Strona 24 z 33

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 12:57 pm
autor: Helion Kanavar
-Też bym tobie nie wierzył- zaśmiał się i założył dłonie na piersi.
-Uważaj na niego, to taki podrywacz- Rzucił do wilczycy jeszcze. Kwestia ognia go zaskoczyła w jakiś sposób- Z ogniem trzeba uważać ale jest przydatny- Nie wiedział do końca jakie ona może mieć z tym doświadczenie oraz kim tak na prawdę jest.
-Do pracy, Mephisto- Wyjaśnił- Nie jestem już tutaj pracownikiem- No żałował tego ale ... sam sobie na to zapracował.
-Z chęcią bym zobaczył jak sobie radzisz z tymi rzeczami- Skierował te słowa do wilczycy. Sam jednak nie będzie miał na to okazji.

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 4:46 pm
autor: Silver Tail
-O to olej wiem jak wymienić, a nawet filtr.-
Wilczyca wyciągnęła swój klucz i pokazała go
-Mam nawet klucz ale do tych innych to potrzeba. lepiej radzę sobie z tym zaciskowym niż tym co jak nim kręcisz to się zaciska-
słysząc słowa Heliona nieco się zaskoczyła i powiedziała
-Nie rozumiem go. Przecież nie mam rui-
Wzruszyła ramionami zastanowiła się
-A tak, wy łączycie się na dłużej i nie zawsze chodzi o młode-

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 6:17 pm
autor: Mephisto Kudo
- I Ty Brutusie przeciwko mnie? Jak możesz? - powiedziałem z udawanym wyrzutem w głosie. No i się doigrał. Zmierzyłem go wzrokiem - Już przesadzasz, jestem miłym goście z poczuciem humoru - tak to prawda, na prawdę jestem miły!
No i palnąłem się w łeb - Faktycznie, teraz sadzisz kwiatki - sadzi nie sadzi coś przy nich robi - Może Cię odwiedzimy na przerwie, nie Silver? Zobaczymy Twoją kwiaciarnie - mówiłem wesoło.
- Oooo I gotowa do pracy od zaraz - i jak tu się do niej nie garnąć? Koleżanka wyposażenie ma to można działać z motorem - No dobra to teraz podstawmy miskę na olej i można działać - poszedłem po tą ową rzecz i no nowy olej.
- Helion coś jej powiedział? - nie było mnie chwilę a ta o jakiejś rui gada, kumpel coś jej powiedział dodatkowego czy jak? Przetwarzałem informacje od Silver - Ale wiesz, że nie każdy łączy się w pary? - na ja sam jestem typem, który unika związków.

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 6:29 pm
autor: Helion Kanavar
Uniósł lekko dłonie- Ej, ej nic nie mówiłem złego- Powiedział i zaśmiał się- Ale połączyłbym się z tobą- Dodał starając sie powstrzymać wybuch śmiechu. No bo to tak nie grzecznie.
-Potomstwo jest kłopotliwe- Odparł wilczycy- No ja mykam do swojej roboty.. SADZIĆ kwiatki- Sadzić nie sadzi ale przynajmniej może no trochę zarobić i poprzebywać wśród natury.
-Baj- Wyszedł. zt

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 7:28 pm
autor: Silver Tail
Silver przekrzywiła głowę i popatrzyła to na jednego to na drugiego samca.
-Stado eliminowało takie osobniki co łączyły się w pary będąc tego samego no... mając te... no samce.-
Wzruszyła ramionami i popatrzyła na miskę na olej
-czy wszędzie miski na olej wyglądają tak samo?-
Zapytała lekko zaskoczona, a co do przerwy powiedziała
-Przerwa? Ale że tak w pracy? A nie dopiero jak się skończy?-

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 7:42 pm
autor: Mephisto Kudo
No co ja się z nim mam? Co? Same komplikacje, zaśmiałem się na jego słowa - Taaa na pewno - mówiłem rozbawiony. Ten to zawsze coś wystrzeli nie z tej rury. A widząc zakłopotanie Silver jeszcze bardziej się roześmiałem - Spokojnie on sobie tak żartował - chociaż wiedziałem, że nie do końca.
- Widać na Twoim przykładzie - śmiałem się mówiąc do kumpla - Narka ale później zajrzyj - ciekawiło mnie to czy usłyszał.
- W zasadzie raczej tak - w sumie na olej to mogła być każda miska. Dobra nie każda ale mało było takich, które by się do tego nie nadawały.
Energicznie pomachałem głową - Noooo, zazwyczaj są jak nie ma dużo roboty a dzisiaj jest spoko więc możemy sobie zrobić - może za szybko powiedziałem. W końcu dzień się dopiero zaczynał, wszystko było możliwe. W każdym momencie mogło napłynąć ogrom klientów, którzy chcą wszystko na już, co nie zawsze da się załatwić.
- No dobra Piękna - wskazałem na motocykl - Pokaż na co Cię stać - a może nie powinienem jej do tego posyłać? W końcu to drogi sprzęt ale co tam najwyżej będę spłacał szefowi w ratach.

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 8:05 pm
autor: Silver Tail
Wilczyca ostrożnie podeszła do motoru i obejrzała go dokładnie. Jej łapa delikatnie dotknęła silnika, a ogon lekko zaczął się poruszać. Łapa dotknęła silnika jakby pieściła kochanka, a wyraz pyska zdradzał najwyższe podniecenie.
-Piękna maszyna. Kręcimy śrubę na sucho i patrzymy czy puści czy od razu DOT-4?-
Zapytała zupełnie odmienionym głosem. Cała jej słabość zdawała sie gdzieś wyparować gdy jej łapki delikatnie dotykały silnika. Powolny ruch wzdłuż krągłości miski olejowej zakończył się trąceniem wypustki i lekko zabawą pazurkiem przy owej wypustce, później owa wypustka wysunie sie dając dość wewnętrznego płynu. Wszak była to śruba.
-Wydaje się że właściciel dba o jej dobro-
Wilczyca z błogością ma pysku dotykała kierownicy, jej drążek znalazł się jej lekko zaciśniętej łapie powoli przesunęła po nim w tą i we w te jakby pieściła inny drążek. Chociaż sama nie rozumiała co można pomyśleć widząc ją taką to czuła jedno.
-Jej właściciel musi mieć do was zaufanie-

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 8:30 pm
autor: Mephisto Kudo
No to co? No sprawdzamy jak se poradzą wilcze łapki - Na pewno nie na sucho i dobre pytanie - co z tego, że motor świeży, ładny i pachnący. Nie możemy ryzykować żadnego zadrapania czy uszczerbku na zdrowiu maszyny, odwróciłem się ściągając z półki odpowiednią ciecz - Trzymaj - podałem ją Silver. Jak się zapytała oto to pewnie wie co robić i dało się wyczuć w powietrzu jak się pobudziła na widok motocykla - Na pewno dasz radę? - zapytałem rozbawiony.
No kolejne zabawy nie wyglądały zbyt dobrze, nie w sensie że mi to przeszkadzało ale no jednak to drogi sprzęt - Piękna wymiana oleju i lecimy dalej. Nie macamy maszyn i nie do końca. Chłop średnio o niego dba, zbyt często u nas ląduje aż by mu się chciało łeb ukręcić - ale co my możemy? Nic, taka dola biedaczków.
- I ma. Dbamy aby nic się mu nie stało i staramy się nie zarysować ani nic w tym stylu - no musiałem potrząsnąć głową widząc jak się zawiesiła na tym drążku. Kurwa, niedobrze - Dobra ja się tym zajmę a Ty idź tam - pokazałem palcem na stół z innymi mechanizmami.

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 9:00 pm
autor: Silver Tail
Wilczyca położyła po sobie uszy i cicho zapytała
-Zrobiłam coś źle?-
widać była że cały jej entuzjazm w jednej chwili odleciał, sama Silver jest spłoszona jak wilk na widok otwartego ognia
-Jeśli nie właściciel dba to wy tu w warsztacie jesteście cudotwórcami-
Dodała znacznie ciszej i stała tak jeszcze przy motorze z smarowidłem do śrub w łapie zaopatrzonej w kciuk
-Czuć że jest smarowany i dobrze linki po napinane-
Mówiła patrząc w ziemie lekko podwijając pod siebie ogon.

Re: Warsztat

: ndz kwie 07, 2024 9:24 pm
autor: Mephisto Kudo
Kurna nie mogłem się do niej obrócić w tym momencie, co za wtopa - Nie do końca - zwiesiłem głowę. Zastanawiałem się jak jej to wytłumaczyć - Bo wiesz, nie? - dalej gapiłem się w ziemię starając się no ten ochłonąć - Tak hyę - odchrząknąłem - Nie odtyka się sprzętu - no czułem się jak idiota. Wziąłem kilka głębszych wdechów i jeb sobie w mordę z całej siły na ogarnięcie. Pomogło! Podniosłem się już wyluzowany - To tak, nie możemy dać się ponieść emocją. Za wszelką cenę musimy dbać o te cuda bo przecież mamy zaufanie klienta, prawda? No, to robimy co trzeba i tyle. Zbędne dotykanie, mizianie czy to co robiłaś - tak nie umiałem tego określić - Nie wchodzi w grę, jasne? - mówiłem dość szybko ale na luzie. Tak, przeszło mi.
- Ma się zwinne paluszki to daję radę - puściłem do niej oczko - Dobra masz jeszcze jedno podejście. Wymiana oleju i tyle. Tak? - no kurdę wolałem się upewnić bo nie chcę dać sobie znowu w mordę, trochę bolało.
- Staramy się działać dobrze, bo jak widzisz pomimo dużego użytkowania tej maszyny jeszcze hula bo dbamy o nią jak o dziecko tutaj - to prawda szczęśliwy klient do dobry klient.