Strona 4 z 4

Re: Zabiegowy

: czw gru 08, 2022 6:42 pm
autor: Los
Ketsueki dzięki zabiegom medyka miał większe szanse na przetrwanie. Nie była jednak w stanie się przebudzić, może to nawet dobrze?
114/160
+ 50 hp
Prixiros Twoja dobra reakcja i odpowiednie dobrane miejsca działała sprawiło, że obrzęk mózgu i obrażenia jakie tam mogły wystąpić zostały zaleczone. Asystent pomagał ci an tyle ile mógł. Tak samo przyniósł wszystko to czego chciałeś. W trakcie twojego leczenia zajął się połączeniem kobiety taka by można było dostarczyć jej brakującej krwi, którą straciła w dużych ilościach. Nie chciał przeszkadzać w skupieniu się medyka i kontrolował czy wszystko jest w porządku. Przyprowadził maszynę, aby nadzorować tętno. Nie pchał sie pod nogi specjaliście. Zrobi jednak to co mu karzą, w między czasie pilnujac aby wszystko było dobrze i wszystko było dostarczone medykowi.

Re: Zabiegowy

: czw gru 08, 2022 9:59 pm
autor: Prixiros
Odetchnął odsuwając się nieznacznie od głowy pacjentki. Był wprawny w używaniu magii leczniczej i nie wywoływało to u niego znaczącego osłabienia. Bardziej się obawiał, czy udało mu się wyleczyć wszystkie możliwe obrażenia i dolegliwości w tym obszarze. Ciężko to było stwierdzić bez bardziej precyzyjnych badań, a w tym momencie nie było na to czasu.
Spojrzał na asystenta, który czekał w pogotowiu monitorując sytuację.
Dziękuję, teraz trzeba zająć się tą nogą. Powiedział, zmieniając swoją pozycję przy stole. Trochę kusiła go amputacja, wtedy można byłoby wprawić jej mechaniczną kończynę. To jednak nie często było zezwolone. Koszty takiego zabiegu i protezy były dość spore.
Spojrzał po przedmiotach przyniesionych przez stażystę. Przygotował narzędzia potrzebne do oczyszczenia rany oraz pozbycia się wszystkich drzazg i odłamków z uda. Czas ich naglił więc bez zbędnej zwłoki chciał przystąpić do zabiegu.
Gotów? Zapytał się, gdy stażysta już czekał z rurką wydającą z siebie cichy świst. Jedynie kiwnął lekko głową. Prixoris uznał to za wystarczający znak i zaczął pozbywać się ciał obcych z rany. Większe odłamki natychmiast wywołał nowy wylew krwi ale w tym momencie nie mógł się tym przejmować. Sytuacja była zresztą pod jako taką kontrolą dzięki opasce uciskowej. Kontynuował pracę ostrożnie wybierając również te mniejsze kawałki. Upewniwszy, się że rana jest porządnie oczyszczona i odkażona jeszcze raz przyjrzał się ranie.
Kość wyglądała na całkowicie zniszczoną. Być może magiczna regeneracja była możliwa, ale Prixoris nie był tego pewny.
Będziemy musieli wstawić implant łączący obie kości… Powiedział, na co asystent ruszył po potrzebny sprzęt. W tym czasie Prixoris wykonał niezbędne pomiary i gdy wszystko było gotowe, zabrał się do „instalacji” tytanowej blaszki. Było w tym coś magicznego, łączenie metalu z ludzkim ciałem.
Gdy zakończył swą pracę, ponownie zdecydował się użyć magii do uzdrowienia nogi.

//

Leczący dotyk 3
Moc - 5pkt

Wiedza medyczna 3
Moc - 5pkt

Leczeni= 15+35= 50

Re: Zabiegowy

: pt gru 09, 2022 2:01 pm
autor: Los
Ciężka praca, wysiłek i czas. Ten ostatni najważniejszy ale też nie do przeskoczenia. Asystent nie przeszkadzał i mówił tyle ile trzeba. Wiedział, ze nie może pozwolić sobie na wytrącanie teraz ze stanu skupienia medyka.
W końcu stan kobiety był całkowicie ustabilizowany. Noga zagojona po zabiegu ale z cala pewnością będzie jeszcze boleć nie raz.
Ketsueki nadal jednak jest w stanie podobnym to śpiączki.

Re: Zabiegowy

: pt gru 09, 2022 10:28 pm
autor: Prixiros
Dziwne było tak oglądać zrastające się mięśnie, ścięgna i skórę, które ciasno oplatały metalową blaszkę. Będzie ona już integralną częścią kobiety na zawsze, no chyba że ktoś spróbuje oderwać jej nogę. Czuł pewną satysfakcję, w końcu jakby tego nie ująć był stworzycielem nowego życia…
Prixoris odetchnął tylko przez chwilę lekko się uśmiechając na swoje myśli. Rzucił okiem po maszynach podłączonych do kobiety. Jednoznacznie wskazywały na to, że sytuacja była opanowana.
Przynieś proszę środki przeciwbólowe… Powiedział do asystenta odchodząc na moment od Ketsuki by zmienić rękawiczki. Spojrzał przy okazji na zegar, wbrew pozorom zabieg trwał dość długo. Na tyle by odczuł pewne zmęczenie choć to pewnie wiązało się bardziej z dniem pracy niż z konkretną operacją.
Jeszcze nie skończyliśmy, a nie chcielibyśmy by nagle zbudziła się z wrzaskiem bólu. Odpowiedział krótko na nieme pytanie asystenta. Gdy środki zostały podane przystanął przy stopach kobiety i kontynuował pracę która teraz wydawała się mozolna. Jednakże z drobiazgową uwagą zabierał się za każdą z ran.
Najpierw wybierał większe kawałki gruzu i drewna po czym przemywał ranę pozbywając się pomniejszych ciał obcych. Niektóre z tych ran, szczególnie te w pobliżu operowanej wcześniej nogi, częściowo się zasklepiły obrastając kawałki brudu mięsem i skórą. Takie przypadki wymagały nieco więcej pracy i precyzyjnych cięć by dokładnie oczyścić rany.
To była mozolna praca i ciężko było stwierdzić czy dawała jaszczurowi satysfakcję. Gdy wraz z asystentem skończyli kobieta była pokryta masą pomniejszych opatrunków na które zdaje się Prixoris nie chciał marnować swojej mocy.
To koniec naszej pracy… przynajmniej na razie. Powiedział Prixoris gotów wreszcie całkowicie się oporządzić. Nim przewieziesz ją na salę pacjentów, załóż proszę kołnierz tak na wszelki wypadek. Trzeba też upewnić się czy nie doszło do żadnych zmian w mózgu. Ufam, że się tym zajmiesz. Zwrócił się bezpośrednio do asystenta by nie pozostawić żadnych wątpliwości kto ma być za to odpowiedzialny.

Re: Zabiegowy

: pt gru 09, 2022 10:52 pm
autor: Los
Asystent robił co mu kazano. Nie dyskutował, nie on był specjalistą. Z uwagą obserwował to co medyk robił. Oczywiście nadzorując wszystko by nie okazało się, ze nagle tętno spadnie czy coś takiego. Wszystko przeszło sprawnie. Zaaplikowano kobiecie leki przeciwbólowe dożylnie w kroplówce. Nim zabrano ja do sali, asystent zgodne z poleceniem założył jej kołnierz.
Zaraz potem zabrał ja do sali pacjentów
zt.

Re: Zabiegowy

: ndz kwie 16, 2023 12:53 pm
autor: Somali
Minęło kilka dni, kobieta cały czas bywała na swoich dyżurach pomagając ran na salach to w izbie. Dzisiaj miała zaplanowanie siedzenie w zabiegowym.
Opatrywała rany, zszywała niewielkie rozcięcia, pomagała gdzie jej potrzebowano. Tak minęła jej zmiana, mogła wrócić do domu wiecznie lekko uśmiechnięta do swoich pacjentów. Po zakończeniu pracy poszła się przebrać ruszając do domu.

Z.t.