Strona 25 z 28

Re: Ulica główna

: wt kwie 16, 2024 10:29 am
autor: Nari Orecev
- Czyli oberwałeś? - wolała się upewnić - Na pewno nic Ci nie jest? - nie chciała aby chodził obolały.
- Na arenie są kukły i tor na którym można się wyładować - na szczęście to miejsce jest dostępne dla każdego a że mają taką porę roku a nie inną to na pewno nie ma tam dużo osób. Będą mogli skorzystać z większe ilości dostępnych rzeczy na niej się znajdujących.
- To jak zainteresowany? - zapytała.

Re: Ulica główna

: wt kwie 16, 2024 10:40 am
autor: Takaro
-Ta i spoko, kurwa z tym jak mnie nie raz bito to było niczym głaskanie- Wzruszył ramionami. Słysząc o arenie, spojrzał na nią w pierwszej chwili dość podejrzanie. W końcu kupiła go z niej.
-Zrobię co będziesz chciała- No i tyle, niech zadecyduje co chce robić.

Re: Ulica główna

: wt kwie 16, 2024 10:46 am
autor: Nari Orecev
No ręce jej opadają, ten to zawsze coś wymyśli aby wymigać się od decyzji. Spokojnie, stopniowo, nie wymagaj od niego aby wszystko zrobił na już pomyślała powoli wypuszczając powietrze. Tak, tłumaczyła sobie że przecież nie jest u niej miesiąc czy rok a dopiero drugi dzień. Chłopak musi się oswoić ze wszystkim, zamknęła oczy przecierając dłońmi twarz.
Poszła w stronę areny - To chodź - sama chciała się rozładować, przypomniała sobie o tym czymś co dowódca włożył jej do kieszeni nim ją chciał nauczyć latać. Włożyła rękę do niej wyciągając zwitek, zaczęła czytać co było na niej napisane. Prychnęła pod nosem - Taki chuj - powiedziała do siebie zgniatając papierek.

Re: Ulica główna

: wt kwie 16, 2024 10:52 am
autor: Takaro
Za dużo oczekiwała w tak krótkim czasie od blondyna. on miał pewne rzeczy bardzo mocno wbite w siebie aby od tak zmienić całe swoje myślenie.
-No- No i ustalone.
-Coś nie tak ruda?- Zapytał słysząc jej słowa. Zajrzał na karteczkę ale tam nie było żadnego chuja. to o co jej chodzi?

Re: Ulica główna

: wt kwie 16, 2024 11:21 am
autor: Nari Orecev
Jak Blondyn się zgodził ruszyła w stronę areny, pomijając fakt że sama zadecydowała.
-] Sama już nie wiem co myśleć o całej tej sytuacji - czy podjąć się tego zadania czy olać je. Została zwolniona to nic mu nie była dłużna.
Weszli na arenę.

2xzt

Re: Ulica główna

: wt kwie 16, 2024 7:53 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-No tak- Skinął jej lekko głową. Miała w tym dużo racji. Kto tak pozostaje, zaczyna żyć w stagnacji i to jest mordęga.
-Tak ale to było dawno- Od długiego czasu z nikim nie trenował. Chyba?
-Jeszcze jest taki młodzik, ale to takie ćwiczenia bardziej edukacyjne- No niż coś poważnego. Zawsze to jakiś ruch i coś nowego. Młodzi byli ciekawi, wychowani w innym świecie.

Re: Ulica główna

: wt kwie 16, 2024 11:38 pm
autor: Erin Wyrm
Uniósła brew zdziwiona. Wiele się zmieniło przez czas jej nieobecności. Wcześniej Syl praktycznie cały czas siedział w robocie, a teraz kogoś trenuje?
- Jaki młodzik, panie nauczycielu? - Teraz to chciała wszystko wiedzieć. Przywarła do jego ramienia i czekała na odpowiedź.

Re: Ulica główna

: śr kwie 17, 2024 10:08 am
autor: Sylvan Vulkodlak
-Nie pamiętam imienia- Przyznał, bo nie pamiętał jak on tam się nazywał- Taki z zielonymi włosami, roztrzepany i pełen energii, wesoły- No ciężko było mu w prostych słowach opisać tego typka. Czując jak ta przywarła, aż samoistnie uśmiech pojawił mu się na ustach. Cieszył się, ze ma ją przy sobie.

Re: Ulica główna

: czw kwie 18, 2024 1:08 am
autor: Erin Wyrm
Nie kojarzyła czy zna kogoś, do kogo ten opis by pasował. Nie angażowała się w zbyt wiele znajomości, ograniczając się głównie do tych, które coś jej dawały i kilku, które uważała za wartościowe.
- Może kiedyś nas ze sobą poznasz. - Skoro spędzał z nim czas, zapewne w końcu się spotkają. Nie była pewna czy ta energiczna młodzieńcza osobowość przypadnie jej do gustu, ale nie dowie się jak nie spróbuje.
- Kierunek park? - Jeszcze się upewniła, bo powoli zbliżali się do rozwidlenia.

Re: Ulica główna

: śr maja 01, 2024 11:13 pm
autor: Takaro
-Dorobić klucze... jasne kurwa- Na pewno zapomni. No i szedł obok niej w milczeniu. Pogoda był fajniejsza niż ostatnio, a to fajnie. Koniec z tym cholernym śniegiem.