Strona 6 z 20

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 7:05 pm
autor: Nari Orecev
- A dlaczego nie - odpowiedziała ale za późno bo mężczyzna skierował już kroki do kamienia. Zaśmiała się wskazując na niego palcem - Mogłabym powiedzieć, że to oszustwo ale nie sprecyzowałam więc to mój błąd - podeszła do Sylvana, podniosła jego koszulkę oddając mu.
- To kiedyś wilkołaki mogły władać magią? - zdziwiła się i zaraz spojrzała na niego podejrzliwie - To tak szczerze ile ma Pan lat? - no na staruszka nie wyglądał takiego wiekowego a jednak żył w takich czasach. Barman zaczął coraz bardziej intrygować dziewczynę.

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 8:29 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Przejechał sobie po karku dłonią.
-No mogę cię i tak podnieść jak chcesz- No dla niego to żaden problem.-No właśnie, oszustwem nie jest coś co nie zostało ustalone. Do tego po co się męczyć, jak jako wilczek można się wyręczyć- Wziął koszule i ubrał na siebie.
-No tak o wiek pytać- Ale zastanowił się, policzył cos tam sobie w głowie-Coś koło 60 ale nie pamiętam ile- No a nie pamięta już dokładnie co i jak.

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 8:49 pm
autor: Nari Orecev
- A na barana da radę? - zapytała rozbawiona i z jednej strony to chętnie by sobie tam posiedziała. Tak aby sobie przypomnieć dziecięce lata.
- Jak o takich czasach Pan mówi, że wydają się prehistorią - patrzyła na niego kiedy ten liczył. Oczekiwała, że faktycznie jej powie, że ma gdzieś ponad 80 albo 90 a tu takie zaskoczenie - Tylko tyle? - to pierwsze co dziewczynie wydostało się z ust - I tyle rzeczy się zmieniło w takim czasie. Nieprawdopodobne! - ostatnie słowo prawie wykrzyczała. Tak jakby nie wierzyła w to co słyszy, nawet nie chciała myśleć jak świat może się zmienić za 5 lat.

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 8:54 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-No jeśli sama dasz radę wskoczyć-No dawaj młoda, pokaż jak jesteś giętka.
-No dla ciebie to na pewno taka jest, ale cóż świat pędzi szybciej niż bym sam pomyślał- Skinął jej lekko głową- a wiesz, ze ten dziad Labdakid, tez dobrze czarował? Taka menda z niego bywała ale potrafił całkiem nieźle mu szło- Nie że każdemu lepiej szło niż Sylvanowi, który nie lubił czarów ale cichjtam.

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 9:23 pm
autor: Nari Orecev
- Na prawdę? - nim jej potwierdził stanęła za nim, złapała go za barki. Mocno się wybiła i bez problemu wskoczyła mężczyźnie na barana. Będąc już na barana odruchowo się przytuliła - Nie za ciężko? - zapytała z nutką sarkazmu.
- Coooo? Na prawdę? - podciągnęła się bliżej ucha Sylvana - To on też jest taki wiekowy? - no teraz to już jej całkiem ćwieka zabił i to takiego konkretnego. Chyba za dużo informacji jak na jeden dzień, ale czy skończy? Na pewno nie - A skąd się Pan z nim zna? - no bo w sumie jak ich drogi mogły się połączyć? Takiego gbura i sympatycznego staruszka.

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 9:28 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Powiedziałby coś ale ta szybciej zrobiła co chciał niż myślał. Pokręcił lekko głową, a na jej pytanie pokręcił przecząco głową.
-Jesteś leciutka- Rzekł lekko odwracając się patrząc na nią.
-Kiedyś miałem adoptowana córę, też miał rude włosy- Jakoś tka mu się przypominało.
-To mój rówieśnik i znany się z tej samej wiochy, nie ma już jej jak większości miast- Zaczął sobie z nią iść.
-Razem wagarowaliśmy, kradliśmy owoce, biegaliśmy po dachach i robiliśmy sobie problemy- śmiał się mówiąc to- No ale cóż każdemu inny los był pisany i do innych rzeczy tył... szkolony- Rzekł patrząc przed siebie aby nie potknąć się czy coś..

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 9:46 pm
autor: Nari Orecev
Mężczyzna mógł usłyszeć taki cichy zaciesz kiedy siedziała mu na barkach. Dosłownie jak małe dziecko a gdy wspomniał, że miał córkę o tym samym kolorze włosów trochę poczerwieniała ze wstydu. Widocznie jej zachowanie musiało mu o niej przypomnieć - Wio koniku - powiedziała ciszej ale na pewno barman ją usłyszał.
- Coooo? Z tej samej wioski i dowódca kradł? - Nari się zapowietrzyła, chwila minęła nim dodała - On serio kiedyś był spoko - poprawiła swój uchwyt na mężczyźnie.
Zacisnęła mocniej swoje uda na żebrach mężczyzny - Patataj? - wyszczerzyła zęby.

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 9:52 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
A co on to koń czy coś?
-Był łobuzem, wiesz... czas i to przez co przechodzimy zmieniają nas bardziej lub mniej- No ale kij mu chyba sam wbił się w kręgosłup.
-Nie jestem koniem, pobiegać mogę jako wilczek, ale tak to zapomnij moja droga- nie aby się nie martwił, ze gdzieś przy wygłupach po prostu wyrznie i tyle będzie. nie, wcale nie o to mu chodziło. Wcale.

Re: Jezioro

: czw cze 02, 2022 10:01 pm
autor: Nari Orecev
Mogła tylko się modlić aby ona kiedyś takiego kija nie odstała, nie wyobraża sobie siebie takiej. Oj nie, nie, do tego nie może dojść ale to tylko los pokaże co przyniesie.
- Cooo? Ładnie proszę? - wygięła usta w podkowę ale nie wie czy Sylvan mógłby to zauważyć w końcu wisiała za nim. Zastanowiła się co by tu zrobić aby go przekonać - A jak dam buziaka, to pobiegnie Pan jako człowiek? - nie przemyślała swoje wypowiedzi, ani jak on może to odebrać. W każdym bądź razie była jej wesoło.

Re: Jezioro

: pt cze 03, 2022 6:43 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
No uparta. nie dawała za wygraną.
-Nie, nie pobiegnę jako człowiek- Kategorycznie nie. Kiedyś pewnie nie miałby oporów ale nie. Nie mi ochoty się zabić i ja przy okazji tez. Starczy mu takich wrażeń.
Miał troche inny pomysł ale to może później. Na razie chodził z nia koło jeziora.