Klub tanca

Nie jesteś zwykłym człowiekiem? To tutaj jest Twoje miejsce. Domostwa, warsztaty, magazyny czy nawet nie duże fabryki. Każdy ma wstęp do tej części miasta ale nie każdy może czuć się w pełni bezpiecznie, w szczególności w nocy. Tutejsza tawerna serwuje potrawy znane ze swoich... walorów smakowych i składników.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

W jednym z budynków, troche na uboczy znajduje się pewien klub. Otwarty jest zwykle popołudniu do późnej nocy. Tutaj można popodziwiać tancerzy pole dance. Wewnątrz są trzy sceny, które można podziwiać z trzech stron. Tancerze mają przestrzeń dla siebie, a i nie pogardzą też jakimś napiwkiem. Przy barze można zakupić drinki, soczki i alkohol. Wszystko w cenie 10 myntów.

Obrazek, Obrazek
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Sylvan mówił do rzeczy z tymi kolcami a co do reszty, nie zmienił się - A Ty znowu z tym wyskakujesz? - wiedział jakie przyjaciel ma zapędy, powinien się już do tego przyzwyczaić ale nie mógł. Jednak, że miał dzisiaj dobry humor poklepał towarzysza po ramieniu - Jak coś się kiedyś zmieni, o ile się zmieni. To dam Ci znać - nie mówił tego poważnie.
- Rozumiem, dziękuję - odpowiedział kelnerowi, czyli coś jest na rzeczy jeśli jej i tu nie ma.
Zwrócił się do Białowłosej - Chcesz to samo czy coś innego? - zapytał nim kelner zdążył odejść. Wypił pierwszą szklankę wódki do końca oddając ją pracownikowi a później rozłożył alkohol dla siebie i Sylvana. Na zamówienie Ketsueki będą musieli jeszcze zaczekać.
- Nie, nie widziałem jej - rzekł spoglądając na przyjaciela, miał nadzieję że teraz ułoży mu się lepiej ale nie do końca tak było - Może jest zbyt mocno zajęta i zapomniała odpisać, pamiętaj jest Patronem a oni mają trochę na głowie - próbował go jakoś pocieszyć.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

-Wiesz, że ranisz mnie zawsze kiedy odrzucasz moje amory, jestem wrażliwym romantykiem- Zafalował brwiami lekko szczerząc ząbki- a tak poważnie to i tka bym nie tknął cię, nie zmuszam nikogo do niczego- Co najwyżej śle aluzje czy dwuznaczności.
-Będę czekał- zaśmiał się i pokręcił przecząco głową. Chwilę wpatrywał się trochę pustym spojrzeniem w stół. Lekko się zamyślił.
-Nie przejmuj się Ketsueki i wybacz, ze tak zagaiłem, tak wyszło- Trochę głupio wyszło. Może ona faktycznie tylko potrafi zainteresować się facetami czy coś. Za bardzo się rozgadał na te tematy.
-Tak Erin, taka kobieta w rudych włosach- nie wiedział jak powinien ja określić. nie chciał mówić gdzie ta mieszka czy wspominać, ze ma forsę, bo nie chciał zostać odebrany jako ktoś, kto leci na kasę-Maginii i patronka- Dodał w końcu. Zaraz spojrzał na Fenka i napił się tego co mu podaniom.
-Pewnie tak- Mruknął ale czuł trochę coś innego. Zwątpienie.
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Obserwowała ich z uśmiechem. Związku między nimi nie widziała, ale zdecydowanie było dobrymi kumplami. Miło było też widzieć jak Fen się uśmiecha i żartuje. Może nawet na trochę zbyt długo zawiesiła na nim wzrok. Z drugiej strony wcale nie ukrywała swojego uczucia, choć już o nim nie mówiła. Nie chciała wywierać żadnego nacisku, z resztą czuła, że Fen dał jej jasno do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Ona chciałaby by było, ale przecież niczego nie wymusi.
- Wódkę. - Najwyżej obudzi się z paskudnym kacem.
- Nie... Nie szkodzi. - Nadal miała ochotę się tłumaczyć. Jakoś dziwnie się czuła z tym, że nie wie. Ale chciała też zostawić ten temat.
- Wiem o kim mówisz... Ale dlaczego do niej pisałeś? - I dlaczego miałaby ci odpowiedzieć. Wydawała się mało zainteresowania jakimikolwiek relacjami.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

-Tak, tak wiem - rzekł wesoło do przyjaciela, nie mógł jednak zaprzeczyć że Sylvan posiadła dusze romantyka. Chyba do każdej frakcji, dla niego mało co miało znaczenie.
Kiedy towarzysz wlepiali ślepo wzrok w stół walnął go mocniej w ramię - Ogarnij się, będzie dobrze - nieco się zmartwił o Siwego. Wiedział co przeszedł ale nie chciał aby ta sytuacji przyćmiewała mu spojrzenie na nowy związek.
Przeniósł wzrok na kobietę, miał ją zapytać czy na pewno tego chce ale nie będzie jej mówił co ma robić. Znał odpowiedź Białowłosej także nie będzie się narzucał.
Kelner odszedł z nowym zamówieniem wracając już po krótkiej chwili z alkoholem dla Pani.
Po pytaniu Ket przeniósł wzrok na Sylvana - To trochę długa historia, może zostawimy ją na inny dzień? - zaproponował. Teraz ostatnie co by się wilkołakowi przydało to gadanie o tym gdy już widać, że jest przybity.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

Po klepnięciu aż się wyprostował- Co.. a tak, wybacz, zawiesiłem się- Przejechał sobie dłonią po karku.
-Nie no spoko- Machnął do Fenka.
-No bo można powiedzieć, że jesteśmy parą- To tak bardzo mocnym ukróceniu tego wszystkiego. Fenrir miał rację, ze to dłuższa historia ale no skoro zapytała, to wilkołak czuł się zobowiązany aby odpowiedzieć.
-Nie wiedziałem, że pijesz mocny alkohol- Zmienił temat patrząc na kobietę. Zdawała mu się być osobą no taka delikatną. Możliwe, że to tylko pozory. Nie umiał tego określić.
-W sumie co tutaj robocie?- Pytał? Podrapał się po głowie. Może, nie ważne. Nie aby nie uważał, ze im nie wolno czy coś. Po prostu trochę go to zdziwiło, w szczególności jeśli chodzi o kobietę. Fenrira może posądzić o wpadnie do takich miejsc. Może będąc bardziej zakamuflowanym ale jednak.
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Nie rozumiała w czym problem, ale gdy Syl zdecydował się odpowiedzieć, wszystko stało się jasne. Nie znała może jego historii ze szczegółami, ale co nieco się dowiedziała, z resztą w części z tej historii sama uczestniczyła. Pamiętała jego żonę, która właściwe obecnie rozpłynęła się gdzieś w powietrzu... Gdzieś tam dawno temu.
- Ona chyba żyje w swoim świecie, nie przejmuj się, może rzeczywiście jest czymś zajęta. - Albo i nie, nie znała jej na tyle by ocenić. Teraz jednak liczyło się podniesienie Siwka na duchu.
- Zdarza mi się. - I zwykle nie najlepiej się to dla niej kończy. O tym jednak wolała nie wspominać, wystarczy, że Fen zdaje sobie sprawę z tego co się z nią dzieje po mocnych trunkach. Z resztą o ile Syl zostanie z nimi chwilę, to pewnie sam zauważy. Ona tam bardziej obawiała się poranka po takich libacjach...
Sięgnęła po przyniesioną szklankę i wypiła konkretny łyk. Może i ją kopało, ale jeśli chodziło o smak czy palenie w gardle, z tym nie miała nigdy problemu.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Siedział spoglądając na nich, przestał uczestniczyć w rozmowie bo zaczynała go nużyć do tego mógł przewidzieć jak przyjacielowi jest teraz ciężko a gadanie o tym wcale nie pomoże. Obejrzał się na tancerki, przyglądał im się chwilę stwierdzając, że nie tańczą rewelacyjnie. Upił łyk trunku powracając wzrokiem do towarzystwa podejmując rozmowę - Ketsueki chciała zobaczyć jak tańczy Orecev - odpowiedział bez najmniejszego problemu.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

Po jej słowach lekko uśmiechnął się.
-Ta... na pewno- Dopił co miał. Tak trochę nie bardzo to go gruntowało. Czuł się dziwnie. Może za bardzo się pośpieszył, a może ona w sumie go nie chce. Kim on w końcu jest? Nikim.
-Orecev?- Zamrugał kilka razy- Ładnie tańczy, a i całkiem fajna dziewczyna- Miał okazje trochę z nią pogadać i zrobiła na nim dobre wrażenie.
-A i Feniek, czemu chcesz dostać się do kanałów?- Spojrzał poważniej na niego
Awatar użytkownika
Ketsueki Ōkami
Punkty Przygody: 4,88 
Posty: 842
Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
160/160
Poziom Mocy:
130/130
Karta Postaci:
Statystyki:

15

28

25

32

25

40
Stan portfela: 680

Skinęła głową na słowa Fenka, mówił prawdę. Nie mieli jednak szczęścia i dziewczyny nie było dziś w pracy. Cóż, trudno. Cieszyła się na wyjście z Fenkiem.
- Kanałów? - Spojrzała zaniepokojoną na Fena i upiła kolejny łyk. Ona miała już pewną hipotezę i nie podobało jej się to.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Dlaczego go nie zdziwiły słowa przyjaciela - Nie obraź się ale dla Ciebie wszystkie kobiety są takie - podsumował zdanie Sylvana.
- Jeszcze jednego? - wskazał na pustą szklankę mężczyzny, nie czekając jednak na odpowiedź zawołał kelnera prosząc o całą butelkę alkoholu.
Zmierzył wzorkiem towarzysza - To nie jest odpowiedni moment na tą rozmowę ani miejsce - rzekł stanowczo biorąc większy łyk wódki. A na powtórzone słowo przez kobietę nie zareagował. Nie chciał aby o tym wiedziała a jednak Siwek wszystko wypaplał - A Ty co wolne w pracy? - z tego co pamiętał ma dużo na głowie w tawernie.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dzielnica Nieludzi”