Strona 9 z 11

Re: Dom Khalida Grayter

: wt lis 28, 2023 10:52 pm
autor: Khalid Grayter
-Proszę siadać- Wskazał na kanapę narożną. Zresztą mieszkanie bibliotekarza nie było jakoś duże.
-Z mlekiem i słodzoną?- Walał zapytać czy ma przygotować cukier dla gościa. Wszystko zajmowało mu więcej czasu. Dawał sobie jednak jakoś radę. Nie może narzekać. Chwile potem podał kubek z kawą, zależnie czy chciał z mlekiem czy bez. Potem postawił cukier. To już nie zależnie od odpowiedzi.
-Dobrze widzieć pana w takiej formie- Rzekł stawiając teraz swoja kawę.

Re: Dom Khalida Grayter

: wt lis 28, 2023 11:01 pm
autor: Fenrir Labdakid
- Dziękuję - usiadł na kanapie narożnej tam gdzie wskazał mężczyzna.
Uniósł rękę do góry w geście odmowny - Proszę się nie trudzić, czarną wystarczy - dowódca nie sięgnął po cukier. Gorzka najlepsza.
- Dziękuję ale nie mogę powiedzieć tego o Panu - wskazał na połamany bark - Znowu Pana napadnięto? - to była pierwsza myśl jak przyszła Fenrirowi do głowy. Wątpił aby gospodarz zrobił to w pracy, upadek z drabiny nie byłby aż tak dotkliwy chyba, że miał takie szczęście.

Re: Dom Khalida Grayter

: wt lis 28, 2023 11:14 pm
autor: Khalid Grayter
-Rozumiem- Skinął mu głową. Sam jednak nie dosiadł się. Skierował się na górę. Tak więc na moment znikł z pola widzenia wilkołaka. Było słyszeć jak coś tam przewala.
-Nie, od kłopotów trzymam się z dala. Nie jest wojownikiem- Ale i tez nie sugerował tego- Byłem na urlopie i cóż- Wzruszył lekko sprawnym ramieniem- Poślizgnąłem się o kamienne schody, a że zawsze dłużej dochodzę do siebie to tak wyszło- Poprawił okulary i zniósł z piętra duże kartonowe tuby- Cieszę mnie, że pan mimo pchania się w nie swoje sprawy nadal jest cały- Nie miałem na myśli pytanie o niego, raczej o te grubsze ryby.

Re: Dom Khalida Grayter

: wt lis 28, 2023 11:24 pm
autor: Fenrir Labdakid
Gdy gospodarz znikła z pola widzenia a na górze usłyszał hałas podniósł się - Wszystko dobrze? - zapytał się, nie wiedział czy mężczyzna czegoś przypadkiem na siebie nie ściągnął.
Słysząc głos Khalida nieco się uspokoił a jego wyjaśnienie było dla dowódcy wystarczając - Nie miał Pan szczęścia ale mam nadzieję, że chociaż trochę się udał - wypadek na urlopie to nic dobrego.
Widząc jak Khalid zmaga się z tubami podszedł do niego sugerując, że mu pomoże z niesienie tego - Mógł Pan zawołać - stwierdził, uśmiechnął się pod nosem - Zapomniał Pan dodać jeszcze - nie spodziewał się, że gdy w końcu to wszystko się rozpocznie co planuje wyszedł z tego bez szwanku.

Re: Dom Khalida Grayter

: śr lis 29, 2023 10:57 am
autor: Khalid Grayter
-Raczej mało miąłem wypoczynku ale nie było źle- Wolałby urlop spędzić inaczej niż mu przyszło. Nie miał jednak co narzekać. Zawsze mogłoby być gorzej.
-Jest pan gościem- Nie będzie wyręczał się innymi, nawet jeśli to wilkołak- Dlaczego aż tak bardzo chce pan ryzykować i pcha się w to szambo- Rozumiał, ze ten ma takie stanowisko ale czy było sens aż tak bardzo ryzykować konfrontacje z osobami, które maja więcej siły roboczej i mają duże wpływy.

Re: Dom Khalida Grayter

: śr lis 29, 2023 11:06 am
autor: Fenrir Labdakid
Dowódca spojrzał na gospodarza, zazwyczaj na urlopie się nie odpoczywa. Zawsze jest coś do zrobienia czy załatwienia, dlatego sam Fenrir nie bierze urlopu bo i tak by z niego nie skorzystał.
Mężczyźnie nie przeszkadzała taka pomoc, jak może to pomoże a nie będzie siedział i się przyglądał jak się męczy jeszcze z usztywnieniami na ramieniu i ręce - To mi nie przeszkadza - rzekł spokojnie pomagając mężczyźnie. Gospodarz coś bardzo się interesował tym co obecnie robił albo próbował zrozumieć - Ponieważ to szambo prędzej czy później i tak by wypełzło na powierzchnię, przez co zwykli obywatele Cross City mogliby bardziej ucierpieć. A tak to będzie można się zorientować jakie są ich ilość i co konkretnie planują - reszty już mu nie wyjaśniał. Chciał pewne rzeczy zachować dla siebie, tylko nieliczni są wtajemniczeni bardziej w to co planuje dowódca.

Re: Dom Khalida Grayter

: śr lis 29, 2023 11:20 am
autor: Khalid Grayter
Skinął mu głową, ze rozumie. Nie koniecznie popierał ale nie taka była jego rola. Ma zbierać informacje a nie działać. Mimo że i tak złamał te zasady ostatnio.
-Takim grzebaniem inni mogą dostać rykoszetem- Podsumował i zabrał się za wyciąganie rzeczy z tub. Rozłożył na stole, wcześniej przesuwając kawy tak by nie wylały się.
-Tutaj znajduje się jedno z wejść do szczurów- Wskazał miejsce na na mapie. Mapa była ręcznie robiona i oprócz budynków było na niej zaznaczonych kilka miejsc, które obecnie w zwykłych nie są dostępne. w pozostałych tubach miał inne mapy.
-Są to moje osobiste zbiory- Rzekł nie mówiąc, że to jego rękopisy. W robocie w końcu ma dużo czasu na zagłębianie się w to co nie powinien.

Re: Dom Khalida Grayter

: śr lis 29, 2023 3:08 pm
autor: Fenrir Labdakid
Widząc co wyciąga z tub spojrzał na niego - Skąd to masz i to w mieszkaniu? - pominął to co mówił wcześniej gospodarz, że inny mogą dostać rykoszetem. W tej chwili interesowało go to skąd on wziął ręcznie robione mapy kanałów w swoim mieszkaniu, gdzie sam dowódca musiał się nachodzić i naskładać góry papierów aby dostać pozwolenie, którego i tak nie miał. A ten jak gdyby nigdy nic ma to w domu.
Powiódł wzrokiem na wskazane miejsce przez bibliotekarza, chciał zapamiętać to miejsce ale najlepiej gdyby sam odnotował gdzie to konkretnie jest. Tak też zrobił i chwilę później otrzymał dodatkowe informacje - Rozumiem - rzekł spokojnie ale nie podobało mu się to, że ktoś posiada takie ważne dokumenty w swoim domostwie ale gdyby nie to to dowódca nie dowiedziałby się o tych ukrytych wejściach - Ktoś jeszcze wie o tym, że posiada Pan takie rzeczy w domu? - zapytał odrwiwając wzrok od notatnika gdy skończył zaznaczać w nim miejsce wejścia do szczurów.

Re: Dom Khalida Grayter

: śr lis 29, 2023 9:05 pm
autor: Khalid Grayter
Widział jego zaskoczenie. Jakoś w środku poczuł z tego powodu wyższość i ekscytacje.
-Jestem archiwista od wielu lat i mam dostęp do wielu rzeczy- Nie powiedział wprost skąd to ma i ile... W końcu nie zakończy tego spotkania na pokazaniu mu tylko tego.
--Nie dziele się swoimi tajemnicami z każdym-Czuj się zaszczycony kundlu. Poprawił okulary i westchnął- Tworzenie zbiorów nie jest prostym zadaniem- Jednak satysfakcjonującym ale i tez wymagającym do niego pewnego sprytu i koneksji.

Re: Dom Khalida Grayter

: śr lis 29, 2023 9:52 pm
autor: Fenrir Labdakid
Dowódca spojrzał na niego niedowierzając własnym uszom, nie wszystkie szczury kryły się w kanałach. Co za rozczarowanie najchętniej zakułby go w kajdany zaprowadzając do strażnicy pod zarzutem wynoszenia cennych informacji i poufnych danych. Wiedział jednak, że gdy to uczyni może stracić jedną szansę na znalezienie jakiegokolwiek wejścia do podziemi - Rozumiem - odpowiedział na temat tego czym się zajmuje. Co prawda to nie wyjaśniało dlaczego ma to tutaj.
- Dziękuję - nie będzie ukrywał wdzięczności ale nie wiedział czy chciał płacić cenę jaką zapłaci za to w przyszłości - Mogę się tylko domyślić, a po co robisz takie zbiory? - dowódca nie zmienił swojego wyrazu twarzy mówiąc spokojnie.