Strona 15 z 17

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 10:40 am
autor: Nari Orecev
Zaśmiała się głośno słysząc potok słów jaki się wylał z gardła Takaro. Nic sobie z tego nie robiła, nie widziała w tym potrzeby. Zdążyła zauważyć, że to jego system obronny a na jego "prośbę" o ściągnięcie kajdan potraktowała lekceważąco. Miała się nie odzywać, traktować jak powietrze. Taki miała plan ale nie mogła się powstrzymać, niespodziewanie pociągnęła za sznur na tyle mocno aby chłopak się do niej przybliżył na tyle aby stali teraz twarzą w twarz - Oj Cukiereczku, nie mów tak - przebiegły uśmiech przebiegł jej po twarzy - Jak tak dalej będziesz się zachowywał to na pewno Cię kupię - powiedziała wesoło, nie musiał wiedzieć, że to nie do końca prawda i tak na prawdę jest tylko na szczepieniu. Nie zamierzała go jednak wyprowadzać z błędu - A jak to ująłeś, zajebać mnie nie możesz - wyszczerzyła zęby posyłając mu odległego całusa jednocześnie puszczając oczko - Chodź, głodna jestem - stwierdziła i nic sobie więcej nie robiąc z jego gadki pociągnęła za linę kierując się na targ.

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 11:10 am
autor: Takaro
-Czemu się kurwa nie odzywasz, zdejmij mi je albo sam się tym zajmę- Rzucił w jej kierunku będąc niecierpliwym w tym wszystkim. za długo siedział cicho o teraz musi dać upust wszystkiemu. Pociągnięcia się nie spodziewał i szybko wylądował blisko niej. Od razu odchylił głowę z niesmakiem i chcąc zachować jakiś dystans od niej.
-No i chuj, mówiłem byś tka do mnie kurwa nie mówiła- A ona dalej swoje co za no... Na to, ze moze go kupi jednak nie powiedział nic bo nie wiedział co miałby powiedzieć- To jest znęcanie się- O! tak to chyba to.
-Eh.. idę- Mruknął robią dystans komfortu dla siebie.

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 11:22 am
autor: Nari Orecev
Nic nie powiedziała o znęcaniu się, jak sam to powiedział był niczym ani nikim więc gdyby zaczął się drzeć na ulicy nikt by na to nie zwrócił uwagi. Więc czy czuła przewagę? Tak i to bardzo plus na pewno pozwoliłaby sobie na uświadomienie to chłopakowi ale on i tak to już wiedział.
Idą odwrócona placami do chłopaka zapytała się - Co dzisiaj zjemy? - może jest coś co chciałby spróbować. Tak jest wredna i złośliwa ale jedzenia mu nie odmówi. Przeciągnęła się myśląc już nad listą zakupów - Kiedy ostatni raz się myłeś? - zapytała czując lekki swąd.

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 11:30 am
autor: Takaro
-phi..- No nic. Szedł nic nie mówiąc. No i koniec końców nic nie robiąc. Byłby w stanie rozerwać łańcuch kajdan ale w sumie co by to dało? Nie za dużo. Ten nie był krótki ale no. Szedł za nią nie obserwując ani miasta ani niczego. Patrzył na ziemie. Nie odezwał się na pierwsze pytanie. Jakoś nie bardzo się tym przejął.
-Jakoś przed przeniesieniem- Nie wiedział ile to dni temu było.

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 11:36 am
autor: Nari Orecev
Ta cisza była dla niej dziwna, chłopakowi zazwyczaj się buzia nie zamykała w szczególności kiedy mógł jej wrzucać ile wlezie. Zatrzymała się odwracając do niego - Daj ręce - powiedziała. W sumie jest grzeczny i na pewno nie ucieknie bo wie co się z tym wiąże. Kiedy wykonał jej polecenie rozkuła go - No to teraz targ - rzuciła ruszając dalej.
Mogła wcześniej zrobić listę zakupów ale nie widziała, że wypożyczy Blondyna a i też chciała porobić coś innego ale jak to jest z planami. Nigdy nie wychodzą. Powoli docierali na targ.

2xzt

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 9:18 pm
autor: Takaro
-Ja tak nie uważam, obrażasz mnie- Znalazła się strażniczka porządku i innych takich rzeczy.
-Nie jestem wybredny, poza tym ja sam gotować nie potrafię- wiec on nie mógłby niczego zrobić. Chyba, ze miałaby być to jakaś kulinarna abominacja.
-A phi...- Zaczynał się zastanawiać czy nie powinien jednak samemu udać się na arenę, znikając jej z oczu, bo ta wygląda jakby chciał mu coś jednak zrobić.

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 9:25 pm
autor: Nari Orecev
- Wiem, że Tobie nie dają się myć zbyt często ale wyobraź sobie że ludzie myją się codziennie a nawet dwa razy dziennie jak jest taka potrzeba. I tak wiem co mi zaraz powiesz ale mnie to nie obchodzi co inni myślą - stwierdziła idą dalej.
Uniosła brew - Surowego nie zjemy a mam ochotę na coś ciepłego i może się czegoś nauczysz - powiedziała stanowczo a widząc sklep z odpowiednimi artykułami zaciągnęła go jeszcze tam. Kupiła co trzeba i ruszyła dalej - No to teraz do domu - pociągnęła go za sobą chwytając za przed ramię. Wolała się tam znaleźć szybciej niż później.
Mijali uliczki wchodzą na odpowiedni tor czyli do dzielnicy nieludzi. Niby też część miasta ale wyglądała nieco inaczej niż dzielnica ludzi.

Re: Główna Aleja

: pn mar 11, 2024 9:28 pm
autor: Takaro
Tak miał cos powiedzieć ale ta skutecznie go uciszyła. Tak więc nie skomentował już tego wszystkiego.
-Jak sobie życzysz- No w końcu on i tak nie miał nic do gadania tutaj. Szedł za nią posłusznie, nie rozglądając się i nie oddalając od niej. Nie chiał problemów.
2xzt.

Re: Główna Aleja

: czw mar 14, 2024 8:11 pm
autor: Silver Tail
Bardziej wolała poruszać się po trawie niż po takiej nawierzchni ale co poradzić
-No ale jak do kawy dodać tego białego płynu i tego białego małego kamyka, ale nie tego co w bryłach w lesie w ziemie niektórzy zostawiają to da się pić kawę-
Przyznała po czym dodała
-Ale osobiście wolę wodę i owoce, albo ich połączenie-
Była w swoim wychowaniu wilkiem więc łatwiej było jej z taka prostą dietą
-W ogóle to słabo że tak dziwnie się patrzą na ciebie jak zajadasz się normalnym mięsem. Czemu zawsze chcą je jak to się nazywa.... No wiesz nad ogień i sypać na nie mieszanki roślin

Re: Główna Aleja

: czw mar 14, 2024 8:20 pm
autor: Mephisto Kudo
Zaśmiałem się - Mówisz o mleku i cukrze - no lubiłem ją bez i z mlekiem tak samo miałem z cukrem. Chociaż ostatnio piłem czarną więc no chyba się trochę przestawiłem.
- Herbaty też są dobre - no wcześniej mówiła, że ją lubi to pewnie oto jej chodziło.
Ponownie się zaśmiałem - Doprawione, tak się mówi na to. Przypraw są dobre ale w odpowiedniej ilości i nie każdy jest przystosowany do jedzenia surowego mięsa. Niektórych ono je obrzydza - no mnie nie ale no, nie każdy jest mną. Takim super uber zajebistym gościem a do tego jak bardzo tolerancyjnym! No dokładnie. Jestem zajebisty.