Strona 49 z 101

Re: Dom Nari i Mortena

: wt mar 19, 2024 11:37 am
autor: Nari Orecev
- A właśnie, że będę i wcale się nie drę, drzeć to mogę się dopiero zacząć - powiedziała pokazuję język rozmówcy.
Uniosła brew do góry - A co wolisz pisać cały alfabet? - szczerze w to wątpiła a tak to by musiał siedzieć i to robić. Nie byłoby wtedy, że boli - Po za tym poznasz inny świat - podeszła do niego zaczynając poprawiać mu kołnierz tak aby zakrywał jego tatuaż niewolnika. Nie wszyscy muszą to wiedzieć a nawet nie powinni. Nie chciała aby Takaro tam został wykorzystywany przez innych.
- Dobra w drogę - złapała go za rękę czy tego chciał czy nie sprowadzając na dół. Zaczęła się ubierać, poczekała na chłopaka a później wyszła razem z nim zmierzając do klubu.

2xzt

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 11:47 am
autor: Takaro
No i wrócili. Co on miał powiedzieć. Nie miał nic interesowanego do powiedzenia. Milczał. Wszedł i czekał na dalsze polecenia do tego co ma robić.

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 12:10 pm
autor: Nari Orecev
Wrócili, ściągnęła z siebie wierzchnie ubranie oraz buty. Spojrzałam na chłopaka - To teraz się trzeba przebrać - powiedziała udając się na górę. Ściągnęła z suszarki ich ciuchy podając chłopakowi jego - Chcesz się jeszcze umyć? - zapytała zaczynając się przebierać. Szybko jej to poszło i po chwili była już w stroju strażnika.

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 12:15 pm
autor: Takaro
-Myłem się wcześniej- Po co więcej razy miałby to robić? Zabrał ubrania i przebrał się.
-No to chyba tyle- Rzekł i położył ubrania gdzieś z boku, poskładane. Zaraz potem włożył dłonie do kieszeń.

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 12:26 pm
autor: Nari Orecev
Nie będzie go zmuszała jak nie chce się myć. Ona zrobiła to w klubie i w domu nie potrzebowała.
- To idziemy - zaczęła schodzić na dół, weszła jeszcze do kuchni wzięła dla siebie i Takaro po jablku dając je mu od razu.
Wyszła z domu zamykając drzwi na klucz a później ruszyła do straży.

2xzt

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 5:40 pm
autor: Takaro
Szedł w milczeniu całą drogę. Nie kontaktował ale był grzeczny przez to. Wszedł do środka jakoś nie orientując sie w gruncie gdzie jest. Po prostu szedł bo tak było mu polecone. Co on miał innego robi w takiej sytuacji.

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 5:49 pm
autor: Nari Orecev
Dziewczyna odczepiła smycz Takaro zawieszając ją na wieszaku. Wyciągnęła pilot z kieszeni wciskając guzik otwierający obrożę, ją też mu ściągnęła. Zaprowadziła chłopaka do góry, kazała mu się położyć spać wskazując na łóżko a sama poszła się ogarnąć a później do kuchni.
Zrobiła szybki obiad z ryżu i warzy, ciepłą herbatę zabierając to ze sobą ale wcześniej nałożyła jedzenie na dwa talerze. Położyła wszystko na uprzątniętym biurku.

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 5:52 pm
autor: Takaro
Stał tak, dopiero jak zdjęła mu obrożę, przejechał sobie po szyi dłonią. Było to dziwne uczucie. W końcu od lat nosił jakiś jej rodzaj. Było to dziwnie, czuł się dziwnie. Poszedł na górę i położył się. Jednak nie na łóżku a obok niego. Tak samo z siebie to wyszło. Czuł się przytłumiony jakoś i średnio kontaktował. Nie do końca docierało do niego to gdzie był.

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 6:01 pm
autor: Nari Orecev
- Jesteś głodny? - zapytała chłopaka stojąc koło biurka. Niespecjalnie przejęła się tym, że położył się na ziemi, zrobił jak uważał albo tak tylko jej się wydawało a on sam zadziała mechanicznie. Upiła łyk herbaty zaraz po tym ziewnęła odstawiła kubek na biurko a ona sama położyła się na łóżku. Była zmęczona ale na szczęście pamiętała o tym aby schować papiery, jak będzie bardziej kontaktowa to je przeczyta.

Re: Dom Nari i Mortena

: pn kwie 01, 2024 6:04 pm
autor: Takaro
-Nie- Powiedział nie podnosząc się z podłogi- czego sobie życzysz?- zapytał jednak po chwili. Podniósł się do pozycji siedzącej. W końcu skoro wzięła go do siebie to na pewno czegoś oczekiwała. Tak mu się przynajmniej zdawało.