Strona 1 z 11

Korytarze

: pt lis 19, 2021 8:12 pm
autor: Tkacz Losu
Korytarze wewnątrz strażnicy prowadza do każdego pomieszczenia. W dzień światło dają okna, w nocy zaś kilka zapalonych pochodni.

Re: Korytarze

: śr gru 08, 2021 7:24 pm
autor: Nari Orecev
Wbiegła ile miała sił w nogach, przy okazji ich sobie nie łamiąc. Przemieniła się w człowieka i na każdym zakręcie odbijała się od ściany przeskakując o dwa stopnie. Modliła się tylko do przodków aby tego nie było, tak bardzo by chciała aby go dzisiaj nie było. Nie wiedziała jak się zachowa kiedy spotka dowódcę, czy się go bała? Może trochę? W każdym bądź razie go nie lubiła, zachowywał się jak Pan i władca na włościach. No dobra trochę nim był ale... Przestała o tym rozmyślać, ledwo łapiąc oddech pokonywała ostatnie schody.

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 9:26 am
autor: Helion Kanavar
Dotarli w końcu. Heli zatrzymał się przed wejściem.
-No to jak chcesz się dowiedzieć?- Spojrzał pytająco an Mefisto, który nie zdradził mu tego pomysłu. Wyczekiwał odpowiedzi w ciszy nie wchodząc do budynku. Widział te dziurę w arenie i w strażnicy. Zabezpieczono ją ale jednak...

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 10:41 am
autor: Mephisto Kudo
Założyłem ręce za głowę docierając do strażnicy. No ładnie była pokiereszowana ale i tak wyglądała lepiej niż tamtego dnia.
Uśmiechnąłem się do kumpla - Jak to jak? Trzeba zapytać - puściłem do niego oczko ruszając do środka. Jednak nim wszedłem zatrzymałem się wróciłem do kumpla - Ty jak ona ma na nazwisko? - no to była istotna informacja do mojego planu. Dobrze, że teraz sobie o tym przypomniałem a nie gdy się już pytaliśmy o nią. Jak to się mówi lepiej późno niż wcale.

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 10:44 am
autor: Helion Kanavar
-Zapytać?- No Takie to proste ale jednocześnie nie koniecznie. Nie maja obowiązku przecież mówić nam czy jest czy nie. Po jego pytaniu miał ochotę go walnąć ale... Nie powiedział mu tego wcześniej.
-Orecev, Nari Orecev- Dodał imie aby ten je pamiętał. No i poszedł za kumplem.

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 10:54 am
autor: Mephisto Kudo
- Orecev? - powtórzyłem czy dobrze wymawiam i takie tam.
Weszli do strażnicy - W jakim dziale ona pracuje? - wyszeptałem do Heliona, tego też mogłem się zapytać wcześniej. No nic to będzie improwizacja jeszcze bardziej niż zakładałem. Powoli przesuwaliśmy się korytarzem do przodu, jak na razie nie trafiliśmy na jakiegoś strażnika, może mają przerwę? A może są gdzieś indziej?

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 10:57 am
autor: Helion Kanavar
Skinął mu głową i szedł z nim.
-Dział?- Em... nie wie. Nie rozmawiał z nią o pracy. Może powinin był podpytać, więcej sę dowiedziec o tym co robi...
-Em..- mruknął bo troche głupio sie przyznać. Jednak będzie musiał to zrobić.
-Nie wiem- Rzucił troche w eter- Nie gadałem z nia o robocie- szybko dodał w ramach takiego jakby wytłumaczenia tego czemu nie wie.

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 11:05 am
autor: Mephisto Kudo
Wyczekiwałem odpowiedzi a kiedy ją otrzymałem lekko się złamałem. Zwiesiłem głowę - Stary, nie dobrze - pokręciłem łbem, no nic może ją znają po nazwisku czy coś. Nie wiem jaką tutaj mają filozofię pracy ale może nie będzie tak źle.
Szliśmy wzdłuż korytarza - Ty może zapytamy się Ketsueki? - przecież ona tutaj pracuje i powinna wiedzieć czy jest w robocie czy nie. Pani sekretarka wie takie rzeczy.

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 11:10 am
autor: Helion Kanavar
-Wiem- No co poradzić. Nie pchał się tutaj, chciał sprawdzić dom i tyle. Nie myślał nawet aby zbliżać się do strażnicy. Troche czuł się tutaj nieswojo.
-Masz rację, może by wiedziała co i jak- Nie była co prawda pracownikiem na mieście ale skoro pracuje to może wie? Mephisto chyba wie co gadać. Heli nie będzie się zbytnio wychylać.

Re: Korytarze

: czw gru 15, 2022 11:16 am
autor: Mephisto Kudo
No to zaprowadziłem go pod sekretariat, dziwne był zamknięty. Czyli Ketsueki skończyła pracę - Nie ma jej - no i po planie B no to zostaje plan A. No nic nie możemy się tak szwendać po strażnicy, zapukałem w pierwsze lepsze drzwi - Dzień dobry, przepraszam że przeszkadzam ale chciałbym się zapytać skąd wziąć formularz zgłoszeniowy do straży? - mówiłem bardzo sympatycznie i uprzejmie bo widziałem straszą kobietę więc wypadałoby się tak zachować. W zamian za to dostałem miłą odpowiedź gdzie mamy się udać aby coś takiego otrzymać - Dziękuję bardzo i życzę miłego dnia - ukłoniłem się przed wyjściem z pokoju.