Strona 10 z 11

Re: Uliczki między budynakmi

: ndz gru 24, 2023 11:53 pm
autor: Mephisto Kudo
Nie miałem ochoty ani na rozmowę ani czyjąś obecność, nosz kurna dacie ludzie umrzeć w spokoju. Chociaż niech jedna rzecz mi się w życiu uda. Sapnąłem głośniej czując jak ściąga ze mnie śnieg - Zostaw mnie - warknąłem mało przyjemnie i jeszcze to jego ogrzanie mnie. Nie po to leżę w śniegu próbując zamarzać aby ktoś mnie ratował, mogłem wybrać bardziej ustronne miejsce. A nie, że jakiś czarodziej tu przylazł zamulając dupę. Na propozycję nie odpowiedziałem, nie będę się wdawał z nim w dialog.

Re: Uliczki między budynakmi

: pn gru 25, 2023 12:13 am
autor: Khalid Grayter
Pijany? Nie cuchnęło do niego. Powinien nie mieszać się i zostawić go. Jego jaszczurze "ja" mówiło aby zignorował i poszedł zając się swoimi sprawami. Mimo to postanowił zrobic coś innego. Chwycił chłopaka i chciał go podnieść/s12/, w sensie, pod ramie. Na ręce go nie weźmie. Ten jest zbyt dobrze zbudowany i pewnie ciężki. Khalid zaś miał wolną jedną tylko rękę. Poza miastem inaczej by to zrobił ale tutaj... Nie będzie ryzykować.

Re: Uliczki między budynakmi

: pn gru 25, 2023 12:28 am
autor: Mephisto Kudo
Może nie byłem w pełni sił ani w ich połowie ale nie miałem ochoty, na prawdę nie miałem ochoty żyć a tu ktoś musiał się napatoczyć. Dlaczego? Dlaczego tej jednej rzeczy nie mogę zrobić sam dla siebie? Osoba, chyba jedyna która, która co? No właśnie kurwa co? Nie potrafiłem sobie na to odpowiedzieć. Nie potrafiłem czy nie chciałem? Czego nie chciałem, czego kurwa nie chciałem? Czego?! Wszystkiego...
Czując jak człowiek mnie dźwiga warknąłem - Zostaw mnie, ostatni raz to mówię - może nie byłem zdolny do walki ale łeb mogę jeszcze odgryźć. W innych okolicznościach zapewne byłbym wdzięczny ale obecnie? Obecnie nie. Obecnie chciałem tu zostać, zamarznąć, nic nie czuć, nie sprawiać nikomu problemu, nikt już przeze mnie nie będzie cierpiał, nikt już za mną nie zapłacze, nikt... Odpłynąłem a moje ciało zrobiło się dwa razy cięższe.

Re: Uliczki między budynakmi

: pn gru 25, 2023 12:32 am
autor: Khalid Grayter
Mag nie wiedział co powinien zrobić. Straci ł przytomność? Tego by mu jeszcze brakowało. Jakby miał dwoje rąk sprawnych to poszłoby mu o wiele prościej. Mógł sobie jednak odpuścić wieczorny spacer i kawę. No ale cóż. Brak pracy robił też swoje i nie potrafił tego tak zostawić. W sensie spaceru.

Re: Uliczki między budynakmi

: pn gru 25, 2023 12:38 am
autor: Helion Kanavar
Mimo ciemności nocy, która była oświetlana latarniami, szedł za wonią. Poleżał i nasłuchał się. Nawet stan w jakim był nie dał rady wyciszyć tego starego piernika. Dostrzegł maga ale zignorował go, co go obchodzą ludzie. Szedł i będąc dopiero bliżej przeklną w myślach a potem głośniej.
-O kurwa- Pozwolił sobie go przepchać i sam kucnął przy chłopaku. Co tu się odpierdoliło. Spojrzał od razu ani maga z oskarżeniem we oczach.

Re: Uliczki między budynakmi

: pn gru 25, 2023 12:40 am
autor: Khalid Grayter
Ten widząc chłopaka, napił się tylko kawy. Byłą nadal ciepła.
-Znalazłem go tutaj- Wzruszył ramieniem będąc już stojąca osobą. Skoro pojawił się ktoś silniejszy. Ten tak wygląda. To mag może z czystym sumieniem sobie iść.
-Przed chwila chyba odleciał- Wytłumaczył i sobie poszedł. No to nikt niczego mu już nie zarzuci.
zt.

Re: Uliczki między budynakmi

: pn gru 25, 2023 12:44 am
autor: Helion Kanavar
-Co ty...- Czy on serio sobie od tak poszedł. No co za ludzie. Pokręcił głową. Nie rozpoznał maga. Jest ciemno a on jest trochę na weselszym ... nastroju. Mimo to wziął chłopaka na ręce.
-No idiota- Pokręcił głową. Kucnął znowu aby te kule jakoś tak koślawie zabrać. Nie był jeszcze zimny to dobrze. Sam się rozejrzał i poszedł do swojego mieszkania.
zt

Re: Uliczki między budynakmi

: pn sty 01, 2024 9:40 pm
autor: Mephisto Kudo
Nie było co się opierdzielać a no zrobić to co trzeba i no wracać aby zjeść i do roboty. Czułem się już na tyle dobrze, że spokojnie mogłem do niej wrócić. Po za tym, nie ma co się opierdzielać a maszyny czekają na naprawę do tego szefu jest sam to jest mu na pewno ciężko a trzeba się wywiązać z terminów. No to zrobiłem zakupy i wróciłem do chałupy Heliona.

Re: Uliczki między budynakmi

: sob maja 04, 2024 12:28 am
autor: Nari Orecev
Wolała pójść mniej uczęszczaną drogą na wypadek kolejnego cofnięcia się treści żołądkowych.
Przystanęła - Nie możesz - odpowiedziała odnośnie odrobienia godzin za nią - Nie jesteś tam zatrudniony - ruszyła dalej. Słońce nie pomagało, ból głowy jakoś znosiła ale nudności ją wykańczały.
Powolnym krokiem szła przed siebie nie rozglądając się za kawiarenką, mniej więcej wiedziała gdzie jest ale mają jeszcze kawałek drogi.

Re: Uliczki między budynakmi

: sob maja 04, 2024 12:43 am
autor: Takaro
-Kurwa mówiłem, że nie masz mi mówić jak mam żyć. I co z tego, że nie jestem zatrudnionym ale kelnerować to mogłem- No i diluj z tym kurwa.
-Jeśli chce sie upokorzyć to się upokorzę i gówno ci do tego, a ty powinnaś być w łóżku- Takie miał zdanie, a że ona jest słaba to ją zmusi. On się tam nie rozgląda jakoś szczególnie po mieście. Musi mieć ja na oku i obce chuje aby kurwa nie próbowali niczego, bo zajebie.