Strona 6 z 7

Re: Stajnia

: ndz sty 29, 2023 8:24 pm
autor: Bjorn
-Hmm...- Powinna sam się tym zająć. Tak na pewno zajmie jej to pewnie kawał czasu nim znajdzie sposób. Może porozmawia z Fenrirem. Dow się więcej o gryfach. On skoro miał jednego, to musi o nich więcej wiedzieć. Pomoże to może ją naprowadzić jakoś. Jedzenie to też ciekawa sprawa. Może najpierw będzie podawać różne aby przekonać się co lubi najbardziej czy rybę czy drób czy co.
-Czy mam ograniczony czas na to?- Wolałaby wiedzieć, chociaż w jej przeświadczeniu, takie rzeczy potrzebują czasu, dłuższego. Nie będzie na siłę forsować znajomości. Musi poznać to stworzenie.

Re: Stajnia

: pn sty 30, 2023 10:25 am
autor: Los
Szkolenie magicznych stworzeń jest dość trudną sprawą.
- Ma Pani rok na jakiekolwiek efekty pracy z gryfem - nie mogli dawać nieograniczonego czasu. Przez trzy lata zmieniły się trzy osoby do szkolenia tego gryfa, żadna z tych person nie poradziła sobie ze szkoleniem. Ryu zaczynał wątpić czy w ogóle znajdzie dla istoty odpowiedniego partnera.

Re: Stajnia

: pn sty 30, 2023 10:30 am
autor: Bjorn
-Rok- Powtórzyła i zamyśliła się na dłuższą chwilę. Podejmie się, tak łatwo się nie podda. Czy podoła? To już czas pokaże. Będzie próbowała i będzie się starać. Jeśli nie da rady, znak, że nie są sobie pisani. W końcu drogi istot są zwykle już zapisane na pergaminie Matki i ona tylko wie co kogo czeka.
-To dużo czasu- Odpowiedziała w końcu aby tak nie stać w milczeniu.

Re: Stajnia

: pn sty 30, 2023 10:46 am
autor: Los
Mężczyzna uśmiechnął się do kobiety - Liczę na owocną współpracę, prócz opieki nad tym stworzeniem będzie Pani jeszcze chodziła na szkolenia i treningi ale one ruszą za dwa tygodnie - mówił spokojnie powoli kierując się do wyjścia. Obejrzał się na Blondynkę - Zostawię tu Panią, powodzenia - tak, to na pewno przyda się Bjorn. Gryf był dość specyficzny, już myśleli że się udało znaleźć mu jeźdźca a w efekcie było całkiem inaczej. Zastępca liczył, że może kobiecie się w końcu uda opanować stworzenie.

Re: Stajnia

: pn sty 30, 2023 8:05 pm
autor: Bjorn
-Dziękuję- Nie miała pytań. Fenrir będzie tym, którego podpyta. Nie oczekuje rozwiązania na tacy. Nie ma wiedzy na temat tych stworzeń i chciałby się więcej o nich dowiedzieć. Oparła się o boks obserwując zwierzę w milczeniu. Obserwowała gryfa. To co o nich wiedziała jest bardzo skromne. Nie oczekiwała pozytywnego rezultatu.

Re: Stajnia

: pn sty 30, 2023 8:51 pm
autor: Los
Stworzenie nerwowo przemieszczało się w boksie co jakiś czas zerkając na kobietę. Mogło się wydawać, że gryf nie chciał kontaktu a obecność kobiety tylko dodatkowo go strofowało. Rozpościerał skrzydła na tyle ile miał możliwości wydając z siebie gniewny skrzek. Gwałtownie przysunęła się do krat w kierunku Bjorn próbując dziobnąć Blondynkę dziobem a zaraz po tym atakując przednimi łapami boks.

Re: Stajnia

: wt sty 31, 2023 9:55 am
autor: Bjorn
-Spokojnie- Rzekła na zachowanie gryfa. Nie wystraszyła się jego zachowania. Będzie ją obserwować jakiś czas, potem spróbuje z różnym jedzeniem nim cokolwiek zacznie konkretnego. Przedstawi swój plan Fenrirowi do oceny. Przyglądała się stworzeniu. Będzie tutaj tak dłuższy czas.

Re: Stajnia

: wt sty 31, 2023 10:34 am
autor: Los
Stworzenie powtórzyło kilka razy swoje zachowanie ale widząc, że nic nie wskóra odsunęło się. Nie mniej jednak po słowach kobiety przechyliło łeb pod skosem, tak jakby nagle zaczęło słuchać tego co mówi. Stała w miejscu przestając się miotać w boksie, lekko jeszcze chodziły mu skrzydła.
Gryf odwrócił się tyłem do Blondynki układając się pod przeciwną ścianą do niedźwiedzicy, ułożył łapy przed sobą kładąc na nim łeb tak aby nie patrzeć na intruza.

Re: Stajnia

: wt sty 31, 2023 8:52 pm
autor: Bjorn
Obserwował gryfa i to jak się...obraził. Trochę jak małe dziecko.
-Nie ma co się tak oburzać- Powiedziała ze spokojem do zwierzęcia- Nie męczę cię dzisiaj, do jutra- Pomachała gryfowi i wyszła ze stajni.
zt

Re: Stajnia

: pt cze 30, 2023 9:32 am
autor: Bjorn
Pojawiła się w pracy przywitała grzecznie z innymi. Skierowała się do stajni gdzie był gryf, którym się zajmowała. Trochę się tutaj pojawiała tak i tym razem. Trzeba oporządzić jej zagrodę. Kobieta nie obawia się zwierzęcia i weszła do boksu aby wymienić jej siano.
-Przesuń się-klepała ja w zad i wyzbierała wszystko i wyszła. Wywiozła starą słomę i niosąc nowe rozłożyła je w boksie. Chwyciła garść i "przeczesała" świeżą słomą gryficę.
-Dobra ja idę, jutro pomęczę cię znowu- Oznajmiła z pewnością w głosie i wyszła. Wcześniej jeszcze dała jej jedzenia, w końcu trzeba dbać o jej linie. Jak pogoda będzie dopisywać to może ją wyprowadzi na spacer.

zt.