Strona 49 z 55

Re: Sala jadalna

: czw sie 10, 2023 7:07 pm
autor: Mephisto Kudo
- Aaaaa oto chodziło - no nie zrozumiałem dobrze staruszka, normalnie i ten zaczyna gadać jak moja mama. To straszne ale dobra czegoś się nauczę. Czuje się no ten taki... Inny.
- Grunt to uczyć się na błędach i ponownie ich nie popełniać. Dobrze jest też zapamiętać słabe strony przeciwnika i takie tam - podniosłem palec do góry udając teraz swoją rodzicielkę - Czy jakoś tak to leciało - nie to że się z niej nabijałem czy coś ale no formułki to formułki. Nie wiem czy Siwek weźmie mnie na poważnie czy będzie żałował, że mnie poznał.

Re: Sala jadalna

: pt sie 11, 2023 5:20 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Walka nie zależnie czy treningowa czy na poważnie z różnymi osobami zawsze dostarcza doświadczanie, można podpatrzeć techniki czy przekonać się jak walczyć mogą inni a to przydatne.- Zaśmiał się ale uznał, że chłopak był wesoły. Cieszyło go taki entuzjazm.

Re: Sala jadalna

: pt sie 11, 2023 6:22 pm
autor: Mephisto Kudo
- To też - powiedziałem uchachany - Obeznany z Ciebie gość - noooo jakby nie patrzeć to jest stary i coś tam wie ale gada z sensem. Jak moja matka... To straszne!
Tak gadam jakbym, olśnienie! Zmrużyłem oczy przelatując go wzrokiem od góry do dołu. Palnąłem się w łeb - No ja wiedziałem ale gafa -napiłem się tego słodkiego czegoś - To Ty jesteś tym ziomeczkiem co tak ładnie pozamiatał - mogłem to lepiej i dokładniej ująć ale no. Sława go prześcignęła a ja głupi się nie zorientowałem, co za żenadaaa.

Re: Sala jadalna

: pn sie 14, 2023 1:28 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Swoje latka ma się na karku- Nie zaprzeczył ale na starego to się nie czuł. Uniósł lekko brew słysząc jego kolejne słowa. Zaśmiał sie lekko pod nosem.
-W tawernie zamiatam regularnie- Acz domyślał się o co młodemu chodzi. Miał jednak dość dobry humor.
-I co nie boisz się?- Nadal mówił to dość rozbawionym tonem.

Re: Sala jadalna

: pn sie 14, 2023 1:35 pm
autor: Mephisto Kudo
Zaśmiałem się na jego odpowiedź - To pewnie dlatego tak tu czysto - pociągnąłem wątek dla śmiechu.
- No co Ty, to dla mnie zaszczyt poznać taką osobę - nie miałem się czego bać. Gość był spoko i jakoś nie widziałem takiej potrzeby. Ludzie serio przesadzali w opowieściach o nim. Miałem wziąć kolejnego łyka ale no, za słodkie to. Odsunąłem szklankę z trunkiem - To tym bardziej nie mogę się doczekać naszego kolejnego spotkania - wyszczerzyłem kiełki do niego.

Re: Sala jadalna

: pn sie 14, 2023 1:39 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Z mistrzem miotły się nie zadziera- Pośmiał się lekko. Trochę go kolejna wypowiedź zmieszała. No ale całkiem miło, nie da się ukryć.
-Spoko, nastąpi jak to wypiszesz- Tak, nie ma, ze nie będzie pił- To co dasz radę bez skrzywienia się?- Tak to było takie małe wyzwanie.

Re: Sala jadalna

: pn sie 14, 2023 1:45 pm
autor: Mephisto Kudo
- Dobre - pokiwałem kilka razy palcem. Ciekawe czy potrafiłby też na miotle odlecieć, chociaż na nich to raczej czarownice latają.
Skrzywiłem się patrząc na szklankę - No dobra - no to słodkiego będę miał dość na jakiś czas - Ja miałbym nie dać? - wskazałem na siebie dłonią. Co jak co ale dam radę, przecież jestem męski a nie jakiś leszcz. Wziąłem szklankę do ręki i na raz opróżniłem szklankę - Słodkie to - powiedziałem na koniec.

Re: Sala jadalna

: pn sie 14, 2023 1:55 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
Obserwował jak ten zabiera się do wypicia. Powinien dać mu ocet o to dopiero test charakteru by był. Nie miał jednak w naturze znęcania się ale czasem szkoda.
-No dałeś radę i to aż takie słodkie nie jest chyba, że nie jadasz słodyczy, tutaj jest nuta cytrusów, limonki dokładniej- Ale kto co tam lubi.

Re: Sala jadalna

: pn sie 14, 2023 2:00 pm
autor: Mephisto Kudo
Ciekawy czy bym dał radę wypić ocet, a jak tak to ile? Duża ilość mogłaby ładnie zmulić.
- No nie jadam często a jak już to i tak domowe wypieki. Te są najlepsze ale jednak wole zwykły alkohol a nie taki kolorowy - prosty ze mnie człowieczek. A może nie byłem nauczony takiego czegoś pić? W każdym bądź razie to no chyba jednak pozostanę przy czystej.

Re: Sala jadalna

: pn sie 14, 2023 2:05 pm
autor: Sylvan Vulkodlak
-Rozumiem, nie będę ci już proponować drinków- No nic na siłę, nie prawdaż? No ale wypił? Wypił. No i tyle z tego. Siwek zabrał się za mycie naczyń, czym szybciej tym lepiej. Mniej na później.