Strona 6 z 15

Re: Tereny zadrzewione

: pn lip 10, 2023 11:10 pm
autor: Mephisto Kudo
Oczywiście, że byłem odważny nie tylko w gatce ale też w czynach. Chociaż te drugie to średnio mi wychodziło, zazwyczaj zawalałem sprawę ale no starałem się. A to się liczy! Bo liczy się prawda?
Nie znałem się na tropieniu ale śladów, mnóstwa śladów to nie przeoczę. Czy się mylę? No nic trzeba włączyć tryb czujności i gotowości. Tak! Tak zrobię, nie to że wcześniej się nie przygotowałem bo się przygotowałem. Nie ma że nie.

Re: Tereny zadrzewione

: wt lip 11, 2023 3:32 pm
autor: Los
Czym bardziej oddalaliście się od murów tym coraz więcej pojawiało się śladów. Takich, które nie wymagały bycia specem w tym fachu aby je poznać. Oboje również mogliście czuć, ze z cała pewnością jakaś sfora miała ten teren za swój. Jednak niczego jeszcze nie dostrzegliście.

Re: Tereny zadrzewione

: śr lip 12, 2023 10:02 am
autor: Bjorn
Ruszyła w głąb i niby niedźwiedź może zdawać się innym kimś ciężkim, głośnym i topornym. Bardzo by się zdziwili. Widząc większą ilość tropów, schylił lekko łeb aby przyjrzeć się im. Węszyć nie trzeba było. Czuć, ze psy tutaj często krążą. Zrobiła kilak pewniejszych kroków i spojrzała na brokułka. Będzie dobrze.

Re: Tereny zadrzewione

: śr lip 12, 2023 10:19 am
autor: Mephisto Kudo
No i elegancko, widziałem ślady a nawet się specjalnie nie musiałem przykładać aby je dostrzec. Inna bajka to taka, że faktycznie gdzieś tutaj są i nawet je czuć. Zwróciłem uwagę, że niedźwiedź się na mnie gapi ale to nie wiedziałem co chciała mi przekazać. Dobra uznam, że wiem. Pokazałem jej okejkę. Tak, kumam o co Ci chodzi ale nie kumam i będę udawać że wiem.
Dobra robota się sama nie zrobi, zacząłem się skradać.

Re: Tereny zadrzewione

: śr lip 12, 2023 11:08 am
autor: Los
Czym bliżej tym było jasne, że psów jest więcej niż kilka. Ciężko było jednak określić ile ich jest. Szliście nadal lasem należącym do parku, wiec było nawet zielono i ładnie. Nie licząc niedojedzonych szczątków zwierząt, wśród których było widać te należące do ludzi.

Re: Tereny zadrzewione

: śr lip 12, 2023 11:31 am
autor: Bjorn
Zapachy stawały się bardziej intensywne. Idąc tak dotarli do miejsca gdzie leżało dużo niedojedzonych łupów. Skrzywiła się widząc ludzkie szczątki. Podeszła jednak do nich aby w jakikolwiek sposób spróbować określić ile mogą tutaj już leżeć. Jednak sam ich obecność świadczyła o tym, ze psy stały się faktycznym zagrożeniem.

Re: Tereny zadrzewione

: śr lip 12, 2023 11:40 am
autor: Mephisto Kudo
Kurczę ładna okolica jak się wyrobimy i załatwimy sprawę szybko ale dokładnie to może kiedyś też tu przyjdę. Czując ten swąd przypomniałem sobie wybuch, tam pachniało nieco ładniej niż tutaj. Ogrom ilości jaką tutaj znaleźliśmy była na prawdę imponująca, znaczy się to no było niedobrze. Ciekawe ile ludzi tutaj teraz spoczywa, może później pozbieramy to jakoś i pochowamy?
Jeśli jesteśmy w takim miejscu to gdzieś zaraz powinny wyskoczyć te włochate stworki na czterech nóżkach. Rozejrzałem się dookoła nastawiając uszu jak blondynka oglądała sobie te zwłoki czy to tam było.

Re: Tereny zadrzewione

: czw lip 13, 2023 3:59 pm
autor: Los
Zbliżyliście do terenów, na które nikt o zdrowych zmysłach nie warzył się wkraczać. Będąc zajęci z zarośli wyskoczyły na was psy. Na pierwszy rzut oka było ich sześć. Trzech rzuciło się na Bjorn i trzech na Mephisto.
Mephisto
Pierwszy zaskoczył cię atakując i wgryzając się ci w ramię. Dwa pozostałe doskoczyły po nim ale te widziałeś.

Bjorn
Tutaj sytuacja była podobna jak u chłopaka. Z ta różnicą, ze zostałaś zaatakowana w nogę. Pozostałe dwa również doskoczyły w twoja stronę.
Psy:
-siła: 20
-zręczność: 20
każdy po 50 hp

Re: Tereny zadrzewione

: czw lip 13, 2023 4:39 pm
autor: Mephisto Kudo
No i guzik! Obserwowałem otoczenia a i tak mnie te mendy zaskoczyły znaczy się jeden zaskoczył co wgryzł mi się w ramię. Co za paskuda niemyta, śmierdząca i wredna psina. Zacisnąłem mocniej paszczę gdy się we mnie wgryzło to to - Uważaj - wy warczałem do kobiety jak już miałem jedną paskudę na sobie. Nie zamierzałem być jej dłużny uniosłem kącki warg do góry i drugą łapą chciałem mu wbić pazury tuż za karkiem /54s./, żeby się jej pozbyć z siebie. Za to kolejne dwa co na mnie wyskoczyły to już zauważyłem na szczęście w porę ale tym razem to ja byłem pierwszy. Próbowałem pochwycić zwierzaka łapą za grzbiet tak aby wbić mu pazury w oba płuca od góry /49s./ rzucając w drugiego. W ten sposób chciałem utorować sobie drogę do Bjorn, nie chciałem aby za bardzo ucierpiała przecież jestem mężczyzną i powinienem ją częściowo choć obronić.

Re: Tereny zadrzewione

: czw lip 13, 2023 5:16 pm
autor: Bjorn
Blondynka nie spodziewała się ataku. Zamachnęła się łapą/57s/ na psa, który wgryzł się w jej nogę. Zaraz potem zaatakowała kolejnego /54s/.Wychodziło, że nie muszą już szukać sfory. Zapewne zaraz zleci się tutaj cała reszta tego. Rozejrzała się aby upewnić się w tym gdzie jest chłopak.