Strona 2 z 18

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 8:01 pm
autor: Fenrir Labdakid
Nie skomentował niczego odnośnie miasta i swoich pośladów. Przyzwyczaił się, że ten mu to wypomina systematycznie.
Szedł przed siebie - Jak zwykle praca a to - wskazał na włosy - Bjorn chciała poćwiczyć farbowanie więc się zgodziłem - rzekł spokojnie rozglądając się już po za granicami miasta.
Klasnął w dłonie - To gdzie idziemy? - zastanowił się, nie miał żadnych planów. Faktycznie powinien częściej robić coś innego po za pracą.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 8:09 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-No rozgadany jesteś...- Pokręcił głową- nono i dałeś się.. szok- No ale kto tam wie co tam między nimi-A jak tam sprawy z Ket?- Zapytał idąc i nie zatrzymując się- Co tak mnie o to wypytujesz, idziemy to idziemy spokojnie- Siwek jako tako wiedział co i gdzie. niech się ten tak nie niecierpliwi, hehe.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 8:15 pm
autor: Fenrir Labdakid
Przejechał dłonią po karku - Wybacz ostatnio miałem ciężkie dni w robocie, papierkowa robota mnie wykańcza - to miał być przyjemny wypad a jak widać powoli psuje nastrój towarzyszowi. Obejrzał się - Dlaczego szok? - on już na prawdę przestaje rozumieć wszystkich.
- A z Ket - zamyślił się - Chyba sobie odpuściłem - sam do końca nie wiedział co dalej, miał mieszane uczucia co do tej sprawy - A jak u Ciebie? - oddał piłeczkę.
Pokręcił głową na to jak ten nie chciał mu nic powiedzieć tak więc szedł w milczeniu.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 9:53 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Będzie dobrze, nie spędzałeś ze mną czasu od tak dawna- No nie licząc tego, że czasem wpadł do niego i tyle. Będzie miał rudzielca dla siebie hehe.
-A to spoko, ten wypad ci pomoże- Tak oczyścić umysł i takie tam sprawy-A u mnie chyba dobrze, tak mi się wydaje.-W końcu jego i Erin związek jakoś się rozwijał i pchał się do przodu?

Re: Męski wypad

: pt mar 17, 2023 3:44 pm
autor: Fenrir Labdakid
Gdyby się nad tym zastanowić, Sylvan miał rację już dawno nie spędzili ze sobą czasu. W wiosce też nie było takiej możliwości a później to już nawet nie ma co mówić.
Skinął głowa na słowa towarzysza, miał nadzieje że tak będzie. Ucieszyła go wiadomość, że chociaż raz dobrze trafił z partnerką. Nie powie tego głośni aby nie zapeszyć przyjacielowi - To dobrze, że Ci się układa - rzekł spokojnie.

Re: Męski wypad

: pt mar 17, 2023 4:07 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Teraz mam cię tylko dla siebie- No i dwuznaczny wyszczerz do niego- Też się cieszę, mam nadzieję, ze nie schrzanie tego- Będzie się starał aby wszystko było tak jak powinno. Jednak czas sam to wszystko zrewiduje- Za godzinę będziemy na miejscu- Tak rzucił do Fenka aby chociaż czasowo wiedział gdzie idziemy.

Re: Męski wypad

: pt mar 17, 2023 4:17 pm
autor: Fenrir Labdakid
Uniósł jedną brew - Czy mam się martwić? - ten jego wyszczerz wyglądał podejrzanie dla Fenrira.
Poklepał towarzysza po ramieniu - Zawsze dajesz z siebie co najlepsze w związku to raczej nie spierdolisz - stwierdził fakt, Sylvan był oddany niczym pies ale za to mało wierny. Oby to się w przyjacielu zmieniło a będzie dobrze.
Słysząc słowa wilkołaka mniej więcej zaczął określać gdzie ten planuje go zabrać, otoczenie było dość przyjemne także... Fenrir przeciągnął się a zaraz po tym przemienił w lupusa. Nie są w mieście to nie zamierza iść całą drogę jako człowiek, ziewnął oblizując pysk.

Re: Męski wypad

: pt mar 17, 2023 4:32 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Ależ oczywiście, że tak- No a jakby inaczej, hehe.
-Może ale jakoś no mi częściej nie wychodzi- Wzruszył ramionami- Idziesz na łatwiznę- Rzucił do Fenka. Sam nie zmieniał jednak formy. Szedł sobie spokojnie. Pewnie dawniej to od razu by rzucił się w bieg czując wiatr wolności. A teraz? Teraz jakoś nie bardzo. Nie robiło to mu jakoś różnicy a i nie specjalnie dawało radości czy coś.

Re: Męski wypad

: pt mar 17, 2023 4:48 pm
autor: Fenrir Labdakid
Skierował łeb w stronę rozmówcy - Pod tym względem się nie zmienisz co? - otrzepał łeb.
Zaśmiał się ochryple - To możemy podać sobie dłonie - obojgu związki raczej nie wychodziły na dobre a i tak po pewnym czasie wychodziło jak wychodziło. Nastawił uszu po słowach Sylvana - Dlaczego? - on tego tak nie widział. Brakowało mu aby poczuć się swobodniej jako on sam niż uwięziony w klatce, tak jak w mieście. Miał się oczyścić to próbował to zrobić poprzez lepsze samopoczucie na początku a później się zobaczy.
- A Ty się nie przemienisz? - zapytał powarkując, pamiętał Sylvana z tych czasów gdzie sam tylko czekał na okazję aby wejść w wilczą skórę a teraz? Widocznie wszystko się u niego pozmieniało.

Re: Męski wypad

: pt mar 17, 2023 7:47 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-a po co miałbym?-No i tyle w tej dziedzinie. Spoglądał na to jak Fenrir sobie paraduje- A zaaportujesz?- Może mogło to zabrzmieć trochę chamsko ale no. Siwek nie mógł zamknąć mordy- Ja sobie pójdę- Może zmieniło sie w nim więcej niż by chciał lub myślał? Jakoś nie rozkminiał tego od dawana. Nie myślał o tym, bo po co sobie zawracać takimi rzeczami głowę...