Strona 1 z 18

Męski wypad

: śr mar 15, 2023 3:06 pm
autor: Dariusz Wyrm
Wypad za miasto do lasu w okresie bardzo wczesnej wiosny.

Uczestnicy: Fenrir, Sylvan, Morten?
Ekwipunek:
Sylvan
-Lina,
-Ubrania,
-nóż myśliwski,
-zapalniczka i zapałki,
-namiot,
-koc
-duży plecak
-podróżny palnik, czajniczek, kubeczek, łyżka, fasolka w puszce x3
Fenrir
Lina
Krzesiwo, zapalniczka
Ubrania
Apteczka
Sztylet z pochwą
Łuk
strzały x10
manierka
śpiwór
plecak
Wyślijcie mi co zabieracie. Wyprawa będzie między wami. Los będzie ingerował tylko w sytuacjach odpowiednich do tego.
Aby sprawie szło, oczekiwanie na odpisy to jeden dzień, jeśli post odnosi się do kogoś. W innym wypadku można osobę skipować.

Re: Męski wypad

: śr mar 15, 2023 9:25 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Z całym swoim ekwipunkiem, bo nie miał zamiaru iść na żywioł, stawił się na miejsce gdzie mieli być chłopaki. Pogoda dopisywała i liczył na dobra zabawę. Dawno nigdzie nie wybywał, to i był pozytywnie nastawionym. Nie miał przy sobie zegarka to i czekał po prostu. No jak nie przyjdą to trudno wróci do ciepłej tawerny napić się na koszt Fenrira.

Re: Męski wypad

: śr mar 15, 2023 9:51 pm
autor: Fenrir Labdakid
Dowódca spakował to co potrzebował, pożegnał się z domownikami wybywając na wyjście poza miasto. Wiedział, że pod opieką Bjorn zwierzaki nie zrobią nic głupiego ani nie rozniosą mu domu.
Dochodząc do umówionego miejsca poprawił plecak, będąc już na tyle blisko przywitał się z przyjacielem - Witaj - rzekł spokojnie podnosząc jedną rękę. Nie specjalnie ekscytował się podróżą ale czas spędzony z towarzyszem był bardziej pozytywny.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 12:34 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Nucił sobie coś pod nosem. No trochę czekał i w końcu się doczekał. Odwrócił się w stronę znanego sobie głosu.
-Heeyej...- Aż zamrugał patrząc na Fenrira. Chwile analizy czy to ten sam typek, bo trochę jakby inaczej wygląda. Co się zmieniło..hm... No zadbał o mordę i...no zaraz Sylvan wybuchł śmiechem-Co ci się stało na głowie- W końcu wydusił z siebie po tej nieopanowanej porcji śmiechu.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 3:09 pm
autor: Fenrir Labdakid
Mężczyzna przewrócił oczami patrząc się na zachowanie przyjaciela, zdążył już przywyknąć do takiej reakcji ludzi na swój widok - A co miało się stać? - rzekł spokojnie ignorując wyśmianie przez Sylvana. Zrównał się z nim - Masz jakiś konkretny plan czy będziemy iść na żywioł? - dowódca nie miał czasu zaplanować im wypadu więc zdał się pod tym względem na towarzysza. Poprawił plecak czekając na odpowiedź wilkołaka.
Powoli ruszył do bram miasta.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 3:51 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-No nie wiem.. od powrotu Bjorn to jakoś tak no.. zadbałeś o siebie?- Ponownie go zmierzył ale starał się teraz znowu nie wybuchnąć śmiechem. Poklepał go po ramieniu-Wyssała ci dusze czy ją sprzedałeś gdzieś?- No dobra, powaga- Zaufaj mi- Wyszczerzył ząbki idąc w stronę wyjścia z miasta.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 4:50 pm
autor: Fenrir Labdakid
Zmierzył wzrokiem towarzysza - Jak to zadbałem? A co wcześniej źle wyglądałem? - nie rozumiał podejścia każdego. Co w nim było wcześniej takiego nie tak, że nagle wszyscy zaczęli coś dostrzegać czego on sam nie widział. Widocznie nie tylko kobiety miały coś do niego ale Sylvan nie był normalny.
- Nie, nie wyssała mi duszy ani jej nie sprzedałem. W ogóle co to za głupie stwierdzenie? - powoli zaczynał się martwić o przyjaciela.
Po jego takich tekstach Fenrir zaczął się zastanawiać czy chce mu zaufać w jakiejś kwestii. Nie mniej jednak nie chciał zrezygnować z wyprawy.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 5:01 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Hmm?- Spojrzał na niego- No czasem jak człowiek buszu- No taka szczerość, taka lekka, mała sugestia.
-Jakie niby głupie?- No lekko oburzył się- No wyglądasz inaczej, tak świeżo- Poklepał go po ramieniu. No tak inaczej, tak jak młody bóg. Śmiał się pod nosem.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 5:11 pm
autor: Fenrir Labdakid
"Jak człowiek z buszu" jak ten już wpadnie na jakieś pomysły to pożal się Boże. Pokręcił zrezygnowany głową idąc przed siebie.
- A weź idź - popchnął przyjaciela w ramię przechodzą przez bramę. Zatrzymał się jednak aby zamienić kilka słów ze strażnikami dając im reprymendę. Nie miał ochoty później wracać i naprawiać tego co spartaczą.
- Idziemy - nie podzielał entuzjazmu towarzysza, oby później się to zmieniło.

Re: Męski wypad

: czw mar 16, 2023 7:09 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Pokręcił lekko głową widząc jak ten jeszcze ten prostuje pracowników.
-Wyluzuj, miasto nie spłonie przez te kilka dni- No bez przesady.
-Wyluzuj trochę bardziej, bo za bardzo spinasz poslady- Szedł sobie obok kumpla-Co tam u ciebie i czemu zmieniłeś tak swój.. imidz?- No był ciekawy co to się stało. Wpadł do wybielacza czy coś?