Strona 1 z 23

Biuro Lidera

: pt lis 19, 2021 8:07 pm
autor: Tkacz Losu
Zawsze przed drzwiami stoi jeden strażnik. Samo pomieszczenie jest całkiem duże. Znajdują się tutaj regały z książkami, duże biurko, a za nim potężne okno z widokiem na miasto.

Obrazek

Re: Biuro Lidera

: śr gru 08, 2021 6:42 pm
autor: Fenrir Labdakid
Fenrir myślał jeszcze nad słowami przyjaciela z uśmiechem na twarzy, jednakże kiedy wszedł na teren strażnicy od razu przybrał inną postawę. Mina mu stężała, zawołał jednego ze strażników aby zdał mu raport. Zasiadł za biurkiem dowiadując się co, gdzie i jak się sprawy mają. Kazał przynieść jeszcze listę obecności i wykonanych prac przez pracowników. Zdenerwował się, bez słowa trzasnął listą o biurko, które się zatrzęsło. Strażnik odsunął się od dowódcy z obawą ale nic nie powiedział. Fenrir wyszedł z biura udając się pod schodach do góry.

Re: Biuro Lidera

: śr sty 12, 2022 11:16 am
autor: Ketsueki Ōkami
Dotarła do biura i przywitała się ze strażnikiem. Z wejściem nie miała problemu, w końcu Feniek już zdążył poinformować wszystkich jaka rola jej przypadła. Po wejściu od razu skierowała się do jego fotela. Rozsiadła się, wyjęła szkicownik i czekając kończyła rysunek.

Re: Biuro Lidera

: śr sty 12, 2022 11:33 am
autor: Fenrir Labdakid
Po uporządkowaniu i ulokowaniu w dobrym, spokojniejszym miejscu gryfa wrócił do pracy. Po drodze załatwieniu kilku spraw wszedł do biura. Spojrzał na kobietę podnosząc jedną brew do góry - To moje miejsce - rzekł spokojnie idąc w jej kierunku. Zatrzymał się po drugiej stronie biurka - To jest dla Ciebie - wyciągnął z kieszeni duży komunikator. Wolał aby wrazie co mogła się z nim szybko skontaktować.

Re: Biuro Lidera

: śr sty 12, 2022 11:53 am
autor: Ketsueki Ōkami
Uniósła głowę znad kartki gdy wszedł. Przywitała go uśmiechem, ale nie wstała.
- Będę mieć swoje, to nie będę Cię posiadać. - Proste. Póki co skorzystała z tego fotela, nie zamierzała czekać na stojąco jak na dywaniku. Chwyciła komuniktor i dopięła go do pasa, po czym się podniosła.
- Mówiłeś o przemeblowaniu. - Dostanie swoje stanowisko sekretareczki?

Re: Biuro Lidera

: śr sty 12, 2022 12:08 pm
autor: Fenrir Labdakid
Fenrir spojrzał na kobietę - Po tej stronie też masz krzesło - wskazał na nie - W ogóle co Ty sobie wyobrażasz? Rozumiem, że przyszłaś ale to moje miejsca bez względu na to kim jesteś - powoli zaczęło mu się to nie podobać co robi Ketsueki. Może i się znają lepiej niż z kimś innym ale mimo wszystko taka samowolka już na początku nie wróży nic dobrego.
- Tak mówiłem ale nie wiem czy to będzie tu - powiedział oschle. Wszystko jeszcze może odwołać, cóż najwyżej sam dalej będzie się męczył. Teraz miał do siebie żal za tak szybką i pochopną dezycje.

Re: Biuro Lidera

: śr sty 12, 2022 4:46 pm
autor: Ketsueki Ōkami
I się zaczyna. Niby znają się tyle czasu, a on wciąż nie potrafi żartować.
- Daj spokój. Nic ci się nie stało, że to na nim usiadłam czekając, a ja po prostu sobie trochę żartuję. - Odsunęła się jednak od przedmiotu sporu. Traktował ten fotel jak jakieś oznaczenie jego władzy czy co?
- Nie bocz się i dawaj co tam masz dzisiaj do roboty. - Tylko jej się wydawało, czy na biurku leżał sobie stosik dokumentów, zapewne do sprawdzenia.
- Chyba, że zaczynamy od tego przemeblowania... Ale to musisz się najpierw określić gdzie. - Ona była całkiem chętna do roboty.

Re: Biuro Lidera

: śr sty 12, 2022 5:00 pm
autor: Fenrir Labdakid
Zachowanie dowódcy to nie boczenie a kultura w jakiej go wychowano, była prowadzona twardą ręką i trzeba było znać swoje miejsce. Mógł się spodziewać, że dziewczę nie zrozumie jednak dzieli ich przepaść wiekowa.
- Te są tylko i wyłącznie do mojego wglądu - to była sprawa jaką zajmował się od kilu lat, liczył na to że w końcu się uda ją zamknąć.
- Nie będzie żadnego przemeblowania - rzucił, stwierdził że zbyt mocno ceni sobie prywatność aby móc sobie pozwolić na dzielenie się swoją przestrzenią.
- Chodź - rzucił idąc do drzwi.

Re: Biuro Lidera

: śr sty 12, 2022 5:47 pm
autor: Ketsueki Ōkami
Przez ostatnie 10 lat męczyła go sobą i starała się trochę go jednak trochę zmiękczyć. Z jakim skutkiem? Różnie bywało.
- W porządku, nie pytam. - Chciała jedynie pomóc, ale skoro te dokumenty nie miały być dla niej, to nie będzie się pchać. Uniósła brew gdy stwierdził, że nic tu nie ruszają. Ruszyła za nim jednak bez słowa. Nie miała pojęcia co wykombinował.

Re: Biuro Lidera

: ndz lis 13, 2022 9:20 pm
autor: Fenrir Labdakid
Szybkim krokiem i dość głośnym poruszał się po korytarzu aby dotrzeć do biura. Poczuł po drodze nieznany mu zapach kierujący się w stronę biura i sekretariatu. Przystanął przy nim, wyczuwając czy sytuacja jest potrzeba jego interwencji. Nie zwlekając dłużej poszedł do siebie zatrzaskując drzwi. Usiadł przy biurku wyciągając kartkę jaką dostał od bibliotekarza, musiał sprawdzić co on tam na niej nabazgrał czy to jeszcze coś innego.
Wyciągnął także papierosy i zapalniczkę odgarniając raporty na bok.
Fenrir przeczytał liścik, ze złości uderzy z całej siły w biurko a tego uderzenia nie dało się nie usłyszeć. Powarkiwał pod nosem z niesmakiem, choć był na to przygotowany jednak spodziewał się innego obrotu sprawy.