Strona 9 z 21

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 9:16 pm
autor: Khalid Grayter
-A więc, niech tak będzie- Nie będzie dyskutował w tej kwestii. Kiedy dotarli do kawiarni, uchylił jej drzwi aby wpuścić ją pierwszą. Wszedł za nią, aby pomóc zdjąć odzienie. Powiesił je na pobliskim wieszaku. Następnie podszedł by odsunąć krzesło i zasunąć. Dopiero po tym wszystkim sam zasiał na swoim. Zdjął okulary i wytarł je. No tutaj przynajmniej śnieg nie będzie przeszkadzał.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 9:37 pm
autor: Erin Wyrm
Przeszła przez drzwi i zdjęła płaszcz korzystając z jego pomocy. Mimo drobnej gafy z imieniem na początku, Khalid był wyjątkowo dobrze wychowany. Podziękowała uśmiechem za odsunięte krzesło i usiadła, pozwalając mu je dosunąć. Przywołała gestem kelnerkę, by podała im menu.
- Jeśli Panu to nie przeszkadza, proponuję przejście na ty. Oszczędzi nam to kłopotu. - Czy to z powodu bezsensownego przedłużania wypowiedzi słowami takimi jak "Pan", "Pani". Czy też po prostu z powodu nadawania ich rozmowie nadmiernej formalności.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 9:59 pm
autor: Khalid Grayter
Podziękował za menu z lekkim uśmiechem i spojrzał ani rozmówczynię.
-Jeśli sobie Pani tego życzy, to tak możemy uczynić- No może nazbyt oficjalnie ale tak z nim bywa.
-Jak długo Pani.. Znaczy Erin uczyłaś się języka? Ile potrafisz już?- Nie ładnie takie przesłuchanie robić ale jeśli miał powiększą jej wiedzę, to musi wiedzieć.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 10:10 pm
autor: Erin Wyrm
Bardzo oficjalnie, ale może z czasem atmosfera przestanie być tak sztywna. Przyjrzała się menu, słuchając pytania. Uniósła wzrok nim zaczęła odpowiadać.
- Zaczęłam jeszcze w zamku, choć wtedy głównie uczyłam się po prostu znaków, nawet jeśli nie wszystkie rozumiałam. - Darek nie był bardzo chętny by z nią siedzieć i uczyć, ale dostęp do dzienników i różnych zapisków miała. Zapewne te najważniejsze nie trafiły w jej ręce, ale coś udało się zdobyć. Później to co miała i jeszcze zdołała uratować z zamku, przetransportowała i miała obecnie w domu.
- Od 5 lat potrafię przeczytać proste zapisy, choć pojawia się problem gdy widzę znak, którego nie kojarzę. Ciężko jest nauczyć się tak odmiennego języka bez pomocy, więc gramatyka sprawia mi chyba największe problemy. Nad nią skupiałam się ostatnio, jednak z samych zapisów ciężko mi ją zrozumieć. - Nie wiedziała też jak wygląda to dokładnie w wymowie. Nie znała akcentu, czy sposobu wypowiadania części znaków.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 10:31 pm
autor: Khalid Grayter
Kiedy przemawiała, on patrzył na nią i słuchał. Nie przerywał. Postanowił odezwać się dopiero kiedy uznał, że ta skończyła swoją wypowiedź.
-Zapis często może bardzo różnić się od wydźwięku. Fonetyka też jest dość ważna i nawet w samej mowie czasem nawet przeciągnięcie słowa może zmienić jego znaczenie lub zadania. Sam jego forma jest dość pierwotna- Mówił to spokojnie z lekkim uśmiechem na twarzy.
-Istnieje tęż wiele dialektów ale to już bardziej zaawansowana i skomplikowane- No to tak ogólnie, osoby i tak potencjalnie słuchające nie uznają tego jakoś za coś dziwnego.
-Myślę, temu, że ważnym elementem będzie mowa- Ta zawsze jest pierwsza, zapiski są jej próbą udokumentowania.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 10:45 pm
autor: Erin Wyrm
Słuchała w ciszy. Nie przeglądała już menu, wiedziała co chce. Spodziewała się, że nie może być tak kolorowo. Pisać i czytać na pewnym poziomie potrafiła, przeczytać znane znaki również, ale jak się spodziewała, wymowa do jakiej sama doszła, to jedynie pewna baza, która będzie musiała zostać zmodyfikowana, by Ruda wypowiadała się poprawnie.
- Rozumiem. Dostosuje się do takiego trybu nauki, jaki uznasz za odpowiedni. - To on był tu specem i się znał.
- Wiesz już na co masz ochotę? Bo kelnerka chyba do nas zmierza. - Oderwała się na chwilę od tematu. Zamówią i będą mogli dyskutować dalej.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 11:08 pm
autor: Khalid Grayter
-Praktyka pokaże- No przekona się z czasem jak to wszystko będzie szło.
-Znają mnie tutaj, poproszę to co zwykle- Tak, Khalid nie chadzał to tawerny czy innych przybytków, głownie herbaciarnie czy kawiarnie.
-Jako osoba, pracująca w nudnym zawodzie robię nudne rzeczy- Wzruszył lekko ramionami i zaśmiał się. Może nie na miejscu ten śmiech ale tak często spostrzegano jego zawód. Mało kto potrafił wyszukać w tym zajęciu czegoś interesującego.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: pn sty 09, 2023 11:24 pm
autor: Erin Wyrm
Miał rację, tak naprawdę wszystko wyjdzie w praniu. Gdy kelnerka podeszła i Khalid zamówił, ona poprosiła o szarlotkę i herbatę z cytryną.
Uniósła brew po jego śmiechu, sama jednak też wyglądała na trochę rozbawioną.
- A kto powiedział, że to nudny zawód? Tyle książek i wiedzy w jednym miejscu, niemal świątynia. - Ruda miała raczej inne podejście niż przeciętny obywatel Cross. Ciągnęło ją do źródeł pisanych, ale nie tylko. Sama nauka sprawiała jen przyjemność. Z resztą widać to po jej uporze w nauce nieznanego sobie języka.
- Sama chętnie pracowałabym w takim miejscu. - Uśmiechnęła się do mężczyzny przyjaźnie.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: wt sty 10, 2023 10:19 am
autor: Khalid Grayter
-Wiele osób- Nie raz widział zdziwienie, że taki młody a pracuje w zawodzie dla dziadków i babć. Nie zrażało go to jednak. Dawało to mu dużo możliwości poznania wiedzy, na której głównie mu zależało. Nie wiadomo jak długo będzie to robił w tym mieście ale czas sam pokaże.
-Nigdy nie jest za późno aby złożyć papiery, zawsze znajdzie się co robi c w takim miejscu- W końcu był to dość spory budynek i zawsze przydadzą się dodatkowe ręce do pracy.

Re: Kawiarnia "Czarna Róża"

: wt sty 10, 2023 1:53 pm
autor: Erin Wyrm
Czyli ich podejście różniło się od podejścia tych wielu osób. Właściwe nie mogła być zaskoczona, niejednokrotnie się przecież z tym spotkała.
- Więc może rzeczywiście spróbuję. - Zawsze to jakieś zajęcie. Pieniędzy jej nie brakowało, ale to przecież nie przeszkoda by jednak zacząć coś zarabiać i do tego mieć ciekawe zajęcie.
Gdy kelnerka podeszła z zamówieniem, poprosiła o jeszcze jedną porcję szarlotki, ale zapakowaną na wynos. Upiła łyk herbaty.