Pradawna Sosna

Główna część kniei, zajmuje jej największy obszar. Teren najniebezpieczniejszy ze wszystkich. Panujący tu półmrok i żyjące istoty stwarzają śmiertelne niebezpieczeństwo. Każde drzewo i stworzenie może zadać ci śmiertelny cios, a stara pułapka aktywować się na nowo.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Wysoka na kilkanaście metrów znacznie się wyróżnia spośród innych drzew z wysokiego lasu. Pień jest gruby i chwilę zajmie obejście go całego. Można wyczuć od drzewa pradawną magię, nie można go zniszczyć, ani uszkodzić. Wygląda na nieskalane, a po tych, którzy próbowali je uszkodzić słuch zaginął.
Awatar użytkownika
Vin Xakly
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 36
Rejestracja: wt lis 03, 2020 9:46 pm
Poziom Zdrowia:
92
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 20

Szlak do Dalavdrager ->

Wilkołak powoli i spokojnie zaczął się skradać do zwierzątek. Starał się podejść pod wiatr, aby nie czuły jego zapachu. A on je w tym momencie doskonale wyczuwał. Powoli, miarowymi kroczkami wypatrywał moment, aby się rzucić. Nie chciał mordować młodego, matka byla na drugim miejscu. Ale najbardziej mu zależało dorwać tego kogoś na doczepkę. W odpowiednim momencie ruszył szybko w ich stronę koncentrując się w 100% na swojej zdobyczy. Chciał szybko i sprawnie zakończyć żywot swej ofiary.
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 916
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Poczynania wilkołaka były dobrze zaplanowane, zwierzęta nie były w stanie wyczuć jego zapachu. Zaś kiedy ruszył, sarny usłyszały szelest. Podniosły głowy zauważając napastnika, matka z młodym uciekła w innym kierunku niż pojedynczy osobnik.
Zwierzę sprytnie uniknęło zamachu na swoje życie ale zostało ranione w tylną nogę, co spowolniło sarnę. Jednakże nie poddało się. Uciekała kulejąc, serce biło istocie jak szalone, strużki krwi pozostawiało gdzieniegdzie na trawie czy krzewach. Dzięki temu wilkołak mógłby ją wytropić gdyby mu zniknęła z pola widzenia.
Awatar użytkownika
Vin Xakly
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 36
Rejestracja: wt lis 03, 2020 9:46 pm
Poziom Zdrowia:
92
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 20

Myślał że ta jedna szarża przyniesie sukces, nie spodziewał się, że będzie musiał poprawiać po sobie.
Cóż miał zrobić? Wilkołak zaczął biec za sarną. Zranione zwierzę z każdą utratą krwi będzie biegło wolniej i wolniej. Także spodziewał się że wkrótce je dogoni i upoluje dziada. Biegł tylko czekając na dogodny moment aby rzucić się na zwierzę i przegryźć gardło.
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 916
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Wilkołak dokładnie przewidział co się działo z ciałem ofiary przy utracie krwi. Kulejące zwierzę zaczęło opadać z sił, ucieczka już nie była taka zwinna jak wcześniej. Napastnik ponawiając próbę zamachu doskoczył do sarny obalając ją na ziemię.
Kopytny nie miał już siły na walkę z wilkołakiem, poddał się a życie z niego uleciało.
Awatar użytkownika
Vin Xakly
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 36
Rejestracja: wt lis 03, 2020 9:46 pm
Poziom Zdrowia:
92
Poziom Mocy:
85
Karta Postaci:
Stan portfela: 20

Wilkołak wgryzł się w mięso i pożarł spory kawał zdobyczy. Gdy już się posilił wrócił do człowieczej formy i zalozyl sobie mięso na barki. Ruszył przed siebie w bliżej nieokreślonym kierunku.

/zt
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leśna Głusza”