Strona 36 z 55

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 4:11 pm
autor: Helion Kanavar
-Nie no młody spokojnie- Zaśmiał się znowu- Dobrze mi się ciebie głaska. Lubię jak jesteś tutaj- Nie ukrywał, że tak było. Tak na prawdę to sama jego obecność mu wystarczała, nie chciał być sam i tyle. Może to egoistyczne i głupie ale tak tez no było. Co miał poradzić.
-Kiedy wpadniesz jeszcze?- W końcu jak pójdzie do siebie to nie wiedział czy wpadnie ten do niego jeszcze czy coś.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 4:22 pm
autor: Mephisto Kudo
Uniosłem głowę spoglądając na Heliona - Mi też jest dobrze a nawet za dobrze - uśmiechnąłem się kładąc mordę z powrotem w jego krocze. On chyba chciał mnie ululać tym głaskaniem, normalnie odbierał mi siły do działania a jeszcze muszę się spakować i wrócić do domu.
Wzruszyłem ramionami - Nie wiem - taka była prawda, nie wiedziałem kiedy znowu tu zawitam a jak już mogę ćwiczyć to ten no muszę potrenować bo jak było widać słabo z moimi umiejętnościami. Do tego nie widziałem kiedy znowu mnie zawołają na arenę - To może teraz to Ty do mnie wpadniesz? - inni też się pewnie ucieszą gdy go zobaczą w normalnym nastroju.
Podniosłem się na łokciach - A gdzie wolisz? Tuu - wskazałem brodą na kanapę - Czy tam? - pokazałem na drzwi prowadzące do sypialni a później znowu opadłem na jego kolana mrucząc jak koteł.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 4:26 pm
autor: Helion Kanavar
-To możesz zostać- Lekko wyszczerzył do niego ząbki. Wiedział jednak jaka będzie odpowiedź. Nie łudził się, ze będzie inna niż ta oczywista.
-Nie wiem czy po tym wszystkim powinienem- Nie był tego pewny. Zdawał sobie sprawę jak bardzo odwalił i tak trochę mu z tego powodu jest głupio. Taki stary pryk a takie zachowanie. Przejechał sobie dłonią po karku i spojrzał najpierw na Mephisto a potem na sypialnie.
-Chodź tam- Może uda mu się uluać chłopaka i tym samym zatrzymać na dłużej. Tak, dobry plan.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 4:33 pm
autor: Mephisto Kudo
- Chętnie bym został ale pewnie martwią się o mnie na chacie. Bo pewnie nic im nie powiedziałeś jak poszedłeś po ciuchy, że nic mi nie jest - no mógł zapomnieć z tego wszystkiego. Trochę dużo się wtedy działo więc nie miałem go o co winić.
Klepnąłem go w kolano - Przestań, oni nic nie wiedzą. To czym Ty się przejmujesz? - pokręciłem głową mając ją w pewnym miejscu. Nie mówiłem nikomu, że coś takiego się wydarzyło bo po co im taka wiedza? By się jeszcze wpierdzialali tam gdzie nie trzeba jak ruda.
Opuściły mnie siły słysząc, że jednak woli tam. Westchnąłem turlając się prosto na podłogę, pewnie było mocniejsze uderzenie ale kto by się tym przejmował? No na pewno nie ja. Usiadłem a później dźwignąłem poślady i tak se poszedłem do sypialni oczywiście zapominając o tym czy Helion też tam przyjdzie.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 4:38 pm
autor: Helion Kanavar
-No tak...- Przyznał tym samym, że nie przekazał takiej informacji. Jakoś tak nie było z tym mu po drodze i tka wyszło. Dość niefortunnie. No ale cóż.
-Uważaj- Tego by mu brakowałoby ten jeszcze coś sobie zrobił. Spoglądał jak ten tam idzie. Teraz jakoś zaczął wątpić w to wszystko? Może będzie lepiej jak wróci do siebie i nie będzie kontaktu? Blondyn będzie mógł jakoś konkretniej o tym pomyśleć. Zaraz jednak wstał i dopił swoje piwo idąc za nim.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 4:46 pm
autor: Mephisto Kudo
Pokazałem mu okejkę na to uważaj, zrobiłem to na tyle dobrze, że nic mnie po upadku nie bolało.
Walnąłem się na łóżko czekając na Heliona a widząc jak wchodzi do pokoju poklepałem miejsce obok siebie. Zaśmiałem się pod nosem, no teraz to mi tylko brakowało róży w ustach i tych płatków co Blondyn do mnie przyniósł. No nie powiem, ze było to śmieszne i dziwne zarazem ale spoko.
Kiedy się położył obok mnie no nie czekałem już na pozwolenie. Powędrowałem ręką w pewne miejsce.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 4:52 pm
autor: Helion Kanavar
Pokręcił głową. Ten to jednak nie do zdarcia jest. Wszedł do sypialni i przeciągnął się. Jest dobrze. Zaraz potem widząc zachowanie Mephisto, no zaśmiał się. Bo w jego wykonaniu taki gest jest po prostu zabawny. Walnął się na łóżku. Tak, jest na pewno wygodniejsze niż kanapa, która jednak służy do czegoś innego.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 5:10 pm
autor: Mephisto Kudo
Ale się starałem! To się liczy ale no nie będę taki, sam też się z tego zaśmiałem.
No jak już Blondasek się znalazł koło mnie usiadłem sobie na nim i tak mnie korciło aby zagrać mu na bebsonie jak na bębenku ale może jednak lepiej nie bo no szkoda piwka i obiadku. Dobre było, szkoda byłoby je oddać.
Mnie to tam lotto gdzie co i jak, grunt aby było fajnie i tyle.
nachyliłem się do Blondyna całując go po szyjce i łapkami zjeżdżając w dół.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 5:14 pm
autor: Helion Kanavar
No takie zagranie nie było by najprzyjemniejsze. No i Helion chciał być jeszcze dzisiaj zdatnym do robienia czegoś. Do tego takiego zagrania się nie spodziewał. Nie mógł jednak narzekać. Nie miał ku temu żadnych powodów i podstaw. Zamruczał, bo lubił jego bliskość. Dawał mu pełną swobodę w tym co robił.

Re: Mieszkanie Heliona

: ndz sty 21, 2024 5:25 pm
autor: Mephisto Kudo
No i jak to ja musiałem go dziabnąć mocniej ale to już w obojczyk, rączki był grzeczne! Jeszcze. Wsunąłem je pod koszulkę chłopaka podsuwając ją do góry. Zaraz też zacząłem muskać Heliona ciało ustami gdzieniegdzie dając pocałunki z lekkim podszczypywaniem. A tak sobie błądziłem rączkami po jego torsie i podbrzuszu.