Kanały ściekowe

[Tkacz Losu]

Miejsce z którego można dostać się do kilku miejsc w mieście. Ścieki nie są jednak wpuszczane do rzeki. Ani zarządca ani mieszkańcy nie chcą mieć brudnej rzeki. Kanały prowadzą do czegoś na kształt oczyszczalni. Tunele jednak potrafią się ciągnąć i ciągnąc. Czy aby na pewno tylko pod miastem?

Kanały są wszędzie ale tutaj można znaleźć kilka "wyrw" do ich wnętrza...

[Primeval]

Szedł pod osłoną nocy w swoim czarno-niebieskim płaszczu do doskonale znanego mu miejsca. Szedł dalej ciemnymi uliczkami uważnie stawiając kroki, szybko i często zmieniając kierunek. Nawet jeśli ktoś tutaj był, i miał jakiekolwiek pojęcie o półświatku wolał się tutaj nie kręcić. Przeszedł przez jedno domostwo, po czym dotarł do jednego z szczerzonych wejść do kanałów. Dwóch strażników ukrytych w cieniu ilustrowała zbliżającego się ku im Primevala. Aczkolwiek nie tylko on musiał znać odpowiednie przywitanie... Wypowiedział je w języku znanym pewnie samemu twórcy, ujawniając swoje ukryte oblicze. Cichy strażnik przywitał go po kryptonimie, po czym przepuścił Wilkołaka. Rozpoznał go, pewnie nie raz widział jak brał udział w tutejszych organizowanych walkach, i tyle go widziano znikającego w ciemnych kanałach. A strażnicy udali się w mrok...

/ZT