Wysoki Las

Główna część kniei, zajmuje jej największy obszar. Teren najniebezpieczniejszy ze wszystkich. Panujący tu półmrok i żyjące istoty stwarzają śmiertelne niebezpieczeństwo. Każde drzewo i stworzenie może zadać ci śmiertelny cios, a stara pułapka aktywować się na nowo.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Ponownie otworzyłem szeroko oczy - Niemożliwe - podniosłem się stając na przeciwko przyjaciela - Ale jak? - nie byłem w stanie tego pojąć. Zacząłem go dotykać po mordzie, naciągać policzki, naciągać uszy - Niesamowite - rzekłem w końcu się opanowując. Pierwszy raz widziałem coś takiego, chociaż nie powinienem się dziwić w końcu to Syl on zawsze się wykpi śmierci.
- Jutro dzisiaj nie pieczemy - skwitowałem wyciągając kilka kawałków suszonego mięsa. Podałem mu jeden.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

-"ej- Mruknął na to tarmoszenie całe. Zamlaskał w końcu-"A ja wiem?"-Wzruszył barkami- "Nie pamiętam w sumie juz"- No jakoś tak.
-"Jutro.. no dobra"- Podziękował kiwając łbem. Nie chce suszonego. Ile to on juz żarł różnych rzeczy.
-"To co robiłeś? przez ten czas cały"- Zapytał leżąc sobie.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

No tak cały on - Jak mogłeś zapomnieć takie rzeczy? - czasem się zastanawiam czy coś się w nim zmieniło od lat szkolnych. Pokręciłem głową zjadając swoje suche mięso a i porcję szczeniaka, jak nie chce to nie. Nie będę zmuszał.
- Dużo by opowiadać, jak wrócimy do domu to będzie więcej czas a teraz kładźmy się spać - rzekłem wyciągając koc spod płachty na wozie. Posprawdzałem wszystko dokładnie przygotowując wszystko na jutrzejszy dzień polowań. Chciałem wstać skoro świt, zrobić to co mam i wracać. Nie miałem zamiaru dłużej przebywać w tym lesie tak blisko Żmja.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

-"No wiesz..."-Zaczął spokojnie-"Nie wiem ile i będę jeszcze pamiętał, coraz więcej zapominam- Smutna prawda ale może tak lepiej? Może to przez bycie "odrodzonym?" nie wiedział sam. Widząc jak ten gotuje sie do spania, wlazł mu pod koc by być przy nim.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Przeszły mnie dreszcze kiedy ten mały kudłaty Syl wlazł mi pod koc, wyciągnąłem go - Wybacz stary ale nic z tego - wilk czy nie uraz już mam przez przyjaciela i jego dziwne fantazje. Wzdrygnąłem się przypominając owy wieczór - Jak nie chcesz zmarznąć to właź pod plandekę - pokazałem mu palcem dokładne miejsce.
Ciężko zapomina się urazy, w szczególności takie. Obiecałem sobie, że dostanie po mordzie za to ale w chwili obecnej wolałem się skupić na powierzonym mi zadaniu. Ułożyłem się wygodnie, zasypiając. Sen miałem czujny nie chciałem aby coś mnie zaskoczyło.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

-"Ale o co chodzi?"- Nie wiedział ale no dobra nie to nie. Westchnął jedynie i zeskoczył. Nic już nie powiedział i położył się pod wozem. Nie wiedział co przytrafiło sie wilkołakowi, nie wiadomo czy chciał wiedzieć. Troche mu się głupio i przykro zrobiło. Za dużo wilczych nawyków. Jakoś tak trochę brakowały tej dzikiej rodziny i tyle. W końcu pewna jego obecna część była dzika.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Noc przebiegła spokojnie, bladym świtem zajrzałem do szczeniaka pod wozem. Nie wiedziałem czy zmarzł i czy się obudził ale okryłem go ciepłym kocem a jak już był na nogach to wziąłem go ze sobą a jak spał to przywiązałem go do wozu i poszedłem sam zakładać wnyki.
W każdej sytuacji wróciłem do wozu zabierając strzały i łuk. Gdyby Sylvan ze mną nie poszedł a nie było go na miejscu zacząłbym go szukać. A jakby był na miejscu razem z nim udałbym się na łowy.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

Wstał skoro świt, w końcu to wilk i taki tryb bycia i tyle. Nic nie mówił, szedł przy Fenrirze i tyle. Jakoś tak czuł sie trochę dobity, jakoś tak no nic spacer się może przydać.
Awatar użytkownika
Fenrir Labdakid
***
***
Punkty Przygody: 2,17 
Posty: 1513
Rejestracja: pt wrz 25, 2020 11:04 pm
Medale: 4
Poziom Zdrowia:
350 +90 (440)
Poziom Mocy:
95/95
Karta Postaci:
Statystyki:

20

55

19

70

20

50
Stan portfela: 3501200
Przedmioty magiczne:
Pancerz +90 hp
Miecz jednoręczny + 25 dmg
Kontakt:

Wilk czy człowiek widać i odczuć się dało, że coś jest nie tak. Przystanąłem - Co jest? - zapytałem przyjaciela. Nie mogłem się do niego takie przyzwyczaić, zacząłem się zastanawiać jak go teraz bardziej traktować jak pupila czy przyjaciela. Zapewne oba naraz.
- Poczekaj - poleciłem zalawszy świeży ślad jeleni, dokładnie zbadałem trop i powoli zaczynałem iść za nim.
Obrazek
Do you think about
Everything you've been through
You never thought you'd be so depressed
Are you wondering
Is it life or death
Do you think that there's no one like you
Awatar użytkownika
Sylvan Vulkodlak
Punkty Przygody: 0,64 
Posty: 944
Rejestracja: sob wrz 26, 2020 11:21 am
Medale: 5
Poziom Zdrowia:
300 + 125 (425)
Poziom Mocy:
100
Karta Postaci:
Statystyki:

30 / 70

65 + 10 (75) / 100

20 / 70

60 / 80

20 / 70

40 / 70
Stan portfela: 2460
Przedmioty magiczne:
Kamizelka + 100 HP
Spodnie sk.wz +25hp

Nie zdążył nic powiedzieć, Fenrir złapał trop. Sylvan usiadł tylko i nie odzywał się ani nie mieszał do polowania mężczyzny. Miał mętlik w głowie tak trochę i nie ogarniał.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leśna Głusza”