Strona 3 z 46

Re: Dom Ketsueki

: czw lis 24, 2022 10:23 am
autor: Helion Kanavar
No i się rozgadał za bardzo. W końcu jedno ja zna. może to poczucie sytości jakoś tak zmierzyło jego ostrożność, nie wiedział.
-nie policemen był mówić- Tak stanowczo nie powinien był się odżywać na ten temat.
-Głosy mnie za bardzo dekoncentrowały, było to bardzo nachalne i - Mówić czy nie- no troche wpadłem w ciąg ale jest dobrze już- Dodał wstając. No czas się lepiej zbierać.

Re: Dom Ketsueki

: czw lis 24, 2022 1:27 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Pokręciła głową. Nie miała nic przeciwko rozmowie, nawet na trudny temat.
- Jak potrzebujesz pogadać to dla mnie nie ma problemu. - Daleka była od oceniania go. Każdy miał swoje problemy i różnie sobie z nimi radził.
- Spróbuj pogadać z szefem. Przeproś. Zawsze jest wtedy jakaś szansa, że zachowasz pracę. - Upiła kolejny łyk, opróżniając czarkę. Dolała sobie herbaty.
- A jeśli chodzi o te głosy. Nie miałam jeszcze kiedy poszukać szamana, ale się postaram. - To mogło być coś, z czym da się sobie poradzić. Nawet jeśli nie pozbędą się ducha, to może przestanie się tak często pojawiać.

Re: Dom Ketsueki

: czw lis 24, 2022 8:46 pm
autor: Helion Kanavar
-Dziękuję za gościne i miłe słowa ale nie powinienem był cię nachodzić- Posłał jej lekki uśmiech. Nie powinien był się tak rozgadywać może tylko herbatka i pójść. Tak to troche czuł się głupio, ze miał zamiar od tak sobie iśc.
-A masz coś do naprawy?- Chociaż tak może jakoś sie jej odwdzięczy?

Re: Dom Ketsueki

: czw lis 24, 2022 10:22 pm
autor: Ketsueki Ōkami
- Jak to nie? Chociaż nie siedziałam sama i miałam z kim zjeść. - Jej uśmiech był tak ciepły, że możnaby się było w nim ogrzać. Naprawdę cieszyła się z jego wizyty. Martwiła ją jego sytuacja, ale nie mogła za bardzo pomóc. Co prawda miała jeden gościnny pokój, ale nie byłaby w stanie mieszkać z nim pod jednym dachem. Pewnie nie potrafiłaby nawet zasnąć.
Zaśmiała się na jego pytanie kręcąc głową. Wszystko póki co działało sprawnie.
- Nie, ale będę pamiętać, że mam wśród znajomych speca od napraw.

Re: Dom Ketsueki

: pt lis 25, 2022 8:08 pm
autor: Helion Kanavar
O, miło, że przynajmniej jego obecność komuś sprawiła jakaś przyjemność.
-No ale jesteś chora, powinnaś się wygrzać w łóżku i odpoczywać- W końcu tak robią chore osoby. Leżenie i zbieranie siły.
-Polecam się na przyszłość i mechanik dobry ze mnie to też mogę cos naprawić- No autoreklama jak nic.

Re: Dom Ketsueki

: ndz lis 27, 2022 5:03 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Po jego słowach podniosła się i podeszła do jednej z szaf w ścianie. Wyjęła z niej koc, owinęła się nim i usiadła spowrotem.
- Załatwione. - Na potwierdzenie tego, upiła jeszcze łyk ciepłej herbaty. Grzała się i siedziała w domu, tak jak wszyscy chcieli.
- Potrzebujesz czegoś jeszcze? Może spakować Ci trochę jedzenia? - Tyle jeszcze mogła dla niego zrobić.

Re: Dom Ketsueki

: ndz lis 27, 2022 11:17 pm
autor: Somali
Po wizycie w szpitalu, załatwieniu tak wszystkich spraw skierowała się pod wyznaczony adres. Wampirzyca przemierzała ulice Cross mijając budynki, zaułki, uliczki aż dotarła do dzielnicy Nieludzi. Spojrzała jeszcze raz na kartkę na której odnotowała numer domu.
Stojąc przy drzwiach zapukała do nich, miała nadzieję że dowódca przysłał ją tutaj z poważnego powodu. Chwilę poczeka to się dowie wszystkiego.

Re: Dom Ketsueki

: wt lis 29, 2022 3:30 pm
autor: Helion Kanavar
Coś do żarcia? Em..
-Nie no ja będę szedł już- podrapał się po łbie. Trochę tak głupio ale no.
-Wpadnę na dniach zobaczyć czy zdrowiejesz, ok?- Zaproponował kierując się do drzwi.

Re: Dom Ketsueki

: śr lis 30, 2022 7:37 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Nie zamierzała się narzucać, nie chciał to nie. Podniosła się by go odprowadzić do wyjścia i w tym momencie usłyszała pukanie.
"Ruch tu dziś większy, niż przez cały rok."
A akurat dzisiaj Fenek kazał jej zostać w domu. Cóż za zbieg okoliczności. Zakryła usta gdy znów złapał ją kaszel.
- Jasne, w takim razie do zobaczenia. - Powiedziała już przy drzwiach i otworzyła je, chcąc przywitać kolejnego gościa.
- Dzień dobry... - Nie poznawała dziewczyny.

Re: Dom Ketsueki

: śr lis 30, 2022 7:50 pm
autor: Helion Kanavar
Machnął ogonem z zadowolenia.
-No to moja droga kurują się- Wyszczerzył lekko kiełki i bez ostrzeżenia an dowiedzenia ją przytulił.
-To tego lecę- zabrał torbę i poduszke i szybko czmychnął miedzy drzwiami i wampirzycą.
zt