Strona 68 z 103

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 10:48 am
autor: Takaro
Było mu dobrze i przyjemnie mógł zapomnieć o takich innych tam rzeczach. Nawet sobie sapnął bo nie zwykł do tego, ze ktoś sprawiał mu przyjemność, nawet w takiej małej formie. Przywykł do pewnych rzeczy tutaj u rudej ale nadal pewne rzeczy gdzieś tam z tyłu głowy byłby żywe. Aż nawet w tej pustej głowie zaczynały sie pojawiać inne rzeczy niż echo.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 10:58 am
autor: Nari Orecev
Nari nie wiedziała jakie myśli ma w swojej pustej głowie Blondyn i co może się w krótce okazać nie tak pustej jak sądziła. Zrobiło jej się bardzo przyjemnie i ciepło od tego wszystkiego co sprawiło, że mizianie stało się wolniejsze. Zbieranie sił na kolejne dni pracy powiodło się jak najbardziej. Z jednej strony zazdrościła Blondynowi tego, że jak był z nią w pracy to miał chwilę na drzemki a ona zasuwała.
Wzięła głębszy oddech i powoli odpłynęła do krainy snów, co spowodowało że przestała głaskać Takro po plecach.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 11:01 am
autor: Takaro
Był zadowolony ale on akurat nie spał i kiedy kobieta zasnęła, spojrzał się na nią.
-Nie ma spania-Szturchnął ją mocniej jeśli spała dalej to ją potrząsnął mocniej. Może powinien mieć w sobie więcej pokory ale to on. Zapomniał trochę już kim jest tutaj.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 11:06 am
autor: Nari Orecev
Było jej tak miło i przyjemnie do tego dodatkowy sen na prawdę się przyda. Czując mocne szturchnięcie wydała z siebie dźwięk niezadowolenia a gdy nią potrząsnął otworzyła oczy. Spojrzała na niego z wyrzutem - Co jest? - mówiła zaspanym głosem, rękami nie zaczęła miziać Blondyna ale wciąż była do niego przytulona.
No nie da się wyspać menda jedna, ponownie zaczęły zamykać się oczy dziewczynie.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 11:09 am
autor: Takaro
No i zareagowała. Był z siebie zadowolony.
-Nie przestawaj, czemu przestałaś- Powiedział oburzony tym faktem, ze kobieta zasnęła. Nie bardzo zwracał uwagę na to czy to co mówi i jak jest właściwe. No było mu fajnie, to czemu przestała to robić wcześniej?

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 12:50 pm
autor: Nari Orecev
Moja zamknięte oczy uniosła brwi do góry - Bo usypiam? - nie myślała teraz za bardzo, bo tak to inaczej połączyłaby kropki. Miała misia do przytulania do tego ciepłego, to czego chcieć więcej do spania? Niczego, podciągnęła ramiona do głowy miźnęła Blondyna z dwa razy po plecach a później przestała. Ponownie odpływając, za przyjemnie miała.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 8:34 pm
autor: Takaro
-Nie wolno -Podniósł się wraz z nią- jest dzień- Jeszcze dodał. Podniósł się z nią ale chwile potem się zreflektował i położył się okrywając ją pościelą.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 8:45 pm
autor: Nari Orecev
Zamrugała oczami - Jak nie wolno? - powiedziała z uśmiechem a kolejną uwagą ją rozśmieszyła. Nie spodziewała się takiej reakcji z jego strony. Kiedy ją odłożył sama się podniosła do pozycji siedzącej spoglądając na niego - To co chcesz robić? - przetarła zaspane oczy. Tak tu znowu kazała mu myśleć i wykazać się inicjatywą.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 8:48 pm
autor: Takaro
-No jakoś tak- Skinął lekko głową.
-No nie wiem- Przyznał, bo nie myślał tak daleko do przodu.
-Mogę się z ciebie ponabijać- No to już jakieś zajęcie. Pozwalała sobie na dość dużo.

Re: Dom Nari i Mortena

: czw kwie 18, 2024 8:55 pm
autor: Nari Orecev
- Aha - powiedziała do Takaro.
- Widzę, że to Twoje ulubione zajęcie. To dawaj zobaczymy co nowego wymyślisz - wzięła poduszkę i nią go trzepnęła pokazując język. Usiadła wygodniej siadając po turecku mając między nogami poduszkę. Wsparła na niej głowę oczekując nowych drwin z jego strony.