyczuwalna- zapach czy kroki)- Trwa 2 tury.
odporność na trucizny (dmg z trucizn zmniejszony o połowę)
lepszy słuch, świetny węch (+ 2 do percepcji przy wykorzystaniu sytuacyjnym tych zmysłów)
Zmiana dowolnej części ciała-użycie: 5 pkt. mocy.
Furia - użycie 5 pkt mocy. - Uwalnia osobę od wszystkich umiejętności mentalnych. Zwiększa regenerację - Tylko ataki fizyczne przyspieszają regeneracje o 5 pkt. hp na post przez 3 posty.
Zmiana zapachu poziom -użycie 5 pkt mocy potrafisz zamaskować połowicznie zapach, zwierzęta o dobrym węchu jednak Cie wyczują. Potrzeba im jednak być bliżej ciebie. Zwiększa percepcję o 3
Tropienie -użycie 5 pkt mocy- zwiększa percepcje o 10 na 4 kiedy postać zajmuje się tropieniem.
Odnajdywanie drogi - Zdolność pasywna- osoba posiadająca tą zdolność potrafiła by się bardziej odnaleźć w terenie, trudniej się zgubić.
Dar jeżozwierza użycie 5 pkt mocy - Tworzy stalowe kolce na karku, plecach, ogonie i ramionach. Zadaje dodatkowe 5 pkt. dmg.

Wady:
Ciekawość
Fobia – przed pochowaniem żywcem
Powolne leczenie
Zadłużony 1

Zalety:
Bijatyka
Oburęczność
Orientacja w terenie 2
Tropiciel
Mistrz broni - 2


Co potrafi (np. otwieranie zamków, walczyć-czym itp): Mistrz broni - łuk i sztylet, tropienie, oburęczność, bijatyka, odporność na trucizny,
Mocne strony(silan psychika, dobra gadka itp): odnajdywanie drogi, potrafi się dogadać z większością
Co zabierze ze sobą ze swoich rzeczy: Łuk, strzały, sztylet, torba wzmocniona, kurtka skórzana, zabawka mechanicznego wilczka, prowiant, potrfel, pół fiolki eliksiru silnie leczący dotyk.
Erin
Erin Wyrm
Rasa: człowiek
klasa: mag
Zdolności:
MAGIA:
Natura Ognia - Czwarte Arkana + 20dmg
Natura Wody – Pierwsze Arkana
Natura Ziemi – Pierwsze Arkana
Natura Iluzji – Pierwsze Arkana
Natura Energii – Drugie Arkana
Natura Ochrony – Trzecie Arkana
Czysta Magia - Pierwsze Arkana


TECHNOMAG:
Strzał (1pkt - równa się jeden strzał)

Wady:
Ciekawość (-2)
Fobia (-2) Klaustrofobia
Mroczna Tajemnica (-3)
Zmarzlak (-2)

nabyte podczas fabuły:
ObrazekMedium (jesteś bardziej podatny na ataki duchów, zjaw, itp.)

Zalety:
Jezyki (1) Łacina
Metamorfomag (5)
Oswajanie (3) Oswajanie naprawdę niebezpiecznych stworzeń, nawet z tą zdolnością nadal jest to ryzykowne.
Potencjał mocy (3)
Szybki refleks (2) Ułatwia czynności związane ze zręcznością i dodaje bonus +10 do zręczności. Zmniejsza próg rzutu na unik o 10.
Szybko się uczy (3) exp x2
Ukrywanie się (2) ciężko ją odnaleźć nawet, jeśli wiadomo że jest gdzieś w pobliżu. Zwiększa próg percepcji u przeciwnika o 15

Nabyte podczas fabuły:
Bijatyka (3)-(cztery rzuty a nie trzy)
Uwodziciel (1)
Mistrz Broni (2) - broń palna i sztylety
Kokietka (1)
Medium (zadajesz większe obrażenia duchom, zjawom, itp.)

Co potrafi (np. otwieranie zamków, walczyć-czym itp): Warzyć eliksiry
Mocne strony(silan psychika, dobra gadka itp): potrafi się dostosować do wielu sytuacji
Słabe strony (nie potrafi kłamać, boi się robaków itp): boi się niewielkich przestrzeni, ciekawska
Co zabierze ze sobą ze swoich rzeczy: dwa sztylety, skórzana kurtka, Torba skórzana wzmocniona objęta zaklęciem pojemności, rękawica technomaga, naszyjnik matki, broń palna krótka + naboje, prowiant.
Primeval
Primeval
Rasa: wilkołak
patron: Ahroun
Zdolności:

- Odporność na trucizny
- Lepszy Słuch, Świetny Węch
- Gorąca Krew pasywne.postaci nie odczuwają przez dłuższy czas skutków walki i są w stanie poprzez adrenaline itp. wykonywać ataki w pełni sił.
Postać nie otrzymuje osłabienia w rzutach na atak poniżej 50% HP, dopiero przy 25%.
*Aczkolwiek po obniżeniu zdrowia poniżej 20%, postać staje się niezdolna do walki.

- Regeneracja: 2 poziom-Regeneruje 10 pkt. życia w każdym poście poza walką.
- Szybkie Uderzenie- Zdolność pasywna- Dzięki swojej szybkości zawsze atakuje pierwszy (chyba, ze gracz sam zrezygnuje z tej możliwości).
W przypadku gdy obie postaci posiadają tę umiejętność, wykonuje się rzut 1d2, ewentualnie góra i dół przy 1d100. Analogicznie do większej ilości, 1d3 (Wcześniej ustalając kto jest numerem 1, 2 i 3)


- Zmiana dowolnej części ciała - Koszt: 5
- Przywiązanie - Koszt: 5
- Dar Ahrouna: Chwyt Śmierci -Koszt uzycia: 20 mocy- Dar ten znacząco zwiększa siłę szczęk. Dzięki temu darowi pochwycona osoba jest w tarapatach. Dodaje +20 dmg do ataku przy ugryzieniu.
- Furia - użycie 5 pkt mocy. - Uwalnia osobę od wszystkich umiejętności mentalnych. Zwiększa regenerację - Tylko ataki fizyczne przyspieszają regeneracje o 5 pkt. hp na post przez 3 posty.
- Szarża - użycie 5 pkt mocy- Każdy wojownik nie boi się starcia z przeciwnikiem. Szarża pozwala podbiec do celu w ciągu jednej tury i zadać mu atak.
- Fala Uderzeniowa użycie 5 pkt mocy - Po użyciu umiejętności powinno uderzyć się w ziemie/wodę. Zostanie wytworzona siła, która przeciwników będących blisko odrzuci do tyłu a tych dalej przewróci. Przeciwnicy będący na granicy zasięgu mogą się zachwiać. Fala wynosi do 10 metrów. Zmniejsza Zwinność najbliższych przeciwników o 5, dalszych o 3 a na pograniczu o 2

Wady:
Wymuszona Przemiana
Ciekawość
Wróg (1) - Rywal z Areny o pseudonimie "Berserker"
Nałóg (1) - Adrenalina

Zalety:
Siłacz
Szybko się Uczy exp x2
Bijatyka
Mistrz Broni (1) - Bronie Naręczne
Orientacja w Terenie (1)
Wysoki Próg Bólu Zwiększa próg rzutów na siłę woli w testach wytrzymałości na ból o 5.


Czym się postać obecnie zajmuje: Najemnik, Walczy na arenie, Szkoleniem młodych pokoleń;
Co potrafi (np. otwieranie zamków, walczyć-czym itp): Bardzo dobrze się bije,
Mocne strony(silan psychika, dobra gadka itp): Skuteczny Wojownik, Wytrzymały, Szybko się adaptuje w walce;
Słabe strony (nie potrafi kłamać, boi się robaków itp): Szybko się nudzi, Lubi nadużywać argumentu siły, Zgorzchniały;
Co zabierze ze sobą ze swoich rzeczy: Rękawice Bojowe, 2x Bandaże /Na rękach/,
*Pasek na eliksiry/narzędzia na pas lub tułów: (eliksiry są ukryte, umieszczone z tyłu);
- 1x Bezwonny;
- 2x Silnie Leczący Dotyk;
- Miejsce na Rękawice Bojowe;
Morten
Morten Karsten
Rasa: wilkołak
patron: ragabasz
Zdolności:
Odporność na trucizny
Lepszy Słuch, Świetny Węch
Otwieranie zamków - 2 poziom (5+6pkt)- skomplikowane
Żyjące słońce -użycie 10 pkt mocy - osoba rozgrzewa swoje dłonie do wysokich temperatur i potrafi przetopić niektóre metale ale jest wymagany odpowiedni czas np. przetopienie zwykłej klamki mosiężnej trwa 3 tury. Przy użyciu tej umiejętności równie dobrze może świeci jak tysiąc gwiazd lecz nie może kierować światłem a nim być.
Zatrute szpony - użycie 5 pkt mocy - w odniesionych ranach zaczyna się rozwijać zakażenie.
Duchowy dotyk-użycie 5 pkt mocy - Wystarczy dotknąć drzwi, ścianę itp. Osoba rzucająca widzi co znajduje się po drugiej stronie. Trzeba zamknąć oczy. Trwa jeden post.Obniżoną Percepcja o 5


Zmiana dowolnej części ciała
Przywiązanie
Dar: Widmowy krokKoszt uzycia: 20 mocy- - Wilkołak po aktywacji daru porusza się bezszelestnie. Dzięki czemu może podkradać się niezauważonym. Dodaje +10 do zręczności i kamuflaż na 2 tury (kamuflaż sprawa, ze osoba staje się niewidoczna ale nadal wyczuwalna- zapach czy kroki)- Trwa 2 tury.

Wady:
Ciekawość (Koszt 2)
Nałóg - palenie (Koszt 2)
Zadłużony - niewielkie (Koszt 1)
Wymuszona przemiana (Koszt 2)- nów

Zalety:
Doskonała pamięć (Koszt 3)
Doskonały słuch (Koszt 2)
Opanowany (Koszt 2)
Szybki refleks (Koszt 2) Ułatwia czynności związane ze zręcznością i dodaje bonus +10 do zręczności. Zmniejsza próg rzutu na unik o 10.
Ukrywanie się (Koszt 1) skutecznie kryje się w mroku, Zwiększa próg percepcji u przeciwnika o 5

Co potrafi (np. otwieranie zamków, walczyć-czym itp): otwierać zamki i używać broń białą (sztylet) -50%
Mocne strony(silan psychika, dobra gadka itp): jak się czegoś podejmie stara się w tym trwać, wykonuje polecenia
Słabe strony (nie potrafi kłamać, boi się robaków itp): słabo kłamie, jest raczej wycofany (chowa się w tłumie) i łatwo pakuje się w kłopoty
Co zabierze ze sobą ze swoich rzeczy: sztylet i zapewne psa
Helion
Helion Kanavar
Rasa: wilkołak
patron: Theurge
Zdolności:
Mowa duchów- Koszt uzycia: 20 mocy
odporność na trucizny (dmg z trucizn zmniejszony o połowę)
lepszy słuch, świetny węch (+ 2 do percepcji przy wykorzystaniu sytuacyjnym tych zmysłów)
Zmiana dowolnej części ciała-użycie: 5 pkt. mocy.
Regeneracja- 2 poziom.-Regeneruje 10 pkt. życia w każdym poście poza walką.
Otwieranie zamków - 3 poziom- otwieranie magicznie zamkniętych zamków
Dar jeżozwierza użycie 5 pkt mocy - Tworzy stalowe kolce na karku, plecach, ogonie i ramionach. Zadaje dodatkowe 5 pkt. dmg.
Zew Wilka użycie 10 pkt mocy. - Wzywasz na pomoc Ducha Wilka. Wilk mimo wyglądu duchowego ma właściwości cielesne i może atakować cel niczym prawdziwy wilk. Różnica polega na tym, iż Duchowy Wilk potrafi przenikać poprzez przeszkody, albo lekko uzdrowić - przywrócić 5 pkt. pż. -[wtedy traci posta].MG kieruje przywołanym wilkiem przez 3 tury

Wady:
Nawiedzany (2)– Dziadek Antonidas nawiedza go i przeszkadza niejednokrotnie. Często gadają, przez co może być Helion uważany za dziwaka.
Otwarta Księga
Wymuszona przemiana- sierp
Fobia - Irracjonalny strach- (3) - Na głęboką wodę i zbiorniki wodne. Wpadną we wewnętrzna panikę i może być sparaliżowany przez co może nie wykonać ruchu czy też może próbować uciekać.

Zalety:
Bijatyka (cztery rzuty a nie trzy)
Oburęczność
Szybko się uczy exp x2
Mistrz Broni - 1 broń naręczna
Szybki refleks -Ułatwia czynności związane ze zręcznością i dodaje bonus +10 do zręczności. Zmniejsza próg rzutu na unik o 10.


Co potrafi (np. otwieranie zamków, walczyć-czym itp): gotować, naprawiać różne maszyny i mechanizmy
Mocne strony(silan psychika, dobra gadka itp): Dobra znajomość mechanizmów parowych, olejowych i na kryształy (pracował od lat jako mechanik), ma zręczne dłonie, jako szaman widzi duchy czasem.
Słabe strony (nie potrafi kłamać, boi się robaków itp): panicznie boi się głębokich wód, ma słabą wole względem oferowanych mu narkotyków i używek psychotropowych- łatwo się uzależnia, jest niekonfliktowy (jest takim trochę tchórzem)
Co zabierze ze sobą ze swoich rzeczy:torbę, zegarek, szalik (ogólnie ubranie), portfel z dokumentami
Khazad
Khazad Athis
Rasa: człowiek
klasa: mag
Zdolności:
Natura Energii - Trzecie Arkana (35 pkt)
Natura Ochrony - Pierwsze Arkana (10 pkt)
Natura Wody - Pierwsze Arkana (10 pkt)
Duchowe Spojrzenie (5 pkt)
Wewnętrzny Płomień (5 pkt)
Szybkie Uderzenie (5 pkt)
Tropienie (5 pkt)
Lewitacja (5 pkt)

Wady:
Ciekawość
Nałóg Tytoniowy
Głodomór
Wróg

Zalety:
Szybki refleks (+10 zw)
Opanowany
Mistrz Broni -broń palna i pałasz
Potencjał Mocy (+30m)
Znajomość Języka


Czym się postać obecnie zajmuje: Strażnik z dochodzeniówki, po godzinach coś w rodzaju detektywa do wynajęcia.
Co potrafi (np. otwieranie zamków, walczyć-czym itp): Potrafi dobrze walczyć pałaszem i strzelać z pistoletów (nie posiada), nieco tylko słabiej walczy wręcz. Sprawnie włada magią z zakresu natury energii.
Mocne strony(silan psychika, dobra gadka itp): Dzięki doświadczeniu zawodowemu sprawnie odnajduje poszlaki i łączy fakty w spójny obraz. Nauka w Akademii w połączeniu z własnymi praktykami dają mu przyzwoitą znajomość magii i nieco mniejszą mechaniki. Opanowany, niezbyt podatny na zastraszanie. Dość dobrze znosi niewygody (aczkolwiek zrzędzi).
Słabe strony (nie potrafi kłamać, boi się robaków itp): Dużo je, często także pomiędzy posiłkami. Pali, a bez tytoniu robi się zirytowany. Ciekawski, grzebie także w tym, w czym nie koniecznie powinien - tak samo gdy wpadnie na trop, nie chce odpuścić, nawet jeśli podążanie dalej może być ryzykowne. Gdy mu coś nie odpowiada, potrafi być zrzędliwy.
Co zabierze ze sobą ze swoich rzeczy: Pałasz, wzmocniony kaftan i spodnie, wysokie buty z miękkiej skóry, wzmacnianą koszulę, kapelusz, pelerynę z kapturem z impregnowanej wełny, zegarek, parciany żeglarski worek z uchem przez ramię a w nim: pakiet sucharów i drugi suszonego mięsa, paczkę tytoniu i bibułki do skrętów, manierkę z wodą, fiolkę z octem i drugą z jodyną, niezbędnik, menażkę, plandekę z brezentu, 15 metrów rzemiennej plecionki (linka), kozik do prac obozowych, kilka rolek bandaża, dratwa, nitka i dwie igły, notatnik, stalowe pióro z podróżnym kałamarzem, trzy ołówki, książkę do czytania, koszula na zmianę, zapałki, krzesiwo, cztery puste fiolki z korkiem w stalowej puszcze, trzy materiałowe chustki, pęseta, słoiczek z grafitowym proszkiem, przylepiec, rolka celofanu, dokumenty i odznaka Strażnika
Urd
Urd Svartulv
Rasa: Wilkołak
patron: Elodoth
Zdolności:
Dar: Prawda Ojca-Koszt uzycia: 20 mocy-- Jako urodzony sędzia i negocjator jesteś w stanie rozpoznać czy osoba z która rozmawiasz kłamie, ma coś do ukrycia itp. Robisz rzut d100- szansa 5o/5o
Zdolność nie zmusza do wyjawienia prawdy, tylko daje wiedze, czy ktoś mówi szczerze czy nie.

-Zdjęcie choroby: 3poziom- użycie 5 pkt mocy - Potrafisz wyleczyć postać z silnych chorób takich jak astma itp.
Potrzeba dużej koncentracji i energii. Nie może uleczyć chorób śmiertelnych, co najwyżej lekko złagodzić i opóźnić.
-Leczący dotyk: 3poziom- użycie 45 pkt mocy - poprzez dotyk jesteś w stanie wyleczyć poważne obrażenia. Obrażenia wewnętrzne, złamania i przemieszczenie kości, rany postrzałowe itp. Proces jest bolesny dla osoby leczonej. Każda rana potrzebuje osobnego postu na leczenie i trwa on trzy tury, w których moc jest pobierana. Można wyleczyć do 15 pkt. życia.
-Zdjęcie trucizny: 3poziom , użycie 5 pkt mocy - potrafisz zneutralizować śmiertelne trucizny, takie jak jad śmiertelnie trujących zwierząt np. czarna wdowa czy osa morska.
Potrzeba dużej koncentracji i energii.
-Duchowy dotyk 5


pasywne:
-Wiedza medyczna 3poziom
- Przemiana
-odporność na trucizny- (dmg z trucizn zmniejszony o połowę)
lepszy słuch, świetny węch- (+ 2 do percepcji przy wykorzystaniu sytuacyjnym tych zmysłów)
(dmg z trucizn zmniejszony o połowę)


Wady:
Fobia - Irracjonalny strach przed galaretką, postać traci przytomność. (Koszt 3) Zwiększa próg rzutu na Siły woli o 15
Można próbować oprzeć się fobii. Robi się wtedy rzut na siłę woli. Próg wynosi 30 (oraz dodajemy dodatkowe liczby w zależności od poziomu fobii)
Nadwrażliwość na srebro (Koszt 1) - Srebro powoduje u ciebie większy uszczerbek na zdrowiu niż jest to normalnie. Otrzymujesz dodatkowe 10 dmg.
Zmarzlak (Koszt 2) - Osoba bardzo podatna na chłód, łatwo marznie, obniża to jego możliwości i przeszkadza w skupieniu przy niskich temperaturach. - 5 do wytrzymałości.
Wróg - Koszt 2 kto chce jej szkodzić (Porzuciła swoją rodzinę, jej wartości, wyparła się jej całkowicie. Czym było rodzinie to nie w smak i chcą ukarać ją za to).

Zalety:
Szybki refleks (Koszt 2) – Działa się szybko, jak błyskawica. Ułatwia czynności związane ze zręcznością i dodaje bonus +10 do zręczności.
Szybko się uczy (Koszt 3) - Osoby z tą cechą uczą się szybciej od innych (poprzez praktykę, czytanie, trenowanie samodzielne lub z kimś). Zwiększa ilość zdobywanego doświadczenia x2.
Wykształcony (Koszt 2) - Lepsze wykształcenie niż większość; tytuł doktora lub profesora. + 5 do inteligencji.
Znajomość języków pierwotnych maksymalnie 4 (Koszt 3). - j. wilkołaków, runiczny, łacina

Co potrafi (np. otwieranie zamków, walczyć-czym itp): Zna się na ziołach, leczeniu, posługuje się w miarę sprawnie łaciną i językiem runicznym.
Mocne strony(silan psychika, dobra gadka itp): Refleks, pojmowanie nowych rzeczy, nauka nie sprawiała jej problemów. Względny spokój i opanowanie.
Słabe strony (nie potrafi kłamać, boi się robaków itp): Panicznie reaguje na galaretki w każdej postaci. Często odczuwa chłód, robi się markotna i ospała gdy nie wypije kawy.
Co zabierze ze sobą ze swoich rzeczy: Notes, ołówek, zapałki, bandaż x2, kubek termiczny napełniony kawą, osełkę, kozik i to wszystko spakowane w torbę. Plus swoje ciuchy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Primeval
Punkty Przygody: 1,69 
Posty: 306
Rejestracja: pn lut 22, 2021 12:58 am
Poziom Zdrowia:
253/315
Poziom Mocy:
55/75
Karta Postaci:
Statystyki:

20

70

15

45

20

20
Stan portfela: 6490

No cóż... Na pracoholizm za dużo nie poradzi, widział to trochę tak, jakby ktoś jego próbował zniechęcić do bicia się. Nierealne. Jednakże na to drugie mógł co najwyżej spróbować. Oczywiście odpowiedział jej szeptem, niech tamci się bawią i mają dobry humor.
- Ano. Są, ale odpowiedzi nie ujawnią się, jak będziesz teraz nad nimi bez przerwy myślała - Zaczął, lecz od razu dodał - Chociaż... Ponoć podczas relaksu do głowy przychodzą najlepsze pomysły. Może warto iść w ich kroki - Powiedział normalnym, aczkolwiek nadal nieco chłodnym tonem, dyskretnie pokazując na ewidentnie dobrze bawiącą się trójcę w postaci Heliona, Narii i Mortena. Sam nie był do tego na początku przekonany, ale w sumie co złego może się stać.
- To jak? - Zapytał się jej teraz głośno, chcąc usłyszeć jej odpowiedź. A Helion był wybitnym przykładem.
Awatar użytkownika
Helion Kanavar
Punkty Przygody: 1,23 
Posty: 1839
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
250 +90 (340)
Poziom Mocy:
75/75
Karta Postaci:
Statystyki:

16

50 + 10 (60)

15

50

20

34 +10 (44)
Stan portfela: 2070
Przedmioty magiczne:
komplet roboczy(wzm.)+90hp
Kastet +15 dmg
Kurtka + 10 siły

Tak było mu dobrze i tego było mu potrzeba. Tak troszkę się zapomniał ale raz na kilak miesięcy należy się każdemu trochę przyjemności, takiego typu. No i byłoby dalej gdyby nie ten felerny nacisk od Nari.
-AAAaał...- Od razu się obudził. Spojrzał na Nari z wyrzutem i zaczął się masować lekko- Zrobiłaś to specjalnie- rzucił do niej i ochlapał ją wodą- menda parszywa no- Dodał dalej się masując. Było mu tak miło. No i był wyłączą z tematu jaki tutaj był omawiany.
"Bring me home in a blinding dream
Through the secrets that I have seen
Wash the sorrow from off my skin
And show me how to be whole again
'Cause I’m only a crack In this castle of glass
Hardly anything there
For you to see.."


Awatar użytkownika
Urd Svartulv
Punkty Przygody: 1,13 
Posty: 119
Rejestracja: ndz lut 06, 2022 3:16 pm
Poziom Zdrowia:
110 + 10 (120)
Poziom Mocy:
150
Karta Postaci:
Statystyki:

25

18

25 +5 (10)

22

5

29 + 10 (39)
Stan portfela: 5690

Choćby chciała to natrętnych myśli nie wygoni, są jak rój rozwścieczonych os. Łatwo komuś powiedzieć by się zrelaksować na zawołanie tego nie zrobi. Propozycja masażu odpadała bo nie przepadała za tym jak ktoś ją dotyka. Inna kwestią są dłonie czy przytulenie gdy jest ubrana.
- Nie trzeba. -Odmówiła grzecznie. -Tutaj jest kolejka - Wskazała na Prima, bo to on był następny jako chętny. Sama jakoś specjalnie nie chciała brać udziału w zabawie, jeszcze ręcznik by się zsunął i dopiero by było. Woli stateczny relaks.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Uśmiechała się patrząc na Heliona - Wcale, że nie. Powiedziałeś, że mam nie żałować siły to nie żałowałam - zakryła ręką usta ukrywając mniej lub więcej swoje rozbawienie. Kiedy została ochlapana wodą uśmiechnęła się szyderczo unosząc ręce do góry poruszając palcami u dłoni - Uważaj Blondynku - ostrzegła go - Nie znasz dnia ani godziny kiedy Cię ta medna - wskazała na siebie - Dopadnie - zaśmiała się jak złoczyńca. Później się wyprostowała odklejając od siebie koszulkę, teraz jak gdyby nigdy nic poszła do pozostałej dwójki.
Przekrzywiła głowę w bok - Na pewno? - widziała, że coś trapi koleżankę - Może jednak się skusisz? - uśmiechnęła się zachęcająco. Spojrzała na Pirmevala - Nie obrazisz się jak Urd będzie pierwsza, prawda? - wolała się upewnić, przeniosła wzrok na Ciemnowłosą - Zobaczysz poczujesz się lepiej - zapewniała.
Awatar użytkownika
Primeval
Punkty Przygody: 1,69 
Posty: 306
Rejestracja: pn lut 22, 2021 12:58 am
Poziom Zdrowia:
253/315
Poziom Mocy:
55/75
Karta Postaci:
Statystyki:

20

70

15

45

20

20
Stan portfela: 6490

Wetchnął wewnątrz siebie głęboko... Nie potrafił zrozumieć o co chodzi Urd. Ani tym bardziej połapać co mogła chcieć usłyszeć, aczkolwiek nie miał zamiaru się tym przejmować. Jak to mówią, nie jego strata. Spojrzał tylko jeszcze na Narii.
- Nie, jej się bardziej przyda - Odpowiedział krótko, odsuwając się od dziewczyn. Może Urd po prostu preferowała kobiece towarzystwo. Znowu podszedł bliżej krawędzi, tym razem siadając obok marudzącego Heliona. Zanurzył się do klatki piersiowej i oparł się ramionami o krawędź.
- Widzę, że masaż zrobił swoje - Stwierdził patrząc na wilka, zawsze są gorsze miejsca w jakie można uderzyć. Aczkolwiek nie ukrywał, że to była zabawna sytuacja, chociaż nie było po nim tego widać.
Awatar użytkownika
Urd Svartulv
Punkty Przygody: 1,13 
Posty: 119
Rejestracja: ndz lut 06, 2022 3:16 pm
Poziom Zdrowia:
110 + 10 (120)
Poziom Mocy:
150
Karta Postaci:
Statystyki:

25

18

25 +5 (10)

22

5

29 + 10 (39)
Stan portfela: 5690

Czerwonowłosa była bardzo namolna i upierdliwa w pewnych kwestiach a samej Urd ciężko było coraz dłużej odmawiać, taka słabość. Każde kolejne nie, brzmiało coraz mniej stanowczo. A Primeval wcale nie pomagał, tylko się jeszcze odsunął i pozostawił ją na pastwę losu Nari.
- Skoro tak bardzo chcesz... - Odwróciła się plecami do wszystkich, przylgnęła przodem ciała do brzegu balii a ręce oparła na krawędzi. Wątpiła by poczuła się lepiej była zbyt spięta a przez to jej mięśnie mocno zesztywniałe. Uznała, jednak że dziewczyna się stara i nie chcąc zrobić jej przykrości, przyjęła dobrą minę do złej gry. Relacje międzyludzkie ją przerastały, nie potrafiła się dopasować do reszty towarzystwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nari Orecev
Punkty Przygody: 10,49 
Posty: 2623
Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:01 am
Medale: 2
Poziom Zdrowia:
180/180
Poziom Mocy:
180/180
Karta Postaci:
Statystyki:

41 + 10 (51)

30

36

36

21

40
Stan portfela: 4553

Podskoczyła z radości kiedy w końcu udało się dziewczynie namówić Urd do masażu, oczywiście zawsze była namolna widząc jak ktoś potrzebuje wsparcia. "No nic, będę musiała wejść do wanny" pomyślała obserwując poczynania Ciemnowłosej. Związała koszulkę na wysokości ud, nie chciała aby ta nagle poszła jej do góry. Nim weszła do bali podeszła od przodu kobiety - Dobra za nim zacznę, weź kilka głębokich spokojnych wdechów wciągając powietrze przez nos a przez usta wypuszczaj powietrze powoli - zademonstrowała to jednocześnie gestykulując. Nie może masować osoby zbyt mocno spiętej dlatego przydadzą się ćwiczenia relaksujące. Ruda tryskająca jeszcze przed chwilą energią stała się spokojna próbując tym zarazić koleżankę. Poczekała na wykonanie polecenia, a później dodała - Teraz zamknij oczy, skupiając swoje myśli na otoczeniu - mówiła delikatnym, spokojnym tonem - Wsłuchaj się w szum drzew, jak ptaki śpiewają - sama też to zrobiła z lekkim uśmiechem na twarzy wsłuchując się w naturę. "Dobra, starczy Ci" pomyślała o sobie otwierając oczy. Obserwowała ruchy ciała Urd czekając aż się trochę odpręży, gdy to nastąpiło sprawdziła supełek u dołu koszulki wchodząc do wanny. Wolnym krokiem podeszła do koleżanki nie chcą wzburzyć wody w bali - Teraz powoli zacznę masaż - dalej mówiąc spokojnym tonem. Delikatnie przesunęła ręką od ramienia po kark sprawdzając stan mięśni, jeśli było okej zmoczyła dłonie zaczynając masować Ciemnowłosą. A jeśli wciąż była spięta poczekała jeszcze chwilę ponawiając to aby wsłuchała się tylko i wyłącznie w naturę dla odprężenia.
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

W pomieszczeniu znalazła się chwilę później niż reszta. Większość zdążyła się już rozsiąść, ale to akurat był niewielki problem, miejsca wciąż był dość. Spojrzała na Nari, która postanowiła robić za obsługę, czyżby cała kąpiel była jej pomysłem? To ona przyszła ich zaprosić, więc właściwe Ruda by się nie zdziwiła.
Podeszła do jakiegoś wieszaka czy krzesła i rzuciła na to swój ręcznik. Widziała, że reszta postanowiła kąpać się w choć częściowym okryciu, ale ona nie zamierzała. Nie przeszkadzała jej nagość, a ręcznik miała po ty by się nim wytrzeć. Zebrała włosy w luźny kok, bo ich akurat nie bardzo chciała moczyć. Znalazła wolne miejsce i weszła do wody. Usiadła opierając się o brzeg wanny i zawiesiła wzrok na Nari. Wyglądało na to, że rozmowę o taktyce odbędą raczej w późniejszym terminie.

// sami sobie wybierzcie między kim usiadła XD nie ogarniam kto gdzie jest
Obrazek
Awatar użytkownika
Morten Karsten
Punkty Przygody: 3,74 
Posty: 387
Rejestracja: sob lis 19, 2022 11:04 pm
Poziom Zdrowia:
145/145
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

25

23

20

26

25

40
Stan portfela: 6337

Sam pewnie w życiu nie wpadłby na pomysł, że ktoś ma go masować ale skoro Nari to zaproponowała dlaczego miałby nie skorzystać? Szkoda tylko, że najpierw musiał ją do tego przekonać. Inni mieli zdecydowanie łatwiej.
Doskonale wiedział jak został sklasyfikowany więc na pierwsze słowa dziewczyny nieco wykrzywił minę i posłał jej spojrzenie typu przecież właśnie to powiedziałem Szybko jednak wrócił do pozytywnego wyrazu twarzy i dalszego przekomarzania się.
- Nie wierzysz w moje możliwości? - zagaił po czym starał się przybrać słodką minę, która choć ostatecznie w jego mniemaniu mu wyszła okazała się chyba niewystarczająca bo czerwono włosa nie wyglądała na przekonaną. Nie zdążył jednak nic dodać gdy ni stąd ni zowąd siedzący obok blondyn go ochlapał.
- Cholera, Hellion jak ja teraz... - wymamrotał ale zaraz przerwała mu Nari nadając mu kolejne tymczasowe przezwisko. Uwzięli się na mnie no...
- Nie dość, że leniuch to teraz jeszcze zmokła kura - podsumował z lekkim wyrzutem po czym zaczął gmerać swoją zalaną czuprynę.
- Ja się chyba lepiej odsunę - stwierdził nie mając zamiaru mu oddawać czy prowadzić wodnej wojny. Dlatego też jak powiedział tak zrobił i przesunął się bliżej Urd. Stąd też zresztą się jej przyjrzał i postanowił nawiązać do jej stanu.
- Oj tak, czasem jest jej za dużo - odparł równie cicho co medyczka odnosząc się do słów o pracy. Do kolego tematu jednak już nic nie dopowiedział bo najpierw wystawił język Hellionowi a potem dołączyła do nich Pani Erin. To znaczy normalnie może nie zwróciłby na nią większej uwagi gdyby nie fakt, że w odróżnieniu od reszty była zupełnie naga. Oczywiście gdy tylko zdał sobie z tego sprawę zaraz odwrócił wzrok ale i tak dało się ten krótki moment wychwycić. Poza tym chyba zrobił się nieco czerwony.
Awatar użytkownika
Khazad Athis
Punkty Przygody: 0,30 
Posty: 34
Rejestracja: wt kwie 04, 2023 11:58 pm
Poziom Zdrowia:
220
Poziom Mocy:
180
Karta Postaci:
Statystyki:

21

15

30

25

21

24
Stan portfela: 550 myntów

Przytaknął czarodziejce ruchem głowy, samemu również mając dość podobne przemyślenia - pod względem uzyskania jakiś realnych informacji, cała audiencja była w zasadzie niczym więcej jak pokazową, acz mało wnoszącą szopką. Ich przewodnik był odrobinę bardziej użyteczny, ale jedynie odrobinę - jego samego od kolejnych prób ustalenia czegokolwiek szlag już zaczynał trafić. W tej gmatwaninie nie dało się bowiem dojść nawet do najbardziej podstawowych danych, jak choćby liczebność rebeliantów, jakkolwiek nawet ogólnikowo przybliżona. O naturze artefaktów, ich działaniu, okolicznościach całego bajzlu i tym podobnych szczegółach można było w ogóle zapomnieć. Jedyne, na co mogli liczyć, to raporty, które miały być ponoć im tu dostarczone - jeśli i te okażą się gówno warte, nie będzie się tego dało zrzucić na paranoję lokalnych mieszkańców czy ich pokręcone uwarunkowania kulturalne. Z racji takiego a nie innego zawodu obracał się od paru ładnych lat w środowisku, gdzie właśnie informacje stanowiły o możliwościach wykonania danego zadania czy domknięcia sprawy - widział również, jak wygląda odcinanie od nich osobnika przeznaczonego do roli kozła. On zaś ani myślał robić za męczennika na ołtarzu politycznych przepychanek czy jakiś tam umów - jeśli więc pracodawca nie wywiąże się ze swojej części obowiązków, będzie trzeba poszukać alternatyw.
- Na mój gust, najprawdopodobniejsze opcje są dwie: albo oficjalna wersja jest przesadzona, żeby nieco usprawiedliwić fakt, że Korona ma obecnie z nim aż taki problem, albo też faceta faktycznie pokręciło od nadmiaru mocy, którąś skądś ściągnął, czy też ktoś w niego wepchnął. Tudzież na odwrót, najpierw go pokręciło, a potem na tej kanwie dobrał się do jakiś anomalnych zasobów... - eksperymenty, bądź to w wykonaniu maga, bądź na nim samym, jakieś pakty z ciemnymi siłami, ofiarnictwo celem zwiększenia poziomów mocy - jeśli nawet zgodnie z oficjalnymi danymi delikwent spiął duszę z jakimiś artefaktami, to tego typu praktyki również by nie zdziwiły.
- Ewentualnie po prostu ktoś próbuje nas wystawić, i dla tego nie mamy wiedzieć nic... - dorzucił w końcu, dzieląc się krążącymi mu po głowie przemyśleniami, upewniwszy się jednak wcześniej, że w zasięg słuchu nie ma reszty grupy - ani tym bardziej miejscowych.
- Energia. - odparł jeszcze krótko, skinięciem przyjmując jej odpowiedź i postanawiając dla równowagi odpowiedzieć tym samym. To z resztą, czego się dowiedział, przypadło mu do gustu - nie wiedział jeszcze, w czym, prócz medyczki i najemnika, przodowała reszta ekipy, ale fakt, że ich obszary umiejętności nie pokrywały się, uznawał za korzystny.
Przechodząc przez wspólne pomieszczenia, mając w pamięci teorię rudowłosej o kumulujących się uszkodzeniach, poświęcił chwilę na introspekcję, sondując tak biologiczne, jak i magiczne powłoki własnego organizmu, bez wyraźnego jednak efektu. Czynność ta zaabsorbowała go do tego stopnia, że przystanął na chwilę w zawieszeniu, z którego wyrwało go dopiero przybycie Nari. Z początku chciał odruchowo odrzucić jej propozycję - za kąpielami co prawda przebadał, ale zbiorowe ich warianty do jego ulubionych rozrywek się już nie zaliczały - po chwili jednak, gdy uświadomił sobie, że do łaźni wybiera się wspólnie cała ekipa, samemu również postanowił się przyłączyć. Granie drętwego wyrzutka nie szczególnie mu jakoś pasowało - pomijając nawet fakt, że na co dzień był dość rozmowy, i do pewnego nawet stopnia towarzyski, tu, w obcym kraju, odcinanie się od jedynej w Bóg wie jakim zasięgu grupy krajan było cokolwiek głupie.
- Ja też zaraz dołączę. - odparł wilkołaczce, po czym poczłapał na górę w ślad za czarodziejką. Tam zatrzymał się przed drzwiami tego samego pokoju co ostatnio - nie miał zamiaru bawić się w jakieś przetasowania - i bez większych trudności domyślając się powodu ich zamknięcia, poczekał, aż zajmująca pomieszczenie dziewczyna się ogarnie, opierając się przy tym o przeciwną ścianę korytarza. Gdy wyszła, sam z kolei rzucił rzeczy na analogiczne do wczorajszego łóżko, i zaczął wyplątywać się z mniej i bardziej pancernych elementów odzieży. Na koniec przepasał się jednym z ręczników, drugi, złożony w długi prostokąt przerzucając sobie przez ramię, i sam również ruszył w stronę łaźni, starając się za bardzo nie oczekiwać sztychu pod odsłoniętą teraz łopatkę. Oczywiście zdawał sobie sprawę, że mogąc chcieć pozbyć się niewygodnego funkcjonariusza przedstawiciele Crossowskich gangów są teraz coś pół planety dalej, nie mniej przeżył już w swoim życiu o dwa włamania do mieszkania na takim właśnie tle za dużo. Z resztą tu też przecież mieli polować na nich separatyści... a w skuteczność, tudzież chęci królewskiego kontrwywiadu nie do końca już wierzył.
Do łaźni dotarł, naturalnie, jako ostatni, gdzieś w chwili w którym czarodziejka zanurzała się już w balii. Przywitawszy zebranych zwyczajowym skinieniem sam również podszedł do przerośniętej misy, odkładając po drodze ręcznik z ramienia na jedną ze stojących pod ścianą ław, po czym przysiadł na krawędzi w miejscu, gdzie było najluźniej i odrzuciwszy na ziemię zaimprowizowany ręcznikowy kilt, całkiem już nagi wsunął się do wody. Szybkim spojrzeniem utrwalił jeszcze w pamięci położenie drzwi, po czym rozparł się wygodnie, czując pod plecami nasiąknięte wodą deski i rozejrzał się po towarzystwie, szukając rozmowy, w którą można by się wpiąć. Na razie jednak, prócz przekomarzanek, do jego uszu docierały jedynie zaciągające nieco wstępem do jakiejś medytacji słowa przypuszczalnej organizatorki całego kąpieliska.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Reszta świata”