Strona 7 z 7

Re: Biblioteka i archiwum.

: ndz kwie 16, 2023 5:53 pm
autor: Erin Wyrm
- W pracy zapewne niewiele, ale w weekendy z pewnością. - W końcu byli umówieni na te lekcje, z resztą nie mogła się już ich doczekać.
- Wydawnictwa zajmują się raczej nowszymi pozycjami. Te starsze, zapisane jedynie w łacinie mają w sobie wiele ciekawych informacji. Bez znajomości tego języka często nie ma szans znaleźć tych danych gdzieś indziej. - Sama siebie trochę teraz zdziwiła. Nigdy nie zależało jej na szerzeniu wiedzy, głównie chciała ją zbierać. Choć czy w tej propozycji tłumaczenia nie chodziło głównie właśnie o to by te księgi przechodziły przez jej ręce? Zdecydowanie tak. Cóż, te po łacinie nadrobi sobie poza pracą.

Re: Biblioteka i archiwum.

: ndz kwie 16, 2023 6:06 pm
autor: Khalid Grayter
Owszem w weekendy będą zajęcia. Myślał jak to mu wyjdzie. Nauczanie to trochę inny zakres niż zwykł robić.
-Możliwe, że masz rację- Przytaknął jej. On sam nie bardzo interesował się kwestiami nauczania. Sam zdobywał wiedzę i ją gromadził dla swoich interesów i swojej rasy.
-Jak się mówi, głupim społeczeństwem łatwiej jest sterować- Może coś w ty m było, ze nie próbują nawet ich uczyć innej mowy.

Re: Biblioteka i archiwum.

: ndz kwie 16, 2023 6:34 pm
autor: Erin Wyrm
Westchnęła na dość oczywiste stwierdzenie. Była to prawda, smutna ale prawda. Ruda właściwe nie miała nic przeciwko temu, żeby społeczeństwo było raczej niezbyt wyuczone. Miło jednak jak ma się w otoczeniu choć kilka mądrzejszych jednostek.
- Cóż, wiele też zależy od chęci tego społeczeństwa. Skoro niezbyt się starają, nikt im pod nos wszytskiego podkładać nie będzie. - W końcu po co taka wymuszona edukacja? Ktoś chce być głupi to będzie, nawet jakby mu wiedzę na siłę włączać do głowy.

Re: Biblioteka i archiwum.

: ndz kwie 16, 2023 6:48 pm
autor: Khalid Grayter
Miała w tym słuszność. Ambitniejsze jednostki znajdą dla siebie źródła wiedzy. Co z resztą? Jak zwykłe bydło będzie szło gdzie się im powie.
-Pani wybaczy, będę wracał do pracy- Zrobił sobie taka przerwę. Poprawił okulary przy wstawaniu. Z chęcią wracając z pracy wstąpi zakupić sobie kawę. Przyda mu się na pewno.

Re: Biblioteka i archiwum.

: ndz kwie 16, 2023 7:53 pm
autor: Erin Wyrm
Nie zatrzymywała go już, w końcu był w pracy. Zapewne miał tu jeszcze dużo roboty.
- Miło było się spotkać. Do zobaczenia jutro. - Pożegnała go uśmiechem i wróciła do książek. Jedna z nich była rzeczywiście ciekawa. Traktowała o kierowaniu magii za pomocą run oraz znaczeniu płynów w rytuałach, ich symbolice, ale też samodzielnego nadawaniu im działania zgodnie z zamierzeniami maga. Spędziła w bibliotece ponad dwie godziny, w międzyczasie doniosła sobie jeszcze jedną książkę, którą uzupełniała elementy pominięte w głównym woluminie. Zrobiła wiele notatek, zajęły one z siedem stron jej notatnika, a Ruda miała bardzo drobne pismo.
Zadowolona odłożyła książki na miejsce i po zebraniu wszystkich swoich rzeczy ruszyła do wyjścia. Zgarnie po drodze psa i przejdzie się z nim na spacer po mieście.

//zt

Re: Biblioteka i archiwum.

: sob kwie 22, 2023 7:39 pm
autor: Khalid Grayter
Khalid pracował do końca dnia i kiedy nastąpił koniec jego zmiany, szybko się zawinął i wyszedł. Lubił swoja pracę i to nawet bardzo ale czasami go męczyła. W szczególnie kiedy ludzie odwiedzający to miejsce byli zbyt męczący. Najwyższy czas wracać w końcu Rudi na niego czekał i miał poczucie obowiązku względem niego.
zt

Re: Biblioteka i archiwum.

: sob wrz 02, 2023 11:15 pm
autor: Khalid Grayter
Mężczyzna przybył do pracy jak zawsze, może gdyby nie pewien list, ten dzień były jak każdy inny. Ta krótka notatka zmieniła dość dużo. Nie urwał się jednak z pracy. Wykonał swoje obowiązki aż do ostatniej minuty. Dopiero kiedy godziny pracy dobiegły końca złożył wniosek o bezpłatny urlop. Od razu udał się w drogę, wcześniej zapewniając opiekę kotu.

zt.

Re: Biblioteka i archiwum.

: śr maja 15, 2024 9:42 pm
autor: Erin Wyrm
Pojawiła się w pracy pół godziny przed czasem. Od razu udała się na swoje stanowisko i zajęła przekładaniem rzeczy. Chciała sobie zorganizować miejsce tak, by praca szła sprawnie i by było jej wygodnie. Po drodze minęła dwie osoby, których twarze kojarzyła, ale imiona wciąż nie zapisały się w jej pamięci, może nawet ich nie poznała. Przywitała się więc szybko i na tym się skończyło.
Po zorganizowaniu miejsca, chwyciła za pierwszą księgę. Zapoznała się z adnotacjami i pierwszą stroną, żeby załapać styl pisania i zabrała się z przepisywanie. Maszyna nie była najnowsza, ale też nie najstarsza i działa sprawnie. W razie potrzeby potrafiłaby ją naprawić, w końcu ukończyła akademię, całe szczęście nie było takiej potrzeby i mogła bez problemu zabrać się za przepisywanie. Księga była napisana dość formalnym językiem, ale poruszała ciekawe kwestie. W tej pracy właśnie to podobało jej się najbardziej, przepisując zapoznawała się z księgami i czerpała z nich informacje. Miała przygotowany swój własny notatnik, w którym prowadziła notatki z zebranych danych.
Udało jej się przepisać dwa mniejsze woluminy, nim wybiła godzina końca jej pracy. Przygotowane na kilka następnych dni miała już 12 ksiąg, w tym 3 naprawdę grube, które z pewnością zajmą jej dużo czasu. Szczególnie cieszyła się na stara księgę traktująca o ziołach i naparach. Liczyła, że odnajdzie tam wiedzę, której nie poruszali autorzy nowocześniejszych wydań.

Re: Biblioteka i archiwum.

: śr maja 15, 2024 10:02 pm
autor: Khalid Grayter
Pracował jak zawsze ale w czasie przerwy poszedł sobie po kawę. Bez niej dzień traci na barwach. Wszedł do pomieszczenia socjalnego aby zaparzyć dwie sztuki. Oparty o blat stał tak czekając aż te będą gotowe. Kiedy to nastąpiło skierował się tam gdzie pracowała Erin.
-Dzień dobry- Przywitał się i lekko skinął głową- Przyniosłem kawę- Dodał aby jakoś usprawiedliwić swoją obecność tutaj.

Re: Biblioteka i archiwum.

: śr maja 15, 2024 10:50 pm
autor: Erin Wyrm
Spojrzała na swój notatnik i otworzyła go na dzisiejszych zapiskach, nie było tego zbyt wiele, ale te kilka informacji wyciągnęła z książek, które przepisywała. Złapała za długopis i zaczęła jeszcze poprawiać kilka linijek i dopisywać komentarze. Słysząc otwierające się drzwi, co jak jej się zdawało, nie zostało porzedzone pukaniem, uniósła głowę znad kartek. Już chciała upomnieć nieproszonego gościa i napomknąć coś o kulturze, gdy zorientowała się kto ją odwiedził. Uśmiechnęła się rezygnując z karcenia Khalida i uniósła brew w pytającym wyrazie. Nim jednak mógł odczytać jej minę, już wyjaśnił powód swojej wizyty.
- Cześć. Dziękuję. - Wyciągnęła rękę i przejęła kubek nad blatem. Wskazała na stojące pod ścianą drugie krzesło.
- Nie jest to pomieszczenie dostępne dla gości, więc niewielki zakres wygód, ale nawet masz gdzie siedzieć. - Tylko musi sobie to krzesło przysunąć. Całe szczęście nie zdążyła zawalić go kolejnymi książkami i musi pamiętać by tego nie robić.