Strona 21 z 32

Re: Warsztat

: pn mar 18, 2024 9:23 pm
autor: Silver Tail
Silver zastanowiła się dłuższą chwile jak odpowiedzieć by było to najlepiej zrozumiane. No bo chyba chodziło o długość pracy przy mechanizmach
-będzie od sezonu na młode do kolejnego i jeszcze do teraz-
Nie wiedziała jak powiedzieć że już prawie drugi rok ale postarała się jak mogła. W końcu chciała być szczera jeśli to miał być jej przyszły szef
-Jak zadasz to o ile będę na nie potrafiła odpowiedzieć to odpowiem-
Wilczyca wzruszyła barkami i dodała -Tylko jeszcze uczę się waszych stadnych obyczajów to miło jeśli nie zapytasz o coś na co nie jest dobrze odpowiadać-

Re: Warsztat

: wt mar 19, 2024 10:29 am
autor: Reno Coulter
Reno spoglądał na nią próbując jakoś to ogarnąć. Co kolejna osoba, którą Mephisto przyprowadza, to dziwniejsza. No ale ważne by byłą pracowita.
-Rozumiem- Skinął głową ale chwilę rozmyślał-Mogę ci zaoferować 80 myntów miesięcznie na okresie wstępnym, co o tym myślisz?- W końcu to od niej będzie zależało to czy przyjmie te ofertę czy uzna ją za słabą.
-Nie jest nie właściwe, zastanawia mnie czy istnieje powód czemu nie chcesz być w ludzkiej postaci?- Nie wymagał tego, w końcu jego patron był.. kotem. Większość czasu.

Re: Warsztat

: wt mar 19, 2024 4:25 pm
autor: Mephisto Kudo
Dalej nie przeszkadzałem w robocie tylko zajmowałem się naprawianiem sprzętów. Posprawdzałem jeszcze raz papier czy są na pewno dobrze wypełnione i czy nie dupłem się oraz z zgłoszenia są poprawne z czymś tam no. W każdym bądź rabie wszystko było dobrze ogarnięte. Tak jestem mistrzem! Nie każdy to wie ale jestem!
O i elegancko przyszedł pierwszy klient po odbiór małych pierdół. To no ten wydałem mu towar omawiając co było zrobione dokładnie bo no szef patrzy. Może nie konkretnie ale na pewno zapuszcza żurawia uchem jak się z nim obchodzę. Oczywiście nie zapomniałem o tym aby no zapłacił za naprawę i ten pożegnałem go. I nie dałem ciała bo no gość był zadowolony z efektów bo no musiał sprawdzić czy nie oddaje mu pierdół z wciąż jakimś babolem do ogarnięcia. Nie było tak! Tak szefie nie zawiodłem! Bądź dumny ze mnie. Oczywiście ja z siebie byłem ale no nie mogłem obrosnąć w piórka jeszcze nie teraz.

/możecie mnie pomijać na czas rozmowy kwalifikacyjnej ;)

Re: Warsztat

: wt mar 19, 2024 5:36 pm
autor: Silver Tail
Słysząc kwotę oczy wilczycy zrobiły się wielkie ale postarała się szybko nad sobą zapanować
-to dość sporo. Nie wiem czy będę w stanie...- Wilczyca chwilę myślała i po wilczemu cicho dodała -Nie znam słowa i nie ma w naszym- już we wspólnym powiedziała-Czy dobrze aż tyle mi dać. Poprzednio dostawałam dwa pazury czterech łap... 36 tak tyle to w waszym. I to jeszcze przed odjęciem za naukę-
Po usłyszeniu pytania zastanowiła się chwilę
-Nie wiem czemu wszyscy o to pytają. Po prostu nie wydaje mi się bym taką formę posiadała, od kiedy pamiętam mam cztery łapy i byłam w stadzie, a nawet jak robię że łapa ma palec co pozwala chwytać to czuję się z tym dziwnie ale potrafię już go używać tak że klucze nie lecą z łap i nawet chwycić się czegoś jak tracę równowagę, bo bardziej stabilne tylne łapy znikają-

Re: Warsztat

: wt mar 19, 2024 10:26 pm
autor: Reno Coulter
-Nie uważam aby było to za dużo. Każdemu na początek oferuje tyle. Nie mam zamiaru wykorzystywać innych. Chce aby mieli z czego żyć, bo wypoczęty i zdrowy pracownik jest więcej wart niż taki, który dogrywa- Posłał jej lekki uśmiech. Dziwiło go trochę jak mało płacił jej poprzedni pracodawca. Może wyczuł, że wilczyca nie zna sie na życiu ludzkim i chciał za minimum ją trzymać.
-Rozumiem- Przytaknął jej- Pytam, gdyż jakbyś była zwykłym wilkiem, to byś nie potrafiła mówić i używać tak narzędzi- Nie miał jednak zamiaru męczyć jej dogłębniejszymi pytaniami. Ma prawo do tego aby zachować pewne rzeczy dla siebie.

Re: Warsztat

: wt mar 19, 2024 11:41 pm
autor: Silver Tail
-Wiesz zawsze miałam talent do mówienia nie tylko po wilczemu.-
Wilczyca uniosła łapę i z wyraźnym wysiłkiem zrobiła na niej kciuk
-zrobienie by móc mówić jest o wiele łacniejsze. Brakuje mi wielu słów. Ale jeszcze z pokolenie i znajdę dość słów by mówić dobrze-
Słowa na temat czemu taka wysoka wypłata zdziwiła ją
-Nie do końca rozumiem. kont do spania, miejsce do polowania i nie wiem co więcej trzeba. No może żeby skrytka na swoje własne huczące poruszające się szybciej się zapełniło.-
Nagle położyła po sobie uszy
-Stary szef będzie zły-

Re: Warsztat

: sob mar 23, 2024 2:11 pm
autor: Reno Coulter
Spojrzał na nią i znowu się na moment zastanowił.
-Nie masz swojego lokum?- Wnioskował, ze wilczyca nie powiadała takiego miejsca. Mógł sie mylić ale tak wywnioskował.
-A kto był twoim szefem?- Może uda mu się tę sprawę załatwić za nią. Zdawała nie być osoba, która byłaby w stanie tego dokonać.
-Wiesz, jestem w tej branży od lat i jako tako orientuje sie w innych warsztatach- No i dobrze wiedział, ze właściciele bywają... różni. Wilczyca wydawała mu się być osobą w porządku. Może trochę dziwną ale kto jest w tych czasach normalny?


/przepraszam, w robocie mnie zajechali.

Re: Warsztat

: sob mar 23, 2024 4:38 pm
autor: Silver Tail
-Szef pozwalał spać w warsztacie-
Powiedziała jakby to było coś normalnego i chwile się zastanowiła
-Szef kazał na siebie mówić Cebra, ponoć to od jego moto... No tego do poruszania się, takiego ale innego- Tu ruchem pyska wskazała na motor
-No i jak było zimniej to nawet dostawałam dodatkowe jedzenie jak inni, co prawda tylko suche ale zawsze coś-
Biedna naiwna Silver, sucha karma dla psa kupiona po taniości zdawała jej się czymś niezwykłym. Ale nie była kimś kto mógłby nie dać się oszukać, a jakby nie było ten konkretny osobnik był jedynym mechanikiem jakiego znał "mistrz" wilczycy

Re: Warsztat

: sob mar 23, 2024 6:23 pm
autor: Reno Coulter
Rozejrzał się po pomieszczeniu.
-Tutaj to ja mieszkam na piętrze- Przyznał wilczycy. Sam nie dorobił sie swojego lokum i nie zarabiał jakoś. Można powiedzieć, że pracownicy lepiej nawet zarabiali od niego.
-Zapytam się właściciela lokalu i jutro dałbym ci znać, dobra?- Spojrzał na nią, a następnie na Mephisto- Mógłbyś ją przenocować?- W końcu Helion nie mieszka już z nim.
-Postaram sie to załatwić- Jak tylko sam porozmawia ze swoim patronem.

Re: Warsztat

: ndz mar 24, 2024 10:03 pm
autor: Silver Tail
Wilczyce zdziwił fakt że propozycji zamieszkania u kogoś nawet na jedną noc.
-Znaczy że tak w budynku? Poprzednio to sypiałam w takiej niby jamie... To nazywało się... skrzynia? I miała otwór do wchodzenie i wychodzenia. Wystarczyło lekko podkulić łapy i można było zasłonić wejście tym... no... dyktą i nie wiało w nocy-
Wilczyca nie miała wysokich wymagać, w końcu jako wilk nie jedną noc spędziła na zewnątrz
-Wiem że nie wyglądam ale mam gęste i ciepłe futro-
Tu z dumą dotknęła swojego futra, a po chwili podwinęła pod siebie ogon tak by chwycić go w łapy i dodać z dumną
-Od kiedy potrafię robić dodatkowy palec do chwytania to czeszę sierść i moje futro ma niezwykły połysk-