Strona 54 z 55

Re: Sala jadalna

: ndz lis 26, 2023 9:09 pm
autor: Erin Wyrm
Dokończyła piwo i wstała. Nie zależnie od tego, co teraz robił Syl, podeszła do niego i pocałowała.
- Zbieram się. Widzimy się jutro. - Musiała jeszcze odebrać zwierzaki, sprawdzić zasłonę... No i zakupy, to by się przydało.

//zt

Re: Sala jadalna

: śr lis 29, 2023 9:18 pm
autor: Mephisto Kudo
Wszedłem do tawerny od razu kierując się do baru, podniosłem rękę do góry zamawiając tym samym pięć szotów. Nie miałem ochoty do gadania, no kurna starczy mi jak na dzisiaj. Łeb mnie bolał, myśli nie dawały spokoju a to jeszcze ten babsztyl przylazł. Kurna! Jak mnie to wszystko już drażnić zaczyna. Dostałem swoje szoty wypijając jednego za drugim, domówiłem kolejne pięć. Byłem tak wściekły, że normalnie aż mnie nosiło gdybym mógł to rozwaliłbym to bogu ducha winnemu miejsce. Po jaką cholerę ja wtedy wracałem do domu z roboty, po jaką! Helion by wrócił zrobił to co zrobił a może innego dnia byłoby inaczej i tyle ale nieee... Wychodzi na to, że spieprzyłem naszą przyjaźń jeszcze dokładnie nie wiedząc czym. No kurna pięknie, wypiłem kolejkę. Zapłaciłem i wyszedłem.

Zt

Re: Sala jadalna

: sob gru 02, 2023 12:54 pm
autor: Erin Wyrm
Następnego dnia pojawiła się w Tawernie dość wcześnie. W końcu zapłaciła z cały dzień, więc chciała Syla dla siebie od samego rana. Nie jadła śniadania, usiadła więc przy barze i zamówiła coś do jedzenia i herbatę.

Re: Sala jadalna

: sob gru 02, 2023 6:52 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Siwek był gotowy. Kiedy tylko kobieta pojawiła się w tawernie, ten wyszedł jej na przeciw i od razu na dzień dobry dał jej całusa w policzek. Taki grzeczny pocałunek.
-Jestem gotowy- Nawet ubrał się w miarę elegancko.

Re: Sala jadalna

: sob gru 02, 2023 9:31 pm
autor: Erin Wyrm
Uśmiechnęła się delikatnie i niby przypadkiem klepnęła go w pośladek, kierując się do baru.
- To siadaj. Nie jadłam śniadania. - No i jak pierwotnie planowała, zamówiła sobie coś lekkiego.
- Co byś chciał? - Gdy już się zdecydował i jemu zamówiła.

Re: Sala jadalna

: sob gru 02, 2023 9:49 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Zaśmiał się lekko po tym klepnięciu.
-A chcesz kawę? herbatę?- Niebieskiej jeszcze nie zdobył ale jest w trakcie ogarniania- Jadłem już- W końcu nie mógł sobie tego odmówić. W końcu pracuje gdzie pracuje, a kucharzem jakoś się dogaduje.

Re: Sala jadalna

: sob gru 02, 2023 10:32 pm
autor: Erin Wyrm
- Herbatę. - A najchętniej wino, ale to chyba zbyt wczesna pora. Na alkohol jeszcze przyjdzie dziś czas.
- Beze mnie? - Zrobiła minę zbitego psa, ale utrzymała ją tylko przez ułamek sekundy. To nie była jej naturalna mimika i czuła się w tym wyrazie jak idiota. Jedynie w oczach wciąż widniał ten sam blask.

Re: Sala jadalna

: sob gru 02, 2023 10:37 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Już się robi- Wstał i poszedł przygotować dla niej herbatę. Chwile mu to zajęło ale zaraz potem wrócił z napojem do kobiety.
-Oj wybacz.. taki poranny nawyk- Nie miał nic złego na myśli, tak po prostu wyszło- Ale poza tym to już z tobą spędzę czas- Tak więc nie ominie ich nic.

Re: Sala jadalna

: ndz gru 03, 2023 5:15 pm
autor: Erin Wyrm
Spojrzała za nim gdy poszedł zrobić herbatę, cóż wolałaby by to ktoś inny się tym zajął. Dzisiaj miał nie stać z barem i nic tu nie przygotowywać. Westchnęła, ale nic się nie odezwała, przynajmniej póki nie wrócił.
- Dziękuję. Siadaj obok i nie właź już za bar. - W końcu jest tu dzisiaj za niego zastępstwo. Poklepała miejsce obok i gdy usiadł, oparła się delikatnie o jego ramię.
- Nie gniewam się. - Zjadła szybko gdy dostała swój talerz. Dopiła herbatę, zostawiła monety na blacie i wstała.

Re: Sala jadalna

: pn gru 04, 2023 8:23 am
autor: Sylvan Vulkodlak
Mu to nie przeszkadzało- No, taki nawyk- No i chciał sam jej przygotować herbatę. Gotować nie umie ale przynajmniej takie coś może przygotować. Nie przeszkadzał jej kiedy jadała i w spokoju sobie obok siedział i tam czekał. Kiedy zaś wstała, zrobił to samo.
-Dokąd teraz idziemy?- Zapytał z lekkim uśmiechem na twarzy. Mają cały dzień, a i nie wiedział do końca, co kobieta zaplanowała.