Strona 39 z 46

Re: Dom Ketsueki

: czw lut 23, 2023 4:52 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Ten nieszczęsny czas. Jak dla niej mógłby się teraz na trochę zatrzymać. Słysząc, że musi się już zbierać, posłała mu zawiedzione spojrzenie. Chciałaby go poprosić by został, ale i tak zdecydowanie za bardzo mu się narzucała.
Głaskała Perrito gdy Fen wstał. Podrapała zwierzaka za uchem, nim się podniosła. Odprowadziła mężczyznę do drzwi i zatrzymała się tam, opierając o ścianę.
- Wpadniesz jutro? - Choć chciałaby tego, nie sądziła, że będzie specjalnie do niej codziennie zaglądał.

Re: Dom Ketsueki

: ndz lut 26, 2023 6:30 pm
autor: Los
Gryf obserwował ich z uwagą. Lekko poruszył uszkami i kiedy kobieta się uniosła. Ten zrobił to samo. Nie omieszkał jeszcze przeciągnąć się. Podreptał za nimi i lekko otrzepał się, sprawiając, że jego sierść i piórka trochę się nastroszyły.

Re: Dom Ketsueki

: pn lut 27, 2023 9:56 am
autor: Fenrir Labdakid
Kończył się ubierać, spojrzał na kobietę - Postaram się - rzekł spokojnie. Wyjrzał zza Ketuseki - Pilnuj jej Perrito - była to bardziej prośba niż rozkaz tym bardziej że on już właśnie otrzymał nowego opiekuna. Zwierzak nie miał obowiązku się już słuchać Fenrira.
- Do widzenia i śpij spokojnie - rzekł nim wyszedł z domu. Skierował się do siebie, będzie musiał zabrać niedługo trochę pracy do domu bo jak tak dalej pójdzie to całkiem zawalą go te papiery.

Z.t.

Re: Dom Ketsueki

: pn mar 13, 2023 6:35 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Spojrzała na zwierzaka, gdy ten ruszył za nią. Obdarzyła go krótkim uśmiechem i skupiła się już na Fenie. Skinęła głową na jego słowa. Z pewnością teraz będzie spać już lepiej. Ogólnie zamierzała doprowadzić się do porządku, bo zdecydowanie zaniedbała i swoje zdrowie i ogólny stan. Gdy wyszedł, przywołała bliżej gryfa i się na nim wsparła.
- No maleńki, zostaliśmy sami. Wolisz spać w środku? - Nie miałaby nic przeciwko. W salonie było wystarczająco miejsca.
- Wracajmy do salonu. - Było już w sumie dość późno. Nadal nie czuła się na tyle pewnie by wejść po schodach, ale gdy jutro trochę pochodzi, może już da radę.

Re: Dom Ketsueki

: pn mar 13, 2023 6:43 pm
autor: Los
Oczywiście, że wolał w środku jeśli miał taką opcję. Do tego najlepiej tak ukradkiem wepchać się na jej łóżko czy coś. W końcu nie jest taki duży. Nie przygniecie jej ani nie zrzuci.... Na pewno. Potuptał z zadowolenia i machnął swoim ogonem.

Re: Dom Ketsueki

: pn mar 13, 2023 7:46 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Do łóżka byłby problem. W końcu jej sypialnia znajdowała się na górze, a schody były raczej wąskie. Choć może dałoby radę wpuścić go jakoś przez okno, albo balkon... W tej chwili jednak się nad tym nie zastanawiała.
Poszła do salonu z Perrito i wskazała mu miejsce, które zajmował wcześniej. Sama podeszła do szafy, którą otworzyła na całą szerokość. Wyciągnęła stamtąd z pięć, a może sześć sporych poduszek, sama nie była pewna. Wróciła do gryfa i rzuciła je na ziemię, po czym podsunęła je gryfowi. Sam sobie je ułoży, tak by było mu wygodnie. Poszła też po swoją poduszkę i kołdrę, materac zostawiając gdzie leżał.
- Jesteś głodny? - Nie wiedziała czy przed zabraniem go do niej jadł. Patrząc na godzinę, Fen mógł go zabrać albo zaraz przed karmieniem, albo akurat gdzieś w jego okolicy. Nie chciała by zwierzak był głodny.

Re: Dom Ketsueki

: pn mar 13, 2023 7:57 pm
autor: Los
Gryf obserwował co ta robiła. Nie dawał jej spokoju i dreptał za nią krok w krok. No czasem tam lekko sobie przechwycił jej włosa czy coś.
No jakże mógłby odmówić jedzenia. Nie ważne czy jadł, jeść może i tak. W końcu jedzonko to coś co gryf lubił, nie licząc pieszczoch.

Re: Dom Ketsueki

: pn mar 13, 2023 8:46 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Nie miała pewności czy jadł czy nie. Cóż, jeden dzień z dodatkową porcją mu nie zaszkodzi. Później będzie go już sama karmiła, więc będzie wiedziała czy jadł czy nie.
- Dobra malutki, zostań tu, poduchy są dla Ciebie... Ta jest moja. - Zabrała ze sobą swoją i zostawiła kawałek od niego.
- Pójdę po mięso dla Ciebie. - Ruszyła do kuchni. Jeśli poszedł za nią, kazała mu jeszcze raz zostać w salonie. W kuchni szybko przygotowała mu mięso i wróciła z nim do salonu. Jutro zrobi mu coś ciekawszego, dziś nie miała jeszcze tyle siły. Podała mu naczynie z jedzeniem i usiadła obok, przyciągając do siebie poduszkę.

Re: Dom Ketsueki

: pn mar 13, 2023 8:50 pm
autor: Los
Dalej ją podskubywał. Robił to jednak delikatnie aby jej nie zrobić i krzywdy. Przechylił łeb i spojrzał co ta wyrabia. Zrobił kilak kroczków i niczym najszybszy myśliwy, hap i miał w dziobie jej poduszkę. Siadł na tyłku. Udawał, ze wcale nie ma w dziobie jej własność. Wcale nie, ona jest niewidzialna przecież jak ma ją w dziobie. Sam nie widzi to nie widzialna, na pewno.

Re: Dom Ketsueki

: pn mar 13, 2023 9:03 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Spojrzała na niego groźne, choć była właściwe dość rozbawiona.
- Jest moja. Ty dostałeś całą resztę. Jak wrócę, masz ją oddać. - Chciała mu zrobić to jedzenie. Wiedziała, że jak już się położy, może zabraknąć jej siły by wstać. Nadal czuła się słabo, choć i tak zdecydowanie lepiej.
Wróciła z dużą drewnianą miską pełną jedzenia. Nim ją postawiła, chwyciła za swoją poduszkę. Miał jej ją oddać.