Strona 4 z 4

Re: Trakt północny

: ndz sty 10, 2021 12:06 am
autor: Mensalir Steiner
Póki co droga przebiega bez problemowo. Weszliśmy teraz na równinę, teren otwarty, brak drzew za którymi mogliśmy się schować gdyby zaszła taka potrzeba. Trudno, nie musimy się przecież, aż tak ukrywać, przecież nie jesteśmy ścigani listem gończym czy coś. Dam sowie znać, że dobrze się sprawuje. Podniesieni ręki z kciukiem do góry powinno wystarczyć.

[mention]Somali[/mention]

Re: Trakt północny

: ndz sty 10, 2021 3:48 pm
autor: Somali

Rozglądała się uważnie czy na pewno już jest wszystko w porządku. Nie chciała niepotrzebnie robić zamieszania, spojrzała w dół chcąc dać znać, że mogą wrócić na szlak kiedy ujrzała gest wampira. Zleciała niżej próbując jakoś pokazać, że poprzednia droga jest już bezpieczna.
Sowa na chwilę wylądowała i próbowała iść razem z towarzyszem. Choć jej kroki wyglądały pokracznie niezbyt się tym przejmowała ale jednak na dłuższą metę nie był to dla niej wygodne.

[mention]Mensalir Steiner[/mention]

Re: Trakt północny

: czw sty 14, 2021 11:09 pm
autor: Ayrin
Żadna z dziewczyn nie przejawiała chęci, by przejąć dowodzenie. Z resztą Ayrin też nie, ona to się nawet nie nadawała. Skoro tak, to po prostu ruszy własną drogą, jak to zwykle robiła. Uśmiechnęła się do wampirzycy i skinęła jej głową. Jeśli chciała, mogła oczywiście iść z nią, jednak na pewno nie będą sterczeć tak na środku drogi. Odwróciła się na pięcie i ruszyła w kierunku lasu szybkim krokiem. Jednocześnie był to kierunek wprost na jeszcze niezauważoną przez zmiennokształtną parę.

Re: Trakt północny

: czw sty 14, 2021 11:30 pm
autor: Mensalir Steiner
Hmm... Bezpiecznie. Dobrze... Haha, tego jeszcze nie widziałem. Wygląda jak mały harcerz chodzący swoim dziarskim krokiem.
Dobra starczy tego.
-Chodz tutaj na rękę, bo tak to będziemy iść i iść.- nie mogę zrzucić uśmiechu z twarzy przez nią. Postaram się zapamiętać ten obraz jak najdłużej.
-Posłuchaj. Gdyby coś podczas naszej podróży miało się stać, coś niebezpiecznego dla Ciebie i nie będę Cię w stanie bronić, a nie masz gdzie się udać, wróć do lasu tam gdzie polowałem i się spotykaliśmy. Tam powinnas być bezpieczna i w razie czego znajdę Cię tam. Jeśli nie uda mi się wrócić przez dłuższy czas, dzień bądź dwa, będziesz niestety zdana na siebie. Ale to wszystko w ostateczności. Póki co ruszajmy.- Jak tylko zobaczę, podczas jej lotu, że będę chciała ładować, przygotuje do tego swoją rękę.
Dobrze, że ścieżka jest bezpieczna. Przynajmniej nie musimy nadkładać drogi.

Re: Trakt północny

: ndz sty 17, 2021 8:17 pm
autor: Somali

Sowa z marszu przeszła w małe podskoki, zatrzymała się patrząc na Mensalir gdy ten przemówił. Zamrugała kilka razy patrząc się na przedramię wampira, podniosła głowę w górę i w dół sprawdzając szponami czy na pewno jest ona stabilna. Zdecydowała się, weszła na zimny rękę, kilka razy poprawiła się na niej.
Słuchała wampira, coś przyciągnęło dziewczyny uwagę. Do szlary, piór dookoła oczu i dzioba doszły swoiste fale dźwiękowe, które zostały przekazane do uszu. Sowa zadygotała dokładniej wsłuchując się, zamachała delikatnie skrzydłami. Zeskoczyła z ręki mężczyzny wzbijając się w powietrze. Chciała sprawdzić skąd dochodziły fale, poruszała skrzydłami bezszelestnie aby czasem nie zdradzić ich pozycji.

[mention]Mensalir Steiner[/mention]

Re: Trakt północny

: śr sty 20, 2021 10:05 pm
autor: Mensalir Steiner
Hmm... Coś ja zaciekawiło. Będę bacznie obserwować jej poczynania. Teraz powinniśmy być gdzieś w połowie drogi. Póki co to przyjemny spacer, ale jego charakter może się nagle zmienić. Również będę się przyglądać otoczeniu. Nie mogę tylko polegać na sowie. Ona też liczy na mnie, gdyby coś się miało stać.

[mention]Somali[/mention]

Re: Trakt północny

: śr sty 20, 2021 11:51 pm
autor: Somali
Dziewczyna leciała sprawdzić czy nic im nie zagraża, fale jakie do niej dotarły były mniej więcej z tego kierunku. Nie widząc nic ciekawego ponownie sprawdziła otoczenie podczas powrotu do wampira. Ptak nie chciał oddalać się za daleko od Mensalir. Była czujna i niespokojna.

[mention]Mensalir Steiner[/mention]

Re: Trakt północny

: sob sty 23, 2021 1:29 pm
autor: Mensalir Steiner
Chyba powoli zaczynam widzieć karczmę. Tak jak było w moim planie skoczymy coś zjeść i odpocząć przed wejściem do Łowców. Dam sowie znak żeby podleciała tutaj.
-Jesteśmy już blisko naszego celu. Raczej już nic nam nie grozi, więc możesz zostać na moim ramieniu.- raczej nikt nie będzie zastawiać niespodzianki dla nas tuż przy twierdzy i karczmie. Ciekawe kto w niej teraz przesiaduje...

[mention]Somali[/mention]

Re: Trakt północny

: wt sty 26, 2021 2:15 pm
autor: Somali
Zauważywszy znak nieśmiertelnego podleciała bliżej kompana wyprawy, wysłuchała go. Zastanowiła się nad jego propozycją, wciąż była niespokojna. To wszystko prze niegdyś spotkane zjawy, nie do końca wtedy rozumiała co się stało z Wiktorem, że się w nim obudziła bestia i Meldoy z jakiegoś niewyjaśnionego powodu krwawiła. Sowa potrząsnęła głową przez co prawie władowała się w drzewo przed sobą.
Spojrzała na Mensalira, postanowiła skorzystać z jego propozycji i najdelikatniej jak potrafiła wylądowała na jego ramieniu. Bała się, nie wiedziała do końca czego ale w jej sercu zagościł lęk. A w oddali widok karczmy w niej to pogłębiał.

// Przepraszam, że musiałeś tyle czekać.

[mention]Mensalir Steiner[/mention]

Re: Trakt północny

: śr sty 27, 2021 5:59 pm
autor: Mensalir Steiner
No i dotarliśmy w końcu do Gospody . Droga minęła przyjemnie i bez problemu. Czemu sowa wydawała się taka nie spokojna? Mniejsza. Lepiej być nadto czujnym niżeli coś ominąć.
Mam nadzieję, że ta miła gospodyni ma na sprzedaż nożyk do fajki, a jak nie to normalny nóż. Długo już nie paliłem i nałóg zaczyna się powoli odzywać.
-No to co? Wchodzimy.- Jeszcze przekąski dla sowy. Mam nadzieję, że ceny nie poszły w górę od ostatniego razu jak tu byłem.

//Jasne. Nie ma sprawy. Jak coś piszmy już w Gospodzie .

[mention]Somali[/mention]