Strona 6 z 6

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 9:02 pm
autor: Fenrir Labdakid
Dowódca takich argumentów nie uznawał, prawa prawami ale sam nie chciał się pchać w kolejne szkolenie szczeniaka. Pamiętaj jak wielu uciekało czy wymigiwało się od zajęć.
Tymi słowami zdobył zainteresowanie wilkołak, oczekiwał rozwinięcia tematu. Nie doczekał się - I co w związku tym? - dowódcy zależało na złapaniu jak największej liczby takich osobników. Chciał to wyplenić z miasta, co prawda nie da rady wszystkich ale zawsze będzie o jednego mniej póki inny nie zajmie jego miejsca. A być może przez łapankę rzadziej małolaty będą sięgać po narkotyki czy iść w tym kierunku na zarobek - Rozwiń temat - rzekł spokojnie.
- Jest różnica czy określasz siebie jako kobietę czy mężczyznę - Fenrir chyba już był za stary na te czasy.
- Niech będzie - wziął bukiet do szczeniaka dając mu zapłatę taką jaką określił.

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 9:11 pm
autor: Helion Kanavar
-To, że jest to dość niebezpieczne towarzystwo- Rozwinął temat, tak trochę- Mógłbym w zamian coś ogarnąć- W prost nic mu nie obiecał i nic nie powiedział. Wolał uważać ze słowami. dilerzy mogę i go dorwać, a to już miłe nie będzie.
-Niby jaka różnica?- Może był niebinarny? .. Nie. Po prostu polubił jak go posuwa zielony. No tak wyszło.
Wziął zapłatę i wystawił ręczny rachunek.

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 9:27 pm
autor: Fenrir Labdakid
Powstrzymał się od sarkazmu - Wiem - mężczyzna chyba powoli straci zainteresowanie - Co dokładnie, działkę? - nie jest idiotą - Jakbym miał Cię trenować po potrzebowałbym nie tylko ich pseudonimów ale i prawdziwych imion czy nazwisk. Nie mówię tutaj o wszystkich jakich znasz, dwóch na początek by wystarczyło - dowódca wiedziałby co z nimi zrobić. Na pewno od razu by ich nie złapał, to rzuciło by zbyt wiele podejrzeń na Blondyna co szybko mogłoby się skończyć jego śmiercią i brakiem dalszych informacji.
- Jeszcze się pytasz jaka różnica? - nie wierzył własnym uszom. Czy temu dzieciakowi już całkiem padło na mózg? Sam już nie wiedział do czego ten świat zmierza.

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 9:39 pm
autor: Helion Kanavar
Patrzył na niego ostrzej. Wiedział, ze tam ma go za nic. Do tego mu nie wierzy.
-Mimo tej bransolety i tak kupuje narkotyki- Powiedział do niego. Przyznanie się do tego i to dowódcy jest głupotą. Wiedział o tym. Nie ważne jakie czy słabe czy małe ilości. Liczył się fakt. To nie miejsce na zwierzenia. Chciałby jednak potrafić walczyć. Siłę miał wytrzymałość tez. Tylko nie miał techniki.
-Sypiam czasem z jednym z dilerów i mam przez to wgląd głębiej- Powiedział to z ciężkim gardłem. Trochę sam siebie okłamywał ale ile można.
-Dla mnie nie ma różnicy, osoba, która kocham i tak nie będzie ze mną- Skwitował to jego całe ważne określenie siebie.

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 10:05 pm
autor: Fenrir Labdakid
- Pomimo tej bransolety wiem o tym i wiem gdzie chodzisz ale nie wiem od kogo kupujesz - mieli w posiadaniu kilka podejrzanych miejscówek, do których udawał się chłopak - Pytanie tylko czy poinformowałeś dilerów? A oni nie zmienili swoich stałych siedlisk - uniósł wyżej jedną brew. Nie był głupi, kontrolował chłopaka a każda podejrzana przez niego zmiana była dokładniej sprawdzana.
Za pewne gdyby nie znał kogoś takiego budziłoby w nim to odrazę, nie uważał tego za słuszne ale nie mu to osądzać - A jaką mam pewność, że nie wynosił byś dla niego informacji od nas? - mina mu stężała. Nie pamiętał ćpunka aby tak się stawiał, to coś nowego.
Nie interesowało dowódcy życie prywatne chłopaka ani w kim się zakochał, to zbędę informacje godne zapomnienia. Pomasował sobie skroń - Na co mi te informacje skoro i tak ich nie przekażesz? - rękę z bukietem trzymał wzdłuż swojego ciała.

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 10:13 pm
autor: Helion Kanavar
Nie wątpił, że z nudów sobie pilnuje blondyna.
-Poinformowałem o czym? o bransolecie? Po moim zatrzymaniu już wiedzieli co się może święcić i już w tamtym momencie zmienili zwyczaje i unikali mnie- Nie dziwił im się. Byli pewni, ze ich wysypie.
-Niby jakie? Nie planuje dołączyć do was i nie interesują mnie wasze plany nalotów- Założył ręce na piersi- Samo gadanie z tobą sprawia, że mogą odwiedzić mnie smutni panowie. Ciebie nie obchodzi czy by mnie zabili czy nie- Odwrócił się i złapał ścierkę- Jeśli nie jesteś zainteresowany to idź już sobie- Może to niego rzeczne ale nie da mu więcej informacji nie wiedząc w ogóle czy ten faktycznie by go czegoś nauczył. Helion i tak miał obawy czy jego "kumple" nie będą chcieli go prędzej czy później się pozbyć, bo trochę wie.

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 10:34 pm
autor: Fenrir Labdakid
To i on sam wiedział. Doniesiono dowódcy, że pozmieniały się pewne rzeczy ale nie wiedzieli gdzie się podziali. Dopiero po łażeniu chłopaka coś tak jakby od nowa zaczynali odkrywać.
- Masz rację, nie obchodzi mnie to czy żyjesz - stwierdził krótko, jednak coś istotnego się dowiedział. Będzie musiał to sprawdzić, pogładził liść od jednej z lilii. Nakreślił coś na nim, oderwał kładąc go na blacie tak aby młodzieniec go zauważył. Bez słowa opuścił kwiaciarnię, a dowodem tego był dzwonek u góry drzwi.

Z. T.

Re: Kwiaciarnia "Niezapominajka"

: ndz kwie 07, 2024 10:42 pm
autor: Helion Kanavar
Nie powiedział mu niczego nowego. Blondyn wiedział, ze nikogo to nie obchodzi i nie miał nikomu tego za złe. Przeczytał co ten zostawił. Zaskoczyło go to trochę. Wyrzucił liści i do końca zamiany pracował. Po skończonej pracy zamknął kwiaciarnie i poszedł do domu.
zt