regulamin i zapis | FAQ | kompendium | poszukiwania | nieobecności |
== Ogłoszenia ==
== Media == | == Fabuła == Atak bombowy! Zima, 45 lat po Kataklizmie | ==Faza Księżyca== Pełnia: od 6 do 10 grudnia ==Pogoda== W dzień |
Jezioro
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 4,21
- Posty: 775
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
25
32
25
40 - Stan portfela: 680
- A jak wsiądę na Ciebie to i ja i Ty będziemy mokrzy. - Dla niej nie było problemu by iść. Z resztą tak bliski kontakt zdecydowanie nie był da niej komfortowy.
- Heli ja wiem... Meph przepraszam, ale ja naprawdę wolę iść. - Było jej teraz głupio. Chcieli jej pomóc, a ona tak zareagowała. Niepewnie wyciągnęła dłoń do Mepha, zaraz ją cofnęła. Nie mogła się przemóc.
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 7,20
- Posty: 927
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 210 +90 (300)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
43
15
42
20
50 - Stan portfela: 1825
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpMiecz 1h +15dmg
Przesiadłem się bliżej Heliona wskazując na niego pyskiem - O to, to, to, dobrze mówi. Po alkoholu lepiej nie wchodzi do wody - oblizałem pysk. A na słowa kobiety pokręciłem łbem - Nie będę Cię zmuszał - to prawda, jak nie chce to nie a na jej gest przekrzywiłem łeb. Nie rozumiałem tego w sumie jak połowy w swoim życiu.
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 2,31
- Posty: 1021
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 225 +90 (160)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
42
15
45
15
40 - Stan portfela: 1150
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Kurwa- Zaklął widząc księżyc. Padł na kolana podparł się i zmienił. Nie bał się, ze kogoś skrzywdzi ale zapomniał. Zmarszczył pysk. Czuł się głupio i spojrzał na kobietę i kumpla. Zawył i pobiegł gdzieś przed siebie, w przeciwną stronę do nich.
zt

Have you got, have you got,
got a heart full of dreams?
Cause I got, yeah I got,
got a heart full of dremas.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 4,21
- Posty: 775
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
25
32
25
40 - Stan portfela: 680
- Doooobra, no wiem, że głupio... - Nie trzeba jej było kilka razy dawać tego do zrozumienia. Już zdążyła pożałować. Kiwnela głową gdy Meph w końcu zrezygnował. Nie długo jednak mogła się na nim skupić. Nie spodziewała się tej nagłej zmiany.
- Patronat? - To jedyne co jej przyszło na myśl. Doskonale wiedziała jaka jest Faza księżyca.
- Zgaduje, że lepiej go zostawić. - Skrzywiła się niezadowolona. Coś czuła, że wcale nie była to przemiana jaką przewidział.
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 7,20
- Posty: 927
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 210 +90 (300)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
43
15
42
20
50 - Stan portfela: 1825
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpMiecz 1h +15dmg
Siedziałem sobie grzecznie kiedy to z ust kumpla wydobyło się przekleństwo, spojrzałem na niego zaskoczony jego reakcją - Co? Si... - miałem się już zapytać kiedy zauważyłem, że się przemienił. Powiodłem za nim spojrzeniem - Helion! - warknąłem za nim ale najwidoczniej bezskutecznie bo ten już gdzieś czmychnął.
Popatrzyłem się na niebo i faktycznie była jego faza, kobieta miała racę - Na to wygląda- powiedziałem wracając do ludzkiej forum. Przeciągnąłem się - Nie mam pojęcia ale raczej go nie dogonimy - stwierdziłem fakt, tym bardziej że pewnie i tak by przed nimi uciekał.
- No dobra, chodź odprowadzę Cię - powiedziałem wesoło czekając na nią.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 4,21
- Posty: 775
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
25
32
25
40 - Stan portfela: 680
- W porządku. - Zadrżała po raz kolejny i naciągnęła mocniej pelerynę.
- Mephisto Kudo
- Punkty Przygody: 7,20
- Posty: 927
- Rejestracja: pt maja 14, 2021 10:16 pm
- Poziom Zdrowia: 210 +90 (300)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
25
43
15
42
20
50 - Stan portfela: 1825
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpMiecz 1h +15dmg
Widząc jak drży z zimna chętnie oddałbym swoje odzienie ale nie uśmiecha mi się paradować w samej bieliźnie w środku miasta. No byłem w kropce ale teraz najważniejsze jest to aby ona dotarła jak najszybciej do siebie.
- Ketsueki Ōkami
- Punkty Przygody: 4,21
- Posty: 775
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 7:36 pm
- Poziom Zdrowia: 160/160
- Poziom Mocy: 130/130
- Karta Postaci:
- Statystyki:
15
28
25
32
25
40 - Stan portfela: 680
//zt?
- Helion Kanavar
- Punkty Przygody: 2,31
- Posty: 1021
- Rejestracja: pn gru 06, 2021 12:06 am
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 225 +90 (160)
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
16
42
15
45
15
40 - Stan portfela: 1150
- Przedmioty magiczne: komplet roboczy(wzm.)+90hpKastet +15 dmg
-Przestańcie!-Warknął uderzając to w co kolejne pnie drzew. Znarkotyzowany umysł nakładał obrazy, nie tak promienne, nie tak przyjemne.
-Przestańcie!- Warczał do niczego winnych drzewa i krzewów. Sam sobie już poharatał łapy, a i ubranie. Wściekłość, rozpacz. Był rozgrzany. Z mordy wydobywała sie mu para. Ruszył do wody. Nigdy normalnie nie zbliżyłby się do jeziora. Wszedł do lodowatej wody. Zamoczył się cały, a potem stał tak będąc we wodzie po pas. Stał tak gapiąc się przed siebie chwile, a następnie wyszedł. Wracając do swojej ludzkiej formy. Nie odczuwał zimna ani bólu fizycznego. Rozrywało go do środka do tego nachodziły go halucynacje wizualne i dźwiękowe. Zaczął iść w las po prostu.

Have you got, have you got,
got a heart full of dreams?
Cause I got, yeah I got,
got a heart full of dremas.
- Fenrir Labdakid
- Dowódca Straży
- Punkty Przygody: 2,49
- Posty: 1198
- Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
- Medale: 3
- Poziom Zdrowia: 400/400
- Poziom Mocy: 75/75
- Karta Postaci:
- Statystyki:
20
55
15
62
20
50 - Stan portfela: 6500
- Kontakt:
Para natrafiła na dość świeży ślad przy brzegu jeziora, rozłączyli się obchodząc kawałek sprawdzając w którym miejscu osobnik wyszedł z wody. Podążyli tropem kierując się w stronę lasu, zawołali swe zwierzaki zostawiając je przed gęstwiną, mają pilnować obrzeża tak aby sprawca im się nie wymknął.
Strażnicy weszli głębiej w las bacznie obserwując otoczenia, w pogotowiu przygotowali swoje bronie. Byli skłonni ich użyć w każdym momencie, ruszyli szybszym krokiem czując to wyraźniejszą woń.

Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you